piomod 30.08.2005 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 Witajcie Do czego słuzy szufelka od okurzacza centralnego? Pozdrwiam Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 30.08.2005 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 Szufelka to rodzaj ssawki montowanej np. w cokole szafki kuchennej. Otwierasz pokrywkę, uruchamia się odkurzacz a Ty miotłą wmiatasz w nią okruchy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 07.09.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 A przywiezionego szampana wypijemy jak wykończymy domek. Pozdrawiamy Klausa i jego dziewczęta. Nie, nie, nie... na parapetówkę przywieziemy nowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 07.09.2005 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 A przywiezionego szampana wypijemy jak wykończymy domek. Pozdrawiamy Klausa i jego dziewczęta. Nie, nie, nie... na parapetówkę przywieziemy nowego. No, no Klaus, wydaje mi się, że tak szybko nie wyjedziecie po tej parapetówie . Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 07.09.2005 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 No, no Klaus, wydaje mi się, że tak szybko nie wyjedziecie po tej parapetówie . Oby jak najprędzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 08.09.2005 05:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 No, no Klaus, wydaje mi się, że tak szybko nie wyjedziecie po tej parapetówie . Oby jak najprędzej. Mam nadzieję, że chodziło Ci o to, że oby jak najprędzej była ta parapetówka, a nie żeby jak najprędzej po niej wyjechać Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 08.09.2005 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Mam nadzieję, że chodziło Ci o to, że oby jak najprędzej była ta parapetówka, a nie żeby jak najprędzej po niej wyjechać ... dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 11.09.2005 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2005 Będziemy wspólnie liczyć powierzchnie ścian, bo szefunio wyliczył chyba 80 m2 powierzchni więcej niż nam to wyszło. Standard Dekarzom jeszcze nie zapłaciliśmy, bo kiedy im pasowało, to Tadkowi nie, a potem na odwrót. Jak poprawią, to zapłacimy. Nie ma zmiłuj się. Ja zapłaciłem Domusowi przedwcześnie i teraz mają mnie gdzieś mimo, że zrobiłem im wygawor i interweniowałem u Flaka. A ja już chcę projekt adoptować i do urzędu składać. Podłogówkę instalatorzy mogą zacząć kłaść dopiero za tydzień, czyli przez tydzień nic specjalnego się nie będzie dziać na budowie. Dlatego więc w przyszłym tygodniu w piątek i sobotę chłopaki położą folię i styropian jakiś twardy 5 cm. Oczywiście, elektryk kończyć będzie instalować alarmówkę i coś tam jeszcze, więc wpadnie na budowę. Rozmawialiśmy z tynkarzami i po tej rozmowie myślimy nad zmianą kolejności prac na budowie, żeby przyspieszyć prace. Beatko, jestem pełen podziwu dla Ciebie za tak dobre zorientowanie w tych wszystkich "męskich" sprawach, posadzkach, foliach, styropianach, kolejnościach robót, itd, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 11.09.2005 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2005 Będziemy wspólnie liczyć powierzchnie ścian, bo szefunio wyliczył chyba 80 m2 powierzchni więcej niż nam to wyszło. Standard Wyszło 570 m2 a nie 600. Nie wiedziałem tylko, że jak obrabiane są okna to nie odejmuje się tej powierzchni. Dekarzom jeszcze nie zapłaciliśmy, bo kiedy im pasowało, to Tadkowi nie, a potem na odwrót. Jak poprawią, to zapłacimy. Nie ma zmiłuj się. Ja zapłaciłem Domusowi przedwcześnie i teraz mają mnie gdzieś mimo, że zrobiłem im wygawor i interweniowałem u Flaka. A ja już chcę projekt adoptować i do urzędu składać. Najwyższy czas, nie odpuszczaj Beatko, jestem pełen podziwu dla Ciebie za tak dobre zorientowanie w tych wszystkich "męskich" sprawach, posadzkach, foliach, styropianach, kolejnościach robót, itd, itp. Taka jest już moja najukochańsza żona Znowu nie będę miał czasu, żeby na bieżąco opisywać w dzienniku wszystkiego co się chociażby działo przez weekend na budowie. Może uzupełni coś Beatka. Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 12.09.2005 12:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2005 Beatko, jestem pełen podziwu dla Ciebie za tak dobre zorientowanie w tych wszystkich "męskich" sprawach, posadzkach, foliach, styropianach, kolejnościach robót, itd, itp. Wiesz Klaus, ja jestem taką bardzo ciekawską kobietą, która nawet gdyby teraz chodziła do pracy, to i tak z dzieckiem jeździłaby popołudniami na budowę i wszystkim by się interesowała. To przecież moja największa przygoda życia (tyle nerwów i wzruszeń). Chyba mnie nie będzie stać już na to, żeby zbudować następny dom, więc muszę teraz sporo wiedzieć na ten temat, co by i kolegom w pracy poszpanować. Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 12.09.2005 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2005 Wiesz Klaus, ja jestem taką bardzo ciekawską kobietą, która nawet gdyby teraz chodziła do pracy, to i tak z dzieckiem jeździłaby popołudniami na budowę i wszystkim by się interesowała. Moja żona niestety przeciwnie. Jak remontowaliśmy mieszkanie to w trakcie robót nie chciała tam nawet zajżeć. Kafelki, meble, tapety i inne bzdety to tak. Ale wylewki, ścianki, zaworki, otworki to już nie dla niej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 14.09.2005 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Zamontowali nam również ozdobną iglicę na czubku dachu. Jest akurat, bałam się, że będzie za duża, za wysoka. Jest bardzo ładna (ale też ten element kosztował). Szukaliśmy takich cudeńków od kilku miesięcy i pomogła nam hurtownia. Oj czekam niecierpliwie na zdjęcia z iglicą. A gdzie się ją Wam udało kupić i ile kosztowała? 8 albo 9 tys. zł!!!!!!!!!!!!!! Sami zamierzamy kupić materiał i ...zgroza, a ile kosztował materiał na więźbę? Chyba nie wiele więcej. A nie rozważaliście bez podbitki? Widziałem takie dachy ładnie zrobione, możnaby rozważyć delikatne rzeźbienie końcówek krokwi. zastanawiamy się, czy chować rynny (kierownik odradza). Nic na razie nie powiem bo moje zdanie znacie. Ale jak dokonacie słusznego wyboru to wam szczerze pogratuluję. Jeśli uprzemy sie na Portę, to teraz będziemy czekać aż 8 tygodni. Tadek jest wściekły i czeka na telefon z Porty. To co oni jadą dopiero do lasu po drzewo na te drzwi? Skandal. Aha, Beatka a masz może numer na komórkę do Tomasza Flaka? Powoli tracę cierpliwość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 14.09.2005 15:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Tadek ma numer telefonu bezpośredni do pana Flaka na prywatną komórkę. Wiem, że pan Flak zastrzegł sobie ten numer i dlatego Tadek nie może podać Tobie tego numeru.PozdrawiamBeata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 14.09.2005 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Tadek ma numer telefonu bezpośredni do pana Flaka na prywatną komórkę. Wiem, że pan Flak zastrzegł sobie ten numer i dlatego Tadek nie może podać Tobie tego numeru. Pozdrawiam Beata OK, rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 15.09.2005 10:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Iglica, a fachowo sterczyna, pokazana jest na którymś zdjęciu (w garażu) w folderze Tynki. W poniedziałek lało i nie zrobiliśmy zdjęcia dachu. Może dziś, jutro albo podczas weekendu.PozdrawiamBeata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariucha 15.09.2005 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2005 Beato, Tadku, cały czas czytam Wasz dziennik budowy i na bieżąco śledzę postępy w pracach budowlanych. Tempo jest naprawdę zachwycające, a domek wygląda cudownie. Mam pytanie odnośnie więźby dachowej ( bo informacji nie mogłem znaleźć w dzienniku). Jakie ilości mieliście podane w zestawieniu materiałów a ile kupiliście??Pytam, bo u mnie w zestawieniu bylo 9,6m3 a przyjechalo 14,4m3. Co prawda zestawienie nie obejmowalo np.łat, kontrłat a tego idzie sporo.Dla przypomnienia buduję Virgo II z pojedynczym garażem, konstrukcje dachu są podobne.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 17.09.2005 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2005 Beato, Tadku, cały czas czytam Wasz dziennik budowy i na bieżąco śledzę postępy w pracach budowlanych. Tempo jest naprawdę zachwycające, a domek wygląda cudownie. Mam pytanie odnośnie więźby dachowej ( bo informacji nie mogłem znaleźć w dzienniku). Jakie ilości mieliście podane w zestawieniu materiałów a ile kupiliście?? Pytam, bo u mnie w zestawieniu bylo 9,6m3 a przyjechalo 14,4m3. Co prawda zestawienie nie obejmowalo np.łat, kontrłat a tego idzie sporo. Dla przypomnienia buduję Virgo II z pojedynczym garażem, konstrukcje dachu są podobne. Pozdrawiam Cześć mariucha Dziękujemy za miłe słowa. Natomiast odpowidając na Twoje pytanie to płaciliśmy za 10.73 m3 drewna. Oczywiście na pewno przyjechało go trochę więcej. Zgodnie z wytycznymi każda krokiew czy to gradowa, czy każda inna była dłuższa o ok. 20 - 30 cm. Tak więc ile dokładnie było tego drewna to nie wiem, ale raczej nie było tego aż więcej o 4,8 m3. Ale łaty i kontrłaty kupowaliśmy osobno (razem z całością pokrycia dachowego). Ile tego było w m3 to nie wiem. Na fakturze mam łat impregnowanych (40/60mm) 4,5m łacznie 1080 mb [chyba stanowi to 2,592 m3], kontrłat (20/60 mm) 2,00 m łącznie 540 mb [0,648 m3]. Czyli łaty i kontrłaty dodatkowo 3,24 m3. Razem wyniosło to 13,97 m3. Oczywiście wszystko też przy łatach i kontrłatach zależy od dachówki, jaką będziesz miał na dachu. My jak wiesz mamy Koramika L15. To tyle, gdybyś miał oczywiście jakieś pytania pisz proszę. A tak w ogóle to mario to gdzie znajdziemy jakieś Twoje zdjęcia z budowy??? Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TadekL 17.09.2005 17:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2005 Tadek ma numer telefonu bezpośredni do pana Flaka na prywatną komórkę. Wiem, że pan Flak zastrzegł sobie ten numer i dlatego Tadek nie może podać Tobie tego numeru. Pozdrawiam Beata OK, rozumiem. Klaus, ale informuj jak tam się posuwają sprawy. Jakby coś nie tak z nimi to daj znać. Polobbuję wtedy trochę u Flaka w Twojej sprawie. Pozdrawiam TadekL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariucha 17.09.2005 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2005 Cześć mariucha Dziękujemy za miłe słowa. Natomiast odpowidając na Twoje pytanie to płaciliśmy za 10.73 m3 drewna. Oczywiście na pewno przyjechało go trochę więcej. Zgodnie z wytycznymi każda krokiew czy to gradowa, czy każda inna była dłuższa o ok. 20 - 30 cm. Tak więc ile dokładnie było tego drewna to nie wiem, ale raczej nie było tego aż więcej o 4,8 m3. Ale łaty i kontrłaty kupowaliśmy osobno (razem z całością pokrycia dachowego). Ile tego było w m3 to nie wiem. Na fakturze mam łat impregnowanych (40/60mm) 4,5m łacznie 1080 mb [chyba stanowi to 2,592 m3], kontrłat (20/60 mm) 2,00 m łącznie 540 mb [0,648 m3]. Czyli łaty i kontrłaty dodatkowo 3,24 m3. Razem wyniosło to 13,97 m3. Oczywiście wszystko też przy łatach i kontrłatach zależy od dachówki, jaką będziesz miał na dachu. My jak wiesz mamy Koramika L15. To tyle, gdybyś miał oczywiście jakieś pytania pisz proszę. A tak w ogóle to mario to gdzie znajdziemy jakieś Twoje zdjęcia z budowy??? Pozdrawiam TadekL Dzięki za odpowiedź, czyli w sumie wyszło Wam podobnie jak u mnie. Ale przewertowałem jeszcze kosztorys i tam w sumie mam okolo 13,6 m3, czyli powinno być OK. Ile Wasz dach ma m2 i czy zakupiona ilość dachówki podstawowej 3480 sztuk była wystarczająca?? Skąd wiecie, że wołają na mnie Mario, to tak przez przypadek Wam się napisało Co do zdjęć z budowy to będzie problem, bo nie mamy cyfrówki ale chyba kupimy U nas dzisiaj zaczęli kłaść więźbę, przyjechała też część dachówki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 17.09.2005 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2005 Skąd wiecie, że wołają na mnie Mario, to tak przez przypadek Wam się napisało Przecież tak się podpisujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.