Emanuela II Tadka, Beaty, Wiktorii i Kasi ;))) - komentarze

[Klaus]

... Tak więc za tydzień pewnie przerwiemy relacje z budowy naszego domu.

cdn...

Załamana Beata

 

Siedzę cicho bo nie ma o czym pisać ale śledzimy uważnie Waszą budowę. Przyjmijcie nasze nasze wyrazy współczucia.

 

O ironio losu... Z tej strony chyba się nie spodziewaliście ciosu. A tak nie

wiele brakowało. Ile wam jeszcze metrów zostało nie ocieplonych?

A może trzeba do tego ociepleniowca pojechać i mu ręcznie do rozumu

przemówić.

[Klaus]

Klaus!

Co tam słychać w mBanku?

Nas BPH olało.

 

A mnie mBank olał.

Poczekam do wiosny. Zobaczymy jak będą śpiewać.

[Klaus]

Klaus, a Ciebie to zasypało śniegiem, że się wcale nie odzywasz???

Pozdrawiam

TadekL

 

No prawie. Chodzę zniechęcony bo same drogie oferty dostaję. Wiecie

jakiej marży oczekują tzw generalni wykonawcy? 40% wartości inwestycji.

Pogieło ich czy co? Sam się u siebie zatrudnię za taką kasę.

 

A nawet zwykłym góralom ostatnio odbija. Albo się cenią jak za zboże

albo mnie w d. mają

[piomod]

Witam

Chcieliśmy się pochwalic

Wczoraj zamówiliśmy projekt Emanueli II

Pozdrawiam Piotr

[TadekL]

Witam

Chcieliśmy się pochwalic

Wczoraj zamówiliśmy projekt Emanueli II

Pozdrawiam Piotr

 

Gratulacje!

Beata, Tadek, Wiktoria i ...

[Klaus]

Witam

Chcieliśmy się pochwalic

Wczoraj zamówiliśmy projekt Emanueli II

Pozdrawiam Piotr

 

Jaka wersję?

[TadekL]

Witam

Chcieliśmy się pochwalic

Wczoraj zamówiliśmy projekt Emanueli II

Pozdrawiam Piotr

 

Jakie zmiany, innowacje chcecie wprowadzić?

Beata

[piomod]

Witam

Zamówiliśmy Emanuele II w lustrzanym odbiciu.

Co do zmian to będą to tylko:

-strop Teriva nad całym domem

-połączenie dwóch małych okien w kuchni

Zastanawiamy się jeszcze nad:

- likwidacją korytarzyka na piętrze,

-podniesieniem ścianek kolankowych o jeden pustak

-wbudowaniu kominka tak zeby nie wystawał ze ściany.

Pozdrawiam Piotr

[TadekL]

Cześć Piotrze.

Cieszymy się, że macie już zamówiony projekt. Powolutku, aż do skutku. Oby tak dalej. Zbierajcie siły na "walkę" z Waszymi przyszłymi wykonawcami. Obyście nie trafili na takich jak my, ale głowa do góry. Kiedyś będzie dobrze

Pozdrawiam

TadekL

[Klaus]

No, nareszcie coś się ruszyło.

 

 

Dalej załatwia wodę, bo nie chcemy zbytnio inwestować w profesjonalną stację uzdatniania wody. Dziś tutejszy Zakład Gospodarki Komunalnej zawołał od nas: 528 zł + vat za przyłącze wodociągowe

 

Ooo.. Będziecie mieli wodę z wodociągu? Coś przespałem?

Czy to nowy wątek?

A co do płacenia to jest nowa ustawa o zaopatrzeniu w wodę i jak mądrze

rozegracie temat to może nie będziecie musieli płacić zbyt wiele, tzn. tylko za przyłącze. Trochę to kiedyś analizowałem w wątku:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=50489&highlight=przy%B3%B1cze

Wszystko zależ od tego co nazwiemy przyłączem a co siecią. Poczytaj

może Ci to coś pomoże. Jak chcesz to mogę Ci znaleźć tekst jednolity

ustawy po zmianach.

 

Jak to jest z tą powierzchnią ścian zewnętrznych?

Od 220m2 trzeba odjąć drzwi i bramę? A co z oknami?

To dla mnie bardzo ważne bo ja będę płacić 100zł/m2 klinkieru.

 

A jak tam młoda mama się czuje?

Pozdrowienia od nas dla całej rodzinki.

[TadekL]

Cześć Klaus. No stary, myślałem, że u Cieie to już zima, że nie zaglądasz do nas i się nie oddzywasz.

A jak możesz to znajdź ten tekst ustawy. Jakbyś jeszcze znalazł coś w prawie budowlanym czy gdzieś indziej zasady grodzenia działek to też podaj, bo na forum każdy interpretuje jak chce, a podobno jest też na to jakieś prawo ustanowione.

 

A jak jest z tymi ścianami to już sam nie wiem jak jest i ile tego jest. Pewnie po odjęciu okien, drzwi i bramy garażowej to jest tego ok. 200 m2

 

Młoda mama czuje się dobrze.

Pozdrawiamy również całą rodzinkę.

TadekL

[Klaus]

Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Stan prawny na 17-08-2005.

[TadekL]

Dostaliśmy list od Piotrka K., właściciela projektu Emanueli II i domku w stanie surowym. Zamieszczam ten list, bo wiem, że Klaus i inni będą ciekawi.

 

Cześć Beato i Tadeuszu,

Czytam od dłuższego czasu Was dziennik budowy i jestem pełen podziwu jak znajdujecie czas na jego uzupełnianie. Jest to świetny materiał dla budujących Emanuele II. Próbowałem zrobić szacunek ile będzie kosztowało wybudowanie tego domu i wychodziło mi od 400 do 500 tys. złotych i powiem, że to co napisaliście w ostatniej wiadomości z dnia 7 grudnia potwierdziło moje szacunki. Projekt Emanueli kupiliśmy gdzieś w maju br., ale cała sprawa urzędowa z załatwianiem pozwolenia przeciągnęła się do końca września - niestety w Warszawie z pozwoleniami jest dość trudno, a to zasługa naszego nowego Prezydenta.

Roboty rozpoczęliśmy dopiero 7 października br., ale dzisiaj na szczęcie już deskujemy dach.

Dzięki Waszym uwagom kilka błędów uniknęliśmy, choć nam też się przytrafiły wpadki. Chciałem się Was dopytać czy stosowaliście zgodnie z projektem tak grube płatwie 20/30 czy krokwie 18/28? Te belki są tak potężne, że mieliśmy wielkie problemy, aby je wciągnąć i ustawić na dach, ale przy pomocy około 10 robotników udało się. Nasz wykonawca i kierownik budowy twierdzi, że większość rzeczy jest przeprojektowanych np. zbyt dużo stali, za grube belki krokwiowe.

Nasza Emanuela jest dość mocno przebudowana w środku, a to zasługa naszego architekta, który poprzestawiał prawie całą górę i częściowo parter. Najistotniejsza zmiana to przebudowanie klatki schodowej, która została przeniesiona w miejsce spiżarni. Przez to osiągnęliśmy wygodniejsze schody ze spocznikiem, a mniejszą spiżarnie mamy pod schodami. W miejscu starych schodów mamy za to garderobę z szatnią. Na górze w osiach 3 i 4 mamy korytarz z garderobą na końcu korytarza (po starej łazience z sypialni).

Dzięki bardzo za dziennik i pozdrawiam.

Kiedy zamierzacie się wprowadzić?

Piotrek

 

 

 

Piotrze!

Po pierwsze gratulujemy postępu na budowie i tempa. Zaraz będziecie mieć domek w stanie surowym. Proszę opiszcie, w jakiej technologii budujecie waszą Emanuelę.

Dziennik piszemy, bo ja mam czas. Najpierw byłam na urlopie wychowawczym z pierwszym dzieckiem, a teraz po powrocie do pracy, gdy z premedytacją zaszliśmy w drugą (ostatnią) ciążę, niestety muszę siedzieć w domu z powodu zagrożonej ciąży. Postanowiliśmy od razu mieć drugie dziecko, bo potem to trzeba będzie spłacać kredyt, a nie za kilka lat przerywać pracę i siedzieć w pieluchach.

Do budowy podeszliśmy na żywioł. Kompletnie byliśmy zieloni i dopiero w trakcie budowy kształciliśmy się, dlatego teraz drugi albo trzeci dom wybudowalibyśmy porządnie (niestety drożej). Kompletnie nie mieliśmy wśród znajomych fachowców od budowy domu. Zaufaliśmy programowi Buduj Dom z PSB, z kórego jesteśmy niezadowoleni. Z wszystkimi ekipami polecanymi przez nich mieliśmy problemy. Zaczynając od kierownika, który mało co interesował się budową, murarzy, którzy zamiast w 1,5 miesiąca budowali 2,5-3 miesiące, firma wykonująca dach zamiast miesiąc robiła nam dach prawie trzy miesiące. Z polecenia innych osób dostaliśmy namiary na tynkarzy, posadzkarzy, pana od kominka z DGP i z tych jesteśmy zadowoleni.

Chcieliśmy zamieszkać w naszym domku na Święta Bożego narodzenia, ale największy problem był z gazem. Prawie pół roku robiono w gazowni projekt przyłącza. Od wczoraj mamy gaz, ale ponieważ mamy podłogówkę płytki możemy kłaść po 2-3 tygodniach od momentu rozpoczęcia ogrzewania domu. A teraz problem jest z płytkami, bo wszyscy kupują, żeby zdążyć wykorzystać ulgę remontową. Myślimy, że zamieszkamy miesiąc później od przewidywanego terminu.

W sprawie więźby, to my zakupilismy więźbę taką jak w projekcie, a dopiero potem kierownik stwierdził, że jest jebitna, jak mówi to mój mąż. Okucia Domus projektował dopiero, gdy my stawialiśmy więźbę, więc zrezygnowaliśmy z niej (7 tys. zł). Zresztą podwykonawcy od więźby (bardzo dobrzy fachowcy) byli pewni swojej roboty i bali się kłaść tych okuć. Te duże belki to u nas wciągał dźwig. Ekipa nie miała 10 robotników.

W zbrojarni, gdzie kręcili nam zbrojenie, śmiali się, że budujemy kościół, albo bunkier, bo tyle stali kupowaliśmy. Stali mamy tyle, ile przewidziano w projekcie.

Nasz kierownik mówi, że ten projekt jest akademicki wszystko zrobione i zaprojektowane bardzo porzadnie, ale w rzeczywistości nikt tyle nie kładzie stali, ani nie kładzie takiej więźby.

Piotrze!

Jesteśmy bardzo ciekawi zmian, jakie zaprojektował wam wasz architekt. Dla nas oczywiście za późno, ale na pewno inni Emanuelowicze będą ciekawi. Ponieważ dość trudno mi sobie wyobrazić wasze zmiany, dlatego prośba czy moglibyście zeskanować rzut parteru i piętra waszej Emanuelki.

Z góry dziękujemy i czekamy na Wasze zdjęcia Emanuelki. A jaką dachówkę kładziecie?

Pozdrawiamy

Beata, Tadek i Wiktoria

[_ali_]

Witajcie,

 

może nie będę orginalny ale chciałem napisac że wasz dziennik bardzo mi się podoba i jest w nim na prawdę wiele cennych i dokładnych informacji.

 

Emanuela II jest na razie projektem, który chciałbym zrealizowac. Nawet podoba się mojej małżonce, co stawia go w pozycji już prawie wygranej.

 

Ja jeszcze nie buduję, ale oststnio cały czas oglądam rózne działki, ale również chciałbym wybudować taki dom.

 

Obiecuję że Wasz dziennik będę stale czytał.

Pozdrowienia z Krakowa

ali

[TadekL]

Witajcie,

 

może nie będę orginalny ale chciałem napisac że wasz dziennik bardzo mi się podoba i jest w nim na prawdę wiele cennych i dokładnych informacji.

 

Emanuela II jest na razie projektem, który chciałbym zrealizowac. Nawet podoba się mojej małżonce, co stawia go w pozycji już prawie wygranej.

 

Ja jeszcze nie buduję, ale oststnio cały czas oglądam rózne działki, ale również chciałbym wybudować taki dom.

 

Obiecuję że Wasz dziennik będę stale czytał.

Pozdrowienia z Krakowa

ali

 

Witaj Ali!

Gratulujemy wyboru projektu. Świetny wybór.

Bardzo się cieszymy, że coraz więcej osób chce budować ten domek. Jeśli chcecie zobaczyć go, zapraszamy.

Spoglądałam do Twoich wcześniejszych postów. Wiem, że interesowałeś się projektem Orion. Nasi sąsiedzi w przyszłym roku zaczynają ten projekt budować. Bedzie stał taki dom obok nas. Choć sąsiedzi chcą go powiększyć na długość i szerokość po 1 m.

Pozdrawiamy Ciebie i żonę.

Beata, Tadek i Wiktoria

[TadekL]

Hej Emanuelowicze!

W tygodniu odwiedziliśmy Tadka znajomych ze studiów. Oni też chcą się budować. Projekt, jak projekt z dachem dwuspadowym, ale znaleźliśmy w pracowni Krajobrazy projekty Poema i Poema 2 bardzo podobne do naszych Emanueli i Emanueli II. Do porównania podaje linki Poema z garażem jednostanowiskowym: http://krajobrazy.com.pl/index.php?strona=domek&numer=1&nazwa=POEMA#nowhere i z dwustanowiskowym http://krajobrazy.com.pl/index.php?strona=domek&numer=1&nazwa=POEMA_2.

Ciekawe co Wy sądzicie na temat tych projektów? Oczywiście w porównaniu do naszych Emanuel?

 

Ja mogę porównać tylko Emanuelę II. Z przodu Poema 2 podoba mi się. Przypomina Virgo (chodzi o dach). Tylko teraz wiem, ile przez taki skos wizualnie straciłabym w łazience i suszarnio-pralni.

Powierzchnia użytkowa domu i garażu podobna, minimalne wymiary działki ciut mniejsze od Emanueli, kąt nachylenia dachu Poemy wiekszy o 2°, wysokość budynku większa 9,18 m - u nas 8,73 m, powierzchnia zabudowy 178,00 m2, u nas 156,63 m2.

Jedno więcej okno połaciowe w Poemie. Mniejszy hall o 4 m2 na dole, mniejsza kuchnia, o 1 m2 większy salon z jadalnią, ciut większa łazienka, mniejsza spiżarnia. Dół na dole ogólnie porównywalny powierzchniowo. Choć mnie osobiście nie podoba się dwa razy dziennie przechodzenie do garażu przez kotłownie. Na górze nasz hall o powierzchni prawie 12 m2 zmniejszyliśmy chyba o 4 m2 do około 8 m2, a tu 15 m2 - zupełnie nie do przyjęcia. W Poemie ciut większe pokoje, mniejsza garderoba (łazienka małzeńska) - choć lepszy do niej dostęp z korytarza. Łazienka to powierzchniowo nasza łązienka z pralnią. Nie wiem co to pustka nad jadalnią i strych w tym miejscu. Nasz stryszek jest położony centralnie i jest dość duży powierzchniowo. Łatwo można się do niego dostać z hallu. Jak dla mnie nie do przyjęcia jest pokój nad garażem. Ewentualny smród spalin samochodowych, konieczność ogrzewania garażu. Dobry dostęp do garderoby.

Tadek tu mi dorzuca, że są aż trzy kominy, jeśli zastosuje się systemowe, to duży koszt. Jak dla Tadka za cienkie. Choć lepiej rozplanowana instalacja wodno-kanalizacyjna. U nas dwa piony, w Poemie jeden. Ale dodatkowe rury nie były aż tak drogie.

A ponadto u nas wszystkie elewacje są symetryczne, ustawienie okien. A tu? Jakaś przypadkowość. To okrągłe okno w tym miejscu jest dziwnie zlokalizowane.

W Poemie mniejszy taras, ale bardziej wsunięty do domu i przykryty dachem. Znaczy inaczej rozmieszczone fundamenty.

U nas takie zadaszenie nad tarasem spowodowałoby duże zaciemnienie okien w kuchni.

Wreszcie wiem, jak będą wyglądały okrągłe obwódki w prostych, a nie łukowych oknach balkonowych.

Nie wiem, co sądzić na temat okna w garażu, który jest na elewacji ogrodowej.

Tadkowi się przypory nie podobają, mnie tak. No i basen jest przepiękny.

Nie wiem, co myśleć o wsunięciu w głąb drzwi wejściowych i okrągłych schodach na wejściu i tarasu.

Ciekawy, który projekt był pierwszy?

Beata

[Papi5]

Dzięki za odpowiedz Beato.

 

W końcu znalazłem moje hasło. Zaczynając od parteru w naszej Emanueli zmieniliśmy garaż poprzez wyciągnięcie wjazdu o 0,5m gdyż przy dużych samochodach będzie problem ze swobodnym otworzenie tylniej klapy. Następnie nie mamy przejścia do domu przez wiatrołap, a poprzez kotłownie i z kotłowni do naszej pseudo szatni. Tak jak wspominałem schody z oryginalnego projektu zostały przeniesione w miejsce spiżarni i zamienione ze spocznikiem, a mała spiżarnia powstała pod schodami. Górną część jest mi bardzo trudno opisać, gdyż praktycznie poprzez zmianę schodów zmieniły nam się wszystkie ściany wewnętrzne. Jeżeli tylko będę miał okazję to zeskanuje projekt.

 

Jeżeli chodzi o dachówkę to kładziemy zakładkową Creaton barwioną w masie w kolorze brązowym. Dość droga, ale jakość zamków jest bardzo dobra i nasiąkliwość bardzo mała.

 

Co do samej budowy to też było pod górkę. Na początku zebraliśmy kilka ofert od wykonawców z referencjami i wybraliśmy najtańszych. Chcieli 19.000 zł do murłaty, ale jak się okazało byli to straszni partacze i nie wiem jak zdobyli te referencje. Wybudowali dom naszym znajomym, ale jak się teraz okazało to nikt ich nie sprawdzał w czasie budowy, a my pilnowaliśmy każdego elementu z projektu. Od tamtej pory nie wybieram najtańszych wykonawców. Stara ekipa rozpoczęła budowę 7 października i 2 tygodnie robili ławy i ściany fundamentowe z posadzką Następnie mieliśmy 2-3 tygodnie przerwy i roboty rozpoczęli górale z okolic Zakopanego i w ciągu praktycznie 3 tygodni zbudowali cały dom. Pracowali od godziny 5-6 do godziny 21-22. Roboty nie ludzie. Naprawdę super ekipa.

 

Pozdrawiam

Piotrek

[/img]

[kroyena]

Sorki za brutalny wpis, ale czy rura GWC nie powinna być tak samo oddalona od wody jak strefa przemarzania. W końcu GWC będzie pobierało energię cieplną z grunku powodująć obniżenie jego temperatury.

 

ŻEBY TYLKO TAKA POZORNA OSZCZĘDNOŚĆ NIE ODBIŁA SIĘ WAM KIEDYŚ CZKAWKĄ PRZY 30 STOPNIOWYCH MROZACH.

[TadekL]

Sorki za brutalny wpis, ale czy rura GWC nie powinna być tak samo oddalona od wody jak strefa przemarzania. W końcu GWC będzie pobierało energię cieplną z grunku powodująć obniżenie jego temperatury.

 

ŻEBY TYLKO TAKA POZORNA OSZCZĘDNOŚĆ NIE ODBIŁA SIĘ WAM KIEDYŚ CZKAWKĄ PRZY 30 STOPNIOWYCH MROZACH.

 

Kroyeno!

Czy chodzi Ci o to, że woda nam zamarznie, gdy do rur gwc wejdzie powietrze -30 stopni Celsjusza?

Wydaje mi się, że bardziej niż epoki lodowcowej będziemy w naszym rejonie zmagać się z ociepleniem klimatu.

A po drugie to przepusty w naszych fundamentach do gazu i do wody zlokalizowane w kotłowni przebiegają blisko zaprojektowanego przebiegu gwc z garażu. Projektanci gwc mieli nasz projekt i widzieli, gdzie jest woda, gaz. A ci projektanci to firma Emka, czyli rekuperatory.pl

Pozdrawiam

Beata

[kroyena]

Na ja jeszcze pamiętam mrozy gdzie w srzyni biegów olej w smar sie zmienił. Wiadomo, ze sięociepla, ale bywajątygodnei z -20. Jeżeli to GWC ma tylko 1 rurę to będzie pracowało w pracy ciągłej, co oznacza że od czerpni do powiedzmy 1/2 długości będzie grunt wokół GWC miał większą głębokość przemarzania. Tak tylko klikam żeby się nie zemściło. Bo jak tylko przymarznie to rybka, ale jak zamarznie i pęknie w środku zimy to będzie qq.

A tak się nauczyłem chuchać na zimne.