Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Emanuela II Tadka, Beaty, Wiktorii i Kasi ;))) - komentarze


TadekL

Recommended Posts

My wczoraj też do ciebie pisaliśmy trzy razy i wcale nie wychodziły te listy na twój adres, coś jest nie tak z Twoim adresem (mailem). Dlatego napisaliśmy w dzienniku. Domyśleliśmy się, że wpis w dzienniku to jest jedyna droga, żeby cię poinformować i skontaktować się z Tobą, a ceną będzie na wieczność twój wpis w naszym dzienniku :D .

Trudno - mąż za jakiś czas to przezyje :evil: . Bo gdyby co to ja zawiniłam, ale nie było z tobą żadnego kontaktu. Bo jakbys wiedziała, że w komentarzach coś jest do ciebie napisane, skoro twój adres jeszcze nie jest prawidłowo chyba zalogowany na serwisie Muratora. Nasz adres (nasza skrzynka) funkcjonuje dobrze, bo sporo osób pisze do nas, a my odpisujemy.

Pozdrawiam

Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć Ewojo!

Wiem od męża, że już się udało. Super, bo był na mnie zły. Ale wszystko dobrze się skończyło.

Powiedz mi gdzie to jest to Chotomowo (jeśli przekręciłam to przepraszam), ile km od Warszawy. Jesteście rdzenni Warszawiacy czy przyjezdni i ile kosztowała was działka albo ile kosztował metr kwadratowy działki?

Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super udało się uff a z moim adresem jest wszystko ok bo faktycznie dostałam od was trzy wiadomości nie mogłam odpowiedzieć bo jestem w pracy i nie mogę siedzieć cały czas na forum dopiero dzisiaj przeglądałam pocztę :lol:

 

Super,

 

Bardzo dziękujemy za usunięcie postu. Ta ostatnia wiadomość prywatna była ode mnie, poprzednie dwie od mojeż żony Beaty. Sama rozumiesz, że czyjś post w dzienniku budowy nie wygląda zbyt ładnie. Jeszcze raz dziękujemy.

Zawsze możesz napisać do nas na nasz e-mail, który jest też podany pod ikonką w stopce autora. Mam nadzieję, że to działa. A jak nie to napiszemy do administratowa serwisu zażalenie. Może coś z tym zrobi :D

Pozdrawiam

TadekL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jesteśmy rdzennymi warszawiakami ale ja mieszkam tu już jakieś 12 lat a ściślej 9 lat w Warszawie a ostatnie 3 nad Zalewem Zegrzyńskim ok.10 km od granic Wa-wy (administracyjnych, bo domy są jeden obok drugiego i faktycznie to jedna całość). Ale w tej chwili nie wróciłabym już do "miasta" bo można się wściec na ulicach . Pracuję w Warszawie i to mi wystarcza. Chotomów jest ok 10 km od granic Wa-wy, niestety ostatecznej ceny działki jeszcze nie znamy bo jest dopiero w trakcie wydzielania na razie jesteśmy umówieni na 120zł/m2 mam nadzieję że nie urośnie a propos jak dużą działkę macie i jak będzie usytuowany dom (wzg. str. świata)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze zrozumiałem to Wasz kierownik budowy nie jest szefem ekipy tylko pełni w pewnym sensie rolę nadzoru inwestorskiego. Czy tak? Ile trzeba zapłacić za taką usługę i jak często bywa on na budowie?

 

Nie, ekipa to ekipa. Szef, który czasami też pomaga, 2 murarzy i jeden pomocnik. A kierownik to kierownik. A właściwie kierownik-inspektor. U nas w okolicy Poznania dalej - bliżej Poznania taka usługa kosztuje 800-1500 zł. My zapłaciliśmy 2000 zł. Ale cicho sza, przez jego firmę przepuszczamy wszystkie rachunki i odzyskujemy vat, bo teraz płacimy z 22-procentowym vatem. Podzieliśmy się dosyć sprawiedliwie z 15 procent 10 jest nasze. Kierownik w umowie ma, że na budowie jest raz w tygodniu i w newralgicznych momentach, np. coś się złego dzieje, odbiór, sprawdzanie elementów, które ulegną zakryciu. Więc jest prawie zawsze 2 razy w tygodniu, a czasami 3. Płacimy mu tak 500 zł za stan zero, czyli skończone fundamenty, 500 zł stan surowy otwarty, 500 zł stan surowy zamknięty, 500 zł odbiór domu. Ale wiedz, że najlepszym inspektorem jesteśmy my, ja i mąż.

Pozdrawiam

Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos jak dużą działkę macie i jak będzie usytuowany dom (wzg. str. świata)?

 

My mieszkamy od granic Poznania 28 km. Działka ma 1314 m, z czego ponad 800 m2 jest ziemi, a ponad 500 m2 lasu. Tadek w albumie wstawił skan z mapką z rzutem domu. Najlepiej widać jak się powiększy ekran. A kierunki świata są tak na górze północ, na dole południe, na prawo wschód, na lewo zachód. My mamy działkę trochę "przekręconą". Jedyne co nie będzie idealne, to umiejscowienie kuchni. Będę się prażyć w słoneczku. Najlepiej gdyby zamienić salon z kuchnią. ale się nie da. A projekt w zwierciadlanym odbiciu był nie do przyjęcia, bo słoneczko ogrzewałoby na dole garaż, kotłownie, a na górze łazienkę, garderobę, suszarnię zamiast sypialni. Mąż dlatego instaluje w domu rekuperator z gruntowym wymiennikiem ciepła.

Pozdrawiam

Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwołuję co powiedziałem. Da się, tylko trzeba klikać do tyłu.

 

Klaus,

Zawsze możesz wejść w miniaturki i nie musisz wcale oglądać całej prezentacji, albo klikać do tyłu. Z miniaturek możesz przejść do wybranego przez siebie zdjęcia, żeby się z nim blizej zapoznać :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam

TadekL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie, nie spenetrowałem wszystkich przycisków.

Pozdrowienia dla wesołej Wiki.

 

Dzięki Klaus, Wiki też Cię pozdrawia (zresztą jak już widziałeś na zdjęciu) uśmiecha się do Ciebie :lol: :lol: :lol: i do Was wszystkich śledzących nasze losy.

Wiesz, dzięki też za Twoje cenne sugestie dotyczące naszego albumu. Z myślą o wszytkich, którzy śledzą nasze zmagania z budową podzieliliśmy go trochę (będziesz miał mniej do klikania :lol: ). Zobacz, czy może tak zostać. Uprzedzamy wszytkich "zwiedzających", że chyba nie jest to ostatnia zmiana jego struktury :) :) :)

Pozdrawiamy

TadekL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ Naprawdę równiutko. Był z nami kolega, który dla sieci supermarketów Lidl robi instalację elektryczną i alarmową. Nie miał kasy, ale wyciął kawałek folii z pokrycia silki i próbował przesunąć cieniutką folię pod poziomicą. Nie udało się.

 

Wow, jestem w szoku. To jakąś super ekipę macie. To może i ja bym ich zatrudnił.

Możesz im powiedzieć, że jak się dobrze spiszą to masz dla nich klienta

na następny rok, na taki sam domek.

Może to ich dodatkowo zmobilizuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, jestem w szoku. To jakąś super ekipę macie. To może i ja bym ich zatrudnił.

Możesz im powiedzieć, że jak się dobrze spiszą to masz dla nich klienta

na następny rok, na taki sam domek.

Może to ich dodatkowo zmobilizuje.

 

Możliwe, ale nie wiem czy tak daleko zechcą budować (chociaż nigdy nie wiadomo :lol:. Zazwyczaj murują Poznań i okolice. Wzrosło by chyba również wynagrodzenie za pracę za tę Twoją ścianę trójwarstwową :lol: .

Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...