Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ostatnio natknąłem się na sporo negatywnych opinii o wytrzymałości mechanicznej Porotermu.

 

Np.:

„Szukałem materiału do samodzielnego murowania. Pustaki z Porotermu wszędzie gdzie widziałem były popękane w środku”

 

„Przywieźli mi je na plac budowy. Niektóre rozpadały mi się w rękach na pół”

 

„W hurtowni. Chce Pan budować z Porotermu? Przecież to się rozpada. I pokazał mi pustaka, którego rozkruszyłem własnymi rękami.”

 

„Poroterm? A jak w takiej ścianie zrobić bruzdy na instalacje? Przecież to się sypie.”

 

Powyższe wypowiedzi pochodzą z tego forum choć są lekko sparafrazowane bo cytuję je z pamięci. Mam nadzieję, że ich autorzy nie będą mieli mi tego za złe. W razie potrzeby proszę mnie sprostować.

 

Co sądzicie o tym materiale? Czy może ktoś jeszcze z Państwa, potwierdzić lub zdementować te opinie. Może ktoś mający budowę z tego materiału już za sobą, zechce zabrać głos?

 

A jak jest z ciepłą ceramiką innych producentów?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=42271&highlight=

 

Powyżej jedna z moich opinii na podstawie własnych doświadczeń.

Jeśli chodzi o porównanie z konkurencją to ja osobiście porównywałem PTH z Leierem i to właśnie Leier był bardziej popękany, miał większe odchyłki od wymiarów, itd. Moje spostrzeżenia potwierdzili budowlańcy, którzy murowali domy z tych materiałów (co nie znaczy, że Leier to zły materiał)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-593782
Udostępnij na innych stronach

Co do popekanego Porotermu przywieziopnego na budowe to raczej nie moge sie zgodzic. Moze to zalezy od fabryki - w moim przypadku Lebork. Wykorzystalem ok. 5000 tys szt (25cm i 11,5cm) i poza paleta ktora spadla na budowie z HDSu nie mialem uszkodzonych. Jest problem przy sztukowaniu, wtedy sie rozpadaja (po spotkaniu z mlotkiem). Probowalismy ciac szlifierka katowa, ale efekt tez nie byl zadawalajacy.

Co do bruzd na instalacje to u mnie na ceglach, tzn ukryta pod tynkiem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-593801
Udostępnij na innych stronach

Pobudowałem dom z PH. Używałem PH 11,5; 25; 30 i 38. I co... Kupowany w ubiegłym roku w okresie największego bumu (no może trochę przed bo i rabaty były zadowalające). Z całego domu tylko w jednej palecie było kilka sztuk pękniętych w wyniku chyba złego wypalania. Reszta była OK. Zachwycony byłem jakością 30 i 38. Całkiem dobre były 11,5. Pęknięcia znalazłem tylko w 25'tce. Oczywiście były gdzie niegdzie lekko nadkruszone, ale to były ewidentne przypadki "usterek" w transporcie.

Co do tego, że rozpada się czy też pęka w rękach... niech ktoś to w rękach pokruszy. Ostatnio wyszedł elektryk - stwierdził, że niekiedy w U-220 łatwiej mu się podkuwało bruzdy. Czy się sypie? Ostro bym polemizował. Łatwo sobie ze sprawą bruzd radzi hysraulik - tarczą do betonu nacina dwa nacięcia i środek wykuwa przecinakiem. Nie dzia to szybko co świadczy o solidności, a pozostaje prosta bruzda. Jak mi się uda postaram się zrobić fotkę takiej bruzdy.

Co do opinii sprzedających (tych którzy przekonują do np BK - co się im dziwicie - pewnie ma źródło taniego BK i chce na nim zarobić).

 

Tu możecie zobaczyć ile zostało gruzu z budowy domu i ile wadliwych pustaków których nie dało się wykożystać (może by się i dało, ale zabrakło fantazji... :wink: )

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=398976#398976

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-593815
Udostępnij na innych stronach

U nas PTH był przecinany dużą tarczą (chyba diamentową) i szło dobrze. Ubijanie pustaków młotkiem to nie jest dobry sposób dla PTH.

Bruzdy w ścianach też były wycinane tarczą, inne były trochę wykuwane. Oczywiście, że ceramika kruszy się przy uderzeniu młotkiem, ale który materiał się nie kruszy (tradycyjny materiał).

Jednak pamętam też dzień na budowie, kiedy to pilnie musiałem zrzucić kilka sztuk PTH 44 z balkonu na ziemię i jakie było moje zdziwienie, że pustaki się nie rozpadły i pozostały w całości (oczywiście zrzucane były na ziemę a nie na gruz czy beton).

Ogólnie cieszę się, że wybrałem ten materiał.

Niedaleko mojej budowy stoi domek wybudowany z Ytonga - ten materiał tez mi się podoba, ale kosztowałby mnie drożej (liczyłem przed zakupem).

Najmniej mam przekonania do szarego betonu komórkowego. Kiedyś murowaliśmy ścianki z jakiegoś Prefabetu :-? ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-593818
Udostępnij na innych stronach

Klaus - najlepiej jedź do kilku skłądów, weź gwoździe i młotek i przekonaj się sam. Wbij gwóźdź, przełup, czy co ci przyjdzie do głowy. Jest wiele hurtowni gdzie mają takie resztki ze zwrotów. Moze pozwolą Ci poeksperymentować. Uwaga - mogą na Cibie dziwnie patrzeć, ale lepiej to niż masz mieszkać w domu z materiału do którego nie masz przekonania.

Co jest jeszcze ważne przy budowie z PH - to to by ekipa miała jakieś doświadczenie lub przynajmniej pojęcie... bo jak trafisz na takich co będą chcieli wszystko łupać to odpadu możesz trochę mieć. U mnie wszystko cieli lul nacinali głęboko (tarczą) i dołupywali długim przecinakiem. Jakoś nic nie kruszyło się w ręku nawet przy takiej obróbce. Na początku patrzyłem na to z pewnym niepokojem, ale jak zobaczyłem wyniki to się uspokoiłem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-594090
Udostępnij na innych stronach

nie wiem kto ciągle rozsiewa takie plotki, chyba konkurencja, a najgorsze jest to że niby eksperci ze składów budowlanych naprawdę nie mają pojęcia o czym mówią

 

Paweł - chyba jest tak jak mówisz. Zauważ że poza wpadką w ubiegłym roku gdzie faktycznie zakwestionowaną partię (ciekawe kto ją dostał, bo jakoś na forum się nie trafiło by cała partia miała feler) jakoś wszyscy co budują z PH są zadowoleni. Najczęściej negatywne opinie słyszy się od ludzi którzy je słyszeli od sprzedawców oferujących BK. Przynajmniej takie są moje obserwacje. Ktoś szuka PH, sprzedawca mu odradza jako szajs oferując super BK... Proszę nie generalizować tego spostrzeżenia...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-594118
Udostępnij na innych stronach

ja buduję własnymi rękoma z ojcem murarzem i jestem zadowolony z materiału i sposobu murowania, piwnice pojechałem z siporexu i mam porównanie we wszystkich możliwych dziedzinach od trwałości po .... a zreszta co tu się rozpisywać.

 

siporex również miał popękane pustaki na paletach, juz najbardziej mnie uszczęśliwiły bloki betonu komórkowego które nie były przecięte do końca i to jeszcze gdy paleta stała na palecie i przy próbie rozłupania na tzw pustaki, nie pękały one oczywiście tak jak bym chciał itd......itd..

 

gruz z PTH to jak narazie w kieszenie mi sie zmieści

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-594248
Udostępnij na innych stronach

Ja też słyszałam takie opinie, ale na tych budowach co byłam, a były z porotermu nic takiego nie zauważyłam. Na mojej było ok, nie zauważyłam żadnego bloczka popękanego. Sprawdze jeszcze na ścianach.

Wiem też, że jak przywieźli pustaki z keramzytu (chiba tak to się pisze) to byłam podłamana 10 to tak od razu do zwrotu -to dopiero jest kruchy materiał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-594649
Udostępnij na innych stronach

Zeby nie było tak słodko :wink:

Ja buduje drugi dom. Pierwszy wybudowałem z porothermu 30. Wszystko było super. Byłem bardzo zadowolony z tego materiału do czasu gdy zaczełem wykonywać pierwsze wiercenia. Najpierw okna później kaloryfery potem pod rolety. Ogólnie się załamałem. Trzeba się było tak nakombinować że hej. I szczerze mówiąc zawsze to było tak na słowo honoru. W betonie komórkowym - szczególnie w Ytongu napewno nie jest lepiej.

Ale jak przyszło do tego że będę miał jeszcze jedną szansę budowy domu to byłem na 100% pewny że zbuduje z tradycyjnych maxów lub sylikatów, i napewno mur trójwarstwowy. Zdecydowałem się na maxa ( U220) - który ma ścianki z ceramiki jak donice, ciężki i w ogóle nie poryzowany. Taką ścianę dobrze ociepliłem ( 12cm wełny) zrobiłem 2cm pustki powietrznej , potem pustak 10cm i uzyskałem to co chciałem. Teraz mogę wieszać, mocować wszystko. Dom ma ogromną bezwładność cieplną i jest b. ciepły.. Jeśli chodzi o parametry cieplne maxa to ma takie same jak Porotherm 25 - kiedyś o tym pisałem. Ogólnie z decyzji jestem bardzo zadowolony. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-594727
Udostępnij na innych stronach

A jakiej firmy jest ten MAX i czy ma to jakieś większe znaczenie?

Też budowałem z U-220, chyba firma nie ma znaczenie, aby był w miarę równy, niepopękany, wydawał dobry dzwięk. Każda cegielnia to robi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-594981
Udostępnij na innych stronach

To ja przy okazji tez o cos zapytam.Otoz jestem totalnie skolowany po tym jak moj wykonawca , wiejski majster, ktory ma dom z silikatow stwierdzil ze gdyby budowal dom na dzien dzisiejszy i mial pieniadze to postawil by go z ceramiki sciane 3W bo silikat jest za "zimny".Ja mialem budowac z silikatow 3W i teraz mam dylemat.

W zasadzie jestem zdecydowany juz na Maxa gr.29cm badz na U 220 gr.25cm i chce to docieplic 15 stka styropianu robiac 2W. Wiem ze sciana 3W jest najlepsza ale do mnie przemawia tylko opcja z klinkierem na zewnatrz a to niestety kupa szmalu/material+robocizna/.Doradzcie mi prosze cy Max czy U220 i czy ceramika akumuluje cieplo tak dobrze jak silikat . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-595098
Udostępnij na innych stronach

FREDY - dziwnie to brzmi - mój hydraulik wszystkie wiercenia robił udarem bo zwykła mu za słabo szła. Czyli znowu jak ktoś stanie przed wyborem to ma zagwozdkę. Wierciłem około 3 cm od krawędzi by wstawić drzwi tymczasowe i lekko się odkruszyło na brzegu. Możesz powiedzieć z jakiej cegielni były te twoje pustaki? Może tu jest klucz to rozwiązania tej zagadki? U mnie większość było z Honoratki, trochę z Lemborka (jedyne jaśniejsze) i chyba paleta z jeszcze jednej ale już nie pamiętam z jakiej. Może właśnie w przypadku PH należy zrobić ranking cegielni produkujących PH?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-595140
Udostępnij na innych stronach

FREDY - dziwnie to brzmi - mój hydraulik wszystkie wiercenia robił udarem bo zwykła mu za słabo szła. Czyli znowu jak ktoś stanie przed wyborem to ma zagwozdkę. Wierciłem około 3 cm od krawędzi by wstawić drzwi tymczasowe i lekko się odkruszyło na brzegu. Możesz powiedzieć z jakiej cegielni były te twoje pustaki? Może tu jest klucz to rozwiązania tej zagadki? U mnie większość było z Honoratki, trochę z Lemborka (jedyne jaśniejsze) i chyba paleta z jeszcze jednej ale już nie pamiętam z jakiej. Może właśnie w przypadku PH należy zrobić ranking cegielni produkujących PH?

 

Być może Twój hydraulik tez tak robi w Ytongu - bo po prostu jest mu tak łatwiej.

Ja nie pisałem że się nie da zamontować prawidłowo kołków, pisałem tylko że trzymają one tak powiedzmy na słowo honoru.

Dając tradycyjną ceramikę nie masz tych problemów,

Ludzie wybierają Porotherm decydując się na ścianę 2 lub 3 warstwową, i to jest w-g mnie wielki błąd.

Wybierając taką ścianę warto wybrać na ścianę nośną coś naprawdę nośnego , ciężkiego i zimnego. Dlaczego napisałem zimnego - bo im materiał ściany nośnej ma większą masę i im jest lepszym przewodnikiem ciepła ( czyli potocznie jest zimniejszy) tym uzyskamy ścianę o większej bezwładności cieplnej. A to jest ogromna sprawa. U mnie w największe upały mogę otworzyć wszystkie drzwi i okna a i tak w środku panuje wspaniały chłód. Wrażenie to jest wprost proporcjonalne do masy ściany nośneji jej przewodności.

A jeśli chodzi o parametry cieplne to zostawmy to izolacji cieplnej. Przecież można ją niemalże dowolnie zwiększać.

:wink:

Jeśli chodzi o cegielnię z których brałem Porotherm to niestety nie pamiętam - ale miałem ją z dwóch różnych hurtowni , o dwóch różnych odcieniach. Nie różniły się zbytnio.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-595269
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio mocowałęm kilka uchwytów na zwykłe kołki w PH i trzymają aż miło, jednak czytałem, że do pustaków ogólnie powinno się stosować jakieś specjalne kołki. Trochę się dziwię, że Ty masz kłopoty...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-595356
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio mocowałem kilka uchwytów na zwykłe kołki w PH i trzymają aż miło, jednak czytałem, że do pustaków ogólnie powinno się stosować jakieś specjalne kołki. Trochę się dziwię, że Ty masz kłopoty...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31188-co-z-tym-porotermem/#findComment-595355
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...