Jan Przestrzelski 06.04.2005 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2005 Jak go znam,to coś musi mieć wspólnego z betonem. fundamenty wstrzymał,bo pracuje nad lejkiem do betonu. No ale po sprzedaniu pierwszej parti może pozwoli zarobić fachowcom na fundamentach swojego domu Leon kiedyś mnie spytał czy aby sikania nie opatentuję.Może bał się konkuręcji?Może to sikanie np prosto w beton przez wymyślony lejek pozwoli prowadzić wylewki zimą bgez stosowania specjalnych dodatków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 07.04.2005 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2005 Przede wszystkim upewnij się czy już jakiś geniusz tego nie opatentował. Oczywiście mówimy o "wynalazku" chyba, że od razu chcesz mieć do tego znak towarowy. Jeżeli juz to cuś jest to masz z głowy. Jeżeli nie to musiz wypełnić odpowiedni wniosek (pobierz druczek) http://www.uprp.pl/Polski/Postępowanie+przed+UPRP/Formularze/Formularze.htm jeżeli chcesz się bawić na arenie międzynarodowej wybierz Formularz PCT (Patent Co-operationTreaty). Pamiętaj o stosownych opłatach. Najpierw musisz trochę zainwestować w to cudo aby potem byczyć się na Malediwach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.04.2005 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2005 lafcaidow moim pierwszym poscie napisalem, ze bylem na stronie urzedu patentowego i znalazlem tam moje urzadzenie (gosc ubiegl mnie pare latek) chodzi o to, ze tego nie ma w sprzedazya ja to wynalazlem i mam pytanie czy moge to wyprodukowac i sprzedawac?czy w najgorszym razie wlasciciel patentu bedzie mogl mi zakazac sprzedazy, czy tez bede musial mu wyplacic jakies duze odszkodowanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan Przestrzelski 07.04.2005 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2005 kup licencję i będziesz miał problem z głowy.Napewno się dogadacie.Rynek budowlany jest duży. Ale najpierw sprawdź ,czy wzór podlega jeszcze ochronie.Wzór użytkowy opłaca się co 5-lat.Wynalazek co 20 lat.Jeśli nie dopilnuje się terminów myśl staje się publicznie dostępna.W przeciwnym wypadku będziesz nie wporządku z prawem ochronnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 07.04.2005 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2005 lbylem na stronie urzedu patentowego i znalazlem tam moje urzadzenie podeślij link do tej strony, zobaczę co da się zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.04.2005 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2005 a kim ty jestes ze zapytam???ze tak chcesz cos zrobic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 07.04.2005 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2005 Jest FACHOWCEM zaufaj mu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.04.2005 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2005 kurcze Mieczu nie znam cie ale jakos tak nie wiem czemu mam do ciebie zaufanie a w tych sprawach moja intuicja jest pewna na jakies 99 % wiec ci podesle i mam nadzieje ze cos doradzisz i bedziesz dyskretny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 09.04.2005 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Nie wiem jak zmieniły się ostatnio przepisy, ale kiedyś wynagrodzenie dla wynalazcy bylo określone w ustawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 11.04.2005 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 No nie tylko ja nie doczytałem. Nie mamy tutaj wynalazcy! Leon sam napisał że jego "wynalzaek" już został opatentowany, tylko nie jest produkowany, phi a myślałem że mamy przed sobą wielkiego odkrywcę, który zrewolucjonizuje ciężki proces budowy domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 11.04.2005 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 Doczytałam, doczytałam. To, że Leon będzie produkował ( niezależnie od tego czy podpisze umowę licencyjną z właścicielem wynalazku czy nie) nie zwalnia go z obowiązku zapłaty wynagrodzenia autorowi projektu wynalazczego. Właścicielem projektu wynalazczego nie musi być jego autor. Zawsze powinna być podpisana umowa licencyjna, inaczej to jest kradzież. Po to właściciel projektu płaci za ochronę. No chyba, że nie płaci wtedy nie podlega ochronie i każdy może z niego korzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.04.2005 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 lafcadio gadaj co chcesz, ale ja to wynalazlem troche pozneij niz ktos inny, ale wynalazlem. Byc moze nawet urzadzenie nie jest calkiem podobne do tego juz opatentowanego musialbym sie dokladnie zapoznac z tekstem patentu a na stronie urzedu jest tylko abstract. wynalazlem juz w zyciu wiele rzeczy, z ktorych niektore pomysly umarly smiercia naturalna, inne okazaly sie podobnie jak to sprytne urzadzenie juz opatentowane ale nazwalbym siebie jednak wynalazca, bo czesto mam dobre pomysly i prubuje wynalezc cos nowego pomysly podsuwa zycie- kiedys wymyslilem pampersy, ktore po zmoczeniu wydaja sygnal, aby dziecko nie musialo lezec w mokrej pieluszce- cieszylem sie ze to bedzie hit, ale po czasie zorientowalem sie ze juz takie cos ktos wymyslil, gdyby bylo inaczej dzis bylbym wynalazca alarmujacej pieluszki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 12.04.2005 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2005 no ale Leon, nie chodzi o to, żeby coś samemu wymyślić, tylko żeby to zrobić przed innymi:- ja w ten sposób wynalazłem między innymi (wymienię tu kilka ważniejszych odkryć): format mp3 (bo mnie zaciekawił JPEG i analiza widmowa), serwis internetowy z ogłoszeniami o sprzedaży mieszkań (coś jak np. trader), ale kolega, któremu proponowałem deal powiedział mi wtedy (7 lat temu), że to głupi pomysł, bo coś takiego potrzebne jest tylko mi, bo to ja właśnie wtedy szukałem mieszkania. Wynalazłem też nawet stereogramy - i to już będąc w podstawówce, na 10 lat przed wybuchem ich popularności, gdy zamknięty przez pomłkę na godzinę w szatni od Wu-Efu patrzyłem się na podłogę w szachownicę. Nie wspomnę tu o szeregu odkryć natury kosmologicznej, której jestem autorem, których jak się później okazało dokonał Stanisław Lem kilkadziesiąt lat przede mną, czy licznych odkryć natury przyrodniczo-biologiczno-społecznej dokonywanych w przedszkolu i wczesnej podstawówce. Pochwalę się jeszcze tylko, że odkryłem randki z dziewczynami w 6-tej klasie podstawówki i choć w mojej klasie było to niewątpliwym novum, okazało się że pomysł, aczkolwiek bardzo przyjemny, nie jest aż tak świeży (co akurat specjalnie mnie nie ruszało). Potem nadal pozostawałem w awangardzie, bo gdy aktywna męska część klasy zaopatrywała się w narzeczone, ja jako pierwszy odkryłem komputer (z resztą ojca mojej narzeczonej) i porzuciłem koleżanki dla pracy naukowo-technicznej wyznaczając nowe kierunki badawczo rozwojowe na kolejne lata. Następnie odkryłem zasady działania komputerów, zaczynając od odkrycia, że Basic jest napisany w innym, znacznie szybszym języku programowania, assemblerze (nawet odkryłem jak się w nim programuje). Ale to znowu, choć było dla mnie dużym okdryciem, okazało się niewiele wnosić do rzeczywistości (wywierało zerowe wrażenie na kolegach, a tym bardziej na koleżankach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.04.2005 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2005 mieczu- faktycznie aby sie nazywac wynalazca konkretnej rzeczy trzeba byc pierwszym jednak mysle ze aby sie nazywac wynalazca w takim sensie w jakim ktos jest naukowcem, albo przyjacielem zwierzat wystarczy czasami dokonac jakiegos odkrycia, wynalazku i nie trzeba tu byc pierwszym. zreszta tak naprawde wynalazlem tyle rzeczy ze po prostu nie wiem czy ktores z nich nie byly odkryte prze ze mnie jako pierwszego. to wszystko i tak nei ma znaczenia i pisze to tylko bo ktos tam wyzej napisal, ze leon to nie wynalazca a fakt jest taki, ze narzedzia tego nie ma na rynku i mysle ze popyt na nie bedzie bardzo duzy (wbrew temu co uwaza mieczu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg 13.04.2005 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 Leon, sprawdź czy jest to zgłoszenie patentowe czy też udzielony patent. W Polsce procedura udzielenia patentu trwa 5 lat i więcej. Napisałeś, że ktoś wyprzedził Cię o parę lat więc zakładam, że jest to tylko zgłoszenie. Zobacz czy jest coś w rubryce "numer prawa wyłącznego". Jeśli nic nie ma to znaczy że nie ma jeszcze żadnej ochrony i wcale nie wiadomo czy będzie przyznana. A tak na marginesie nie napisałeś o jakiej konkretnie bazie mówisz - rozumiem, że o bazie polskiego UP http://www.uprp.pl/patentwebaccess/ (może nie dla wszystkich to jest oczywiste, ale ochrona patentowa jest terytorialna i tylko prawa wyłączne udzielnone na terenie Polski powinny Cię interesować). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.04.2005 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 a jesli jeszcze nie ma to mozna produkowac?czy juz zgloszenie wywoluje ochrone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg 13.04.2005 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 Zgłoszenie daje ochronę od momentu jego publikacji, ale tylko pod warunkiem, że zostanie udzielony patent tzn. właściciel zgłoszenia nie może nic Ci zrobić do momentu udzielenia patentu, ale jeśli go dostanie to może żądać od Ciebie wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści za okres od publikacji do udzielenia patentu. Na dzień dzisiejszy jeśli jesteś realnie zainteresowany sprzedażą powinieneś sprawdzić czy zgłoszone rozwiązanie ma szansę uzyskać patent - tzn zrobić profesjonalne poszukiwanie w stanie techniki i sprawdzić, czy jest nowe i ma poziom wynalazczy. Jeśli nie jesteś specjalistą powinieneś to zlecić rzecznkowi patenowemu - kancelarii patentowej.No ale możesz spróbować sam pogrzebać w bazach typu pl.espacenet.com (trzeba wpisać dokładnie tak, to nie jest www) nowość musi być światowa tzn jeśli w jakimkolwiek kraju znajdziesz coś podobnego lub identycznego z wcześniejszą datą pierwszeństwa niż to zgłoszenie które znalazłeś to nie ma ono szans na patent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Petroniusz 19.04.2005 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 A tak ogólnie to w rodzinie wszyscy zdrowi ?????????????????????????????????????????????????????????????? - i co na to lekarze???????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jan badura 27.04.2005 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Leon masz wiecej takich perełek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.