długi 05.04.2005 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2005 Zdjęcie nie odda wszystkiego. Najlepiej zobaczyć na większej powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 05.04.2005 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2005 od kilkuset lat - jak nie od zawsze w chałupach były podłogi z sosnowych desek - i jakoś ludzie żyli. Podłogi nie były lakierowane tylko się je myło czasami. Teraz są odpowiednie lakiery - twarde. Twardy lakier miękkiego drewna nie wzmocni. Najwyżej, jak drewno pod nim się ugnie pod wpływem nacisku, połamie się na zgięciu dając dodatkowe efekty... odradzam grab i brzozę na deski - fatalnie wygląda kolorystycznie . Brzoza kolorystycznie akurat jest ładna, to w końcu rzecz gustu, nie każdy lubi ciemne, ciężkie podłogi, ale niestety jest bardzo miękka, co ją dyskwalifikuje. każde drewno się odgniata - ale do tego są filcowe podkladki. Krzesło w sośnie może odgnieść ślad nawet przez podkładkę. Sosna wygląda najładniej. A to już rzecz gustu. Tobie się podoba sosna, komuśtam dąb, mi jeszcze coś innego. Wielbicielom słojów w sośnie polecałbym jesion. Wygąd ma równie zróżnicowany jak sosna, barwę tylko trochę ciemniejszą, a jest bez porównania twardszy i lepszy na podłogę. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 06.04.2005 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2005 Wielbicielom słojów w sośnie polecałbym jesion. Jeśli jesion to w drugim gatunku wygląda fantastycznie. Pierwszy gatunek jestt dla mnie bardzo monotonny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.04.2005 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2005 No to już zależy co kto chce uzyskać na podłodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 08.04.2005 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2005 toć napisałem " DLA MNIE JEST...."kłótliwy ten naród.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 09.06.2005 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 A może ktoś ma podłogę z desek sosnowych i mógłby pokazać foto jak wyglądają po jakimś czasie użytkowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inezka 28.10.2005 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Moi tesciowie w calym przedwojennym drewnianym domu maja podlogo sosnowe... Przed dwoma latami podloga byla cyklinowana, wygladala pieknie, jednak juz po roku wszedzie gdzie nic nie stalo i nie lezalo zaczela ciemniec na zoltawy kolor. Nieciekawy efekt (nie widac jak wszytsko stoi przez lata w tym samym miejscu ). Oczywisciwe wszystkie meble s apodklejone podkladkami filcowymi, bo podologa bardzo latwo sie rysuje i wgniata. Wypacza sie tez po rozlaniu wiekszej ilosci wody A szkoda, na poczatku taka ladna.... W domu, w ktorym bede teraz mieszkac podlogi sa z jesionu i wiazu - wyprobowalam! o wgniecenia bardzo trudno i nawet jak ciemnieje po kilkunastu latach to na piekny slomkowy kolor. Jak bede miala zdjecia obydwy podlog to wkleje zdjecia. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grania 14.05.2006 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 sosnowa podloge mam od 7 lat. od 3 lat uzytkowana tez przez dziecko, od roku przez dwojke dzieci.juz skrzypi (ale to luz)juz sie rozeschla, sa szpary (to tez mozna przezyc)inny kolor pod meblami - normalkanie mamy zadnych dywanow - bo nie chcemymeble podklejone filcemw butach chodzi sie sporadyczniepodloga jest zniszczona. glownie przez dzieci (np. wywalane z regalu segregatory z okuciami=dziury, ksiazki w twardych oprawach - jak spadna kantem=dziura, walniecie zabawka w podloge=dziura, nadepniecie klocka=dziura) itp. itd. owszem, podloga nie wyglada pieknie. ale i tak bym jej nie zamienila na panele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarp 14.05.2006 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 U mnie w domu też cała góra w sosnie. Ten gatunek drewna ma to do siebie, że jest miękkie i łatwo się wgniata, także cokolwiek spadnie np. nożyczki itp powoduje mniejsze lub większe wgniecenia. Podłogo jak była nowa wyglądała jak "lustro". Jak zostało juz wspomniane w kilku postach z czasem się trochę rozsycha, ciemnieje, ale to również ma swój urok. No i oczywiście jest tańsza niz inne gatunki drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 28.03.2008 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 My cały czas myslimy o położeniu desek sosnowych, na cały dół, tj. salon + kuchnia. Trochę się boję po przeczytaniu wszystkich postów. Sosna jest piękna, no ale jak się okazuje - dużo z nią kłopotów. Nie wiem, co wybrać. Chcemy, żeby było jasno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 28.03.2008 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Bo prawda jest taka, jak powtarzała moja śp. Babka, że "szkłem se dupy nie utrzesz..."Można mieć ładną podłogę z desek sosnowych, ale do tego nadaje się najwyżej co druga deska z I klasy tartacznej, a może i to nie. A to znaczy, że to kosztuje.W znajomej wsi co roku na wiosnę pojawiają się kupcy na deski i molestują chłopów by sprzedali sezonowane deski. Chłopy na wiosnę maja finansowe potrzeby, a poza tym po zimie mają świeze deski z zimowego wyrębu, więc ze starymi, sezonowanymi łatwiej im się rozstać. A to są takie deski, które chłopy wybierali dla siebie. Wybierane są zarówno drzewa do przetarcia, jak i konkretne framenty drewna. Z takiego wybranego klocka to się wycina 2 - 3 "podłogówki" a reszta idzie na zwykłe deski "calówki".Więc i nic dziwnego, że taka deska na podłogę musi kosztować. Ale problemu ze zbytem nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
El Loco 24.05.2010 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 a morał tej historii jest prosty i powszechnie znany............. rób podłogę z sosny miękkiej za 2000pln lub twardą za 7000pln ceny przykładowe. i pewnie przy dobrych wiatrach ta "twarda" podłoga wytrzyma ze 3 razy dłużej, wyjdzie na jedno. dlatego nie rozumiem czemu ktoś ma mieć kaca moralniaka, że robi sosnowy parkiet. nie jest to "mercedes" ale posłuży uczciwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaz 24.05.2010 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Witam.Mieszkaliśmy kiedyś w kamienicy,w której były podłogi sosnowe,oczywiście malowane.Po wycyklinowaniu i polakierowaniu wyszły super.Niestety raz dwa powstawały zarysowania.Od mebli,butow,dzieci.Jednak największe spustoszenie robiły psie pazury naszych milusińskich.Pózniej w bloku miałam parkiety z jesionu.Psy już praktycznie ich nie rysowały.Tak więc na podłogę sosnową już bym się nie zdecydowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.