Komentarze - Olkalybowa w drodze do domu.

[Olkalybowa]

Olciu podziwiam Was za tą pracę

ale to tylko dlatego,że nie mamy pieniędzy na fachowców.

[Aga J.G]

Z pieniędzy to u większości krucho.

U nas pewne prace muszą być wykonane ze względu na dzieci

Trzymam kciukasy i czekam na ciąg dalszy

[kroyena]

Olka, a jak byście zagruntowali podłogi, to by się chyba tak nie kurzyło.

Co?

 

Tylko jaki rodzaj geruntu?

[Olkalybowa]

Olka, a jak byście zagruntowali podłogi, to by się chyba tak nie kurzyło.

Co?

 

Tylko jaki rodzaj geruntu?

Podłogi gruntowaliśmy. Były nawet odkurzane przemysłowym odkurzaczem. Wnosi się trochę ziemi z dworu, pył od cietych płytek, itp. Grunt kupowałam w tej hurtowni w Biskupicach. Jest ogromna różnica niż przed gruntowaniem.

[rafałek]

Ślicznie wygląda Wasz domek, szczególnie w słoneczne dni. Aż się nadziwić nie mogę, bo u nas ostatnio brzydko i szaro. Gratuluję samozaparcia przy pracach i trzymam kciuki.

[Olkalybowa]

Ślicznie wygląda Wasz domek, szczególnie w słoneczne dni. Aż się nadziwić nie mogę, bo u nas ostatnio brzydko i szaro. Gratuluję samozaparcia przy pracach i trzymam kciuki.

Mam trochę bzika na punkcie robienia zdjęć. Mogę czekać parę dni na słońce, jeśli coś w kadrze jest nie tak gimnastykuję się,aby to obejść np. zielony wóz na kołach, który stoi koło naszego płotu na sąsiedniej działce, czy szare mury bez stropu u sąsiada dwie działki dalej.

Za kciuki serdecznie dziekuję, przydadzą się w te zimowe wieczory.

[SławekD-żonka]

Olka jejku ale długo Cię nie było Dobrze, że jesteś Domek super - a jakże

[Joanna i Janusz]

WIWAT GAZ!!!

[Olkalybowa]

WIWAT GAZ!!!

WIWAT!!!

[rafałek]

Święta na "gazie" jak to niewiele do szczęsci brakuje. tylko nie wsiadajcie do samochodu

 

Gratulacje i pozdrawiam

[pasco]

Cześć Olka. A jak to było z tym gazem? Kiedy składałaś wniosek? Bo podobno trzeba bardzo długo czekać na przyłączenie do sieci...

[Olkalybowa]

Cześć Olka. A jak to było z tym gazem? Kiedy składałaś wniosek? Bo podobno trzeba bardzo długo czekać na przyłączenie do sieci...

Wniosek złożyliśmy 11 lipca 2005r. Nie wiem czy w przyspieszeniu sprawy nie pomogły nasze telefony jak i popędzanie przez naszego kierownika.

[Olkalybowa]

Święta na "gazie" jak to niewiele do szczęsci brakuje. tylko nie wsiadajcie do samochodu

 

Gratulacje i pozdrawiam

Nawet nie przypuszczałam,że takie rzeczy potrafią cieszyć. A jaka byłam wczoraj szcześliwa, kupiłam karnisz i firanki do kuchni .

[pasco]

Nawet nie przypuszczałam,że takie rzeczy potrafią cieszyć. A jaka byłam wczoraj szcześliwa, kupiłam karnisz i firanki do kuchni .

 

To naprawdę powód do szczęścia. Wreszcie urządzasz swoje nowe cztery kąty . U mnie to potrwa jeszcze ze 2 latka

[marjucha]

Witam!

Dopiero od niedawna śledzę Forum i na razie nie dzielę się z Wami swoimi rozterkami, ale po przeczytaniu Twojego dziennika postanowiłem wyrazić swój podziw .

Mam nadzieję, że mi też starczy determinacji, chociaż już wiem , że będzie cieżko.

Pozdrawiam.

Ten dziennik jest naprawdę świetny i napawa optymizmem.

[Olkalybowa]

Witam!

Dopiero od niedawna śledzę Forum i na razie nie dzielę się z Wami swoimi rozterkami, ale po przeczytaniu Twojego dziennika postanowiłem wyrazić swój podziw .

Mam nadzieję, że mi też starczy determinacji, chociaż już wiem , że będzie cieżko.

Pozdrawiam.

Ten dziennik jest naprawdę świetny i napawa optymizmem.

Wielkie dzięki za dobre słowo . Bardzo dobre w zachowaniu optymizmu jest trafienie na dobrych i rzetelnych wykonawców. Bo fachowcy którzy nie mają pojęcia o swojej robocie wysysają z inwestorów ostatnie soki .

[marjucha]

Witam!

Dopiero od niedawna śledzę Forum i na razie nie dzielę się z Wami swoimi rozterkami, ale po przeczytaniu Twojego dziennika postanowiłem wyrazić swój podziw .

Mam nadzieję, że mi też starczy determinacji, chociaż już wiem , że będzie cieżko.

Pozdrawiam.

Ten dziennik jest naprawdę świetny i napawa optymizmem.

Wielkie dzięki za dobre słowo . Bardzo dobre w zachowaniu optymizmu jest trafienie na dobrych i rzetelnych wykonawców. Bo fachowcy którzy nie mają pojęcia o swojej robocie wysysają z inwestorów ostatnie soki .

 

Jest mały problem, bo ja chcę wzorem Kodi'ego z Gdyni większość prac zrobić sam.

Do wyboru mam albo powoli budować i na etapie wykończeniowym kredyt(jeśli nie zmieni się moja sytuacja zawodowa), bądź też nie decyduję się na ten wysiłek i kupuję mieszkanie na kredyt.

Ja oczywiście wolę budowę, ale muszę jeszcze przekonać moją drugą połowę.

[Olkalybowa]

Ja oczywiście wolę budowę, ale muszę jeszcze przekonać moją drugą połowę.

Trzymam kciuki, aby Ci się udało. Nie ma to jak własny domek .

[alfreda]

OGROMNE GRATULACJE.....WSZYSTKIEGO!!!

SAMOZAPARCIA, PRACOWITOŚCI POSTĘPÓW I EFEKTÓW!!!

Bardzo srasznie mi się podoba ta Twoje kucheneczka Jestem Twoją wierną fanką ( a raczej Twojego z mężem budowania! i dziennika tego ) Niezmiennie podoba mi się wasz domek!! Jak również postępy i uzykane rezultaty!!!

Fajnie że już jesteś

[Petroniusz]

Przyszła zima, idą Święta, idzie Nowy Rok........

Więc ja teraz powiem coś (że tak powiem ) ze świątecznej beczki.

 

http://petroniuszcezar.w.interia.pl/foto/mik11.gif

 

Wszystkim budującym ...i tym szczęśliwcom którzy już zbudowali a szczególnie Tobie Olka i Twojej rodzinie

przesyłam życzenia

Niech te święta Bożego Narodzenia

przyniosą Wam wiele radości,

Niech uśmiech zagości w domach,

Niech ogarnie Was ciepło wigilijnej świecy,

a jej blask zamieni się w żywe iskierki w oczach,

Niech samotność odejdzie w niepamięć,

Niech zima otula Was białym puchem,

jak ciepły koc przy kominku,

Niech bieluteńkie gwiazdeczki

skrzypią wesoło pod Waszymi butami

na wieczornym spacerze.

Niech dobry Bóg namaluje

szczęście na Waszych twarzach,

Niech miłość dotyka Was delikatnie,

lecz bez ustanku,

Niech marzenia płyną wysoko w górę

i spełniają się...

 

Pozdrawiam