Komentarze - Olkalybowa w drodze do domu.

[zaba_gonia]

Chcemy sami kłaść kostkę brukową. Będę wdzięczna za wszelkie dobre rady .

Nie róbcie tego sami.

Weźcie ekipe Mamonia.

Z tego co pamiętam to prawdziwi profesjonaliści i w dodatku bardzo szybcy

[Olkalybowa]

Chcemy sami kłaść kostkę brukową. Będę wdzięczna za wszelkie dobre rady .

Nie róbcie tego sami.

Weźcie ekipe Mamonia.

Z tego co pamiętam to prawdziwi profesjonaliści i w dodatku bardzo szybcy

a tak pamiętam

[andrzejka]

Olka i my mamy zamiar kłaść kostkę, chciałam poczytać sobie rady ci udzielone

 

Dalej będę tu zaglądąć w nadzieii na mądre rady

 

A wiecie jaką kostkę, macie plan ułożenia

Ile metrów wam wychodzi

[Olkalybowa]

Olka i my mamy zamiar kłaść kostkę, chciałam poczytać sobie rady ci udzielone

 

Dalej będę tu zaglądąć w nadzieii na mądre rady

 

A wiecie jaką kostkę, macie plan ułożenia

Ile metrów wam wychodzi

Fajnie, w dwójkę będzie nam raźniej czekać na te rady .

Kostka nie jest piękna, nie spełnia moich estetycznych wymagań, ale cóż trzeba liczyć siły na zamiary. Wolę taką niż błoto. Wkleję link do allegro

http://www.allegro.pl/item140935537_promocja_kostka_brukowa_holland_bruk_poznan.html

Wzięlibyśmy ósemkę. Na nasze 60 m jej cena będzie wynosić 26,84 za m2.

[Anna Wiśniewska]

Olka

Mój polbruk też nie spełnia moich estetycznych wymagań, ale jak sobie pomyślę, co to by było, gdyby go nie było, to włos mi się na głowie jeży

Czasem niestety trzeba pomyśleć praktycznie i odpuścić kwestię piękna

 

A tak w ogóle, to ta kostka jest całkiem, całkiem

 

A Bezan w krawacie... Jak na niego patrzę, to żałuję, że nie jestem suczką

[Aga J.G]

Anka no no młodej mamie nie przystoi takie zachowanie dziecku przykłąd trza dawać

To może i ja poczekam na te rady i potem też damy radę

[Żona budowniczego]

Trochę się naoglądałam kładzenia kostki (i granitowej, i betonowej). To wcale nie jest prosta sprawa...

 

Do tego trzeba zsynchronizować wiele rzeczy: wykorytowanie przez koparkę, nawiezienie podłoża, utwardzenie. A to czasami jest trudne i może pociągnąć dodatkowe koszty (np. jeżeli facet z piachem lub kamieniem będzie czekał na koparkę to każe sobie dodatkowo zapłacić). Jak bierzesz ekipę, to nic cię już nie obchodzi.

 

Mimo waszego zapału (co bardzo podziwiam) proponuję ekipę, która się na tym zna, bo efekt waszej pracy może być mizerny, a po 2-3 zimach będziecie robić od nowa. Przecież musicie jeszcze wypożyczyć ubijarkę to podłoża i to też są dodatkowe koszty. Czasami naprawdę nie opłaca się na siłę oszczędzać, bo wcale nie wychodzi taniej (tak było z naszymi tynkami, które uparliśmy się zrobić sami). Tym bardziej, że jak się kupuje materiał i bierze od razu ekipę, to jest sporo taniej.

[inż. Mamoń]

Chcemy sami kłaść kostkę brukową. Będę wdzięczna za wszelkie dobre rady .

 

nie uda się

 

 

 

a tak poważnie to poszukajcie jakiejś ekipy...

mojej ekipy nie polecam wbrew temu co pisze Żaba

[Anna Wiśniewska]

Anka no no młodej mamie nie przystoi takie zachowanie dziecku przykład trza dawać

 

Jakie zachowanie? Coś nie tak?

[Olkalybowa]

Anka .

 

Kurka pewnie macie rację z tym samodzielnym wykonywaniem, że niełatwe. Pamiętam jak sami zabraliśmy się za płyty kart.-gips. na poddaszu, masakra i szybko się poddaliśmy. Ubijarkę do podłoża mielibyśmy za free. Zobaczymy jak to będzie. A będzie chyba dopiero na wiosnę, bo nie możemy liczyć teraz na pomoc ojca (idzie do szpitala na wycięcie woreczka żółciowego) i jakiś czas nie będzie na chodzie .

[Anna Wiśniewska]

Olka

A ja na zachętę Ci powiem, że mój mąż z bratem układali nasz polbruk SAMI. I jest OK. Małe niedociągnięcia rekompensuje fakt, że zapłaciliśmy wyłącznie za materiał.

[Aga J.G]

Anka no no młodej mamie nie przystoi takie zachowanie dziecku przykład trza dawać

 

Jakie zachowanie? Coś nie tak?

 

Nie no wszytsko z Tobą wporządku

co do kostki to dawaj rady skoro sami robili

[Olkalybowa]

Olka

A ja na zachętę Ci powiem, że mój mąż z bratem układali nasz polbruk SAMI. I jest OK. Małe niedociągnięcia rekompensuje fakt, że zapłaciliśmy wyłącznie za materiał.

oooo i to się może podobać jak mężulek będzie miał jakieś pytania to rozumiem,że możemy walić jak w dym

[Anna Wiśniewska]

Olka

A ja na zachętę Ci powiem, że mój mąż z bratem układali nasz polbruk SAMI. I jest OK. Małe niedociągnięcia rekompensuje fakt, że zapłaciliśmy wyłącznie za materiał.

oooo i to się może podobać jak mężulek będzie miał jakieś pytania to rozumiem,że możemy walić jak w dym

 

Walcie

Choć ja najbardziej pamiętam, że z jednego końca podjazdu mój szwagier rzucał mojemu mężowi kucającemu na drugim końcu podjazdu kostkę polbrukową nie uprzedzając go wcześniej o tym fakcie i trafił go w ramię

Mój mąż dał po tym popis płynnej i donośnej mowy łacińskiej

A - i że podstawowym narzędziem przy kładzeniu koski był flex

 

Ale Bartek pewnie pamięta więcej, więc nie będzie problemu

[Żelka]

http://www.lagata1.webd.pl/kartki/14/239.gif

Dobrego!!! Wesolych!!

[Adriano Komputero]

Radosnych Świąt i szczęścia w Nowym Roku !!!

 

 

http://kartki.onet.pl/_i/d/szopka2_ok3_d.jpg

[Nefer]

Dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności, wesołych i spokojnych Świąt Bożego narodzenia oraz spełnienia wszystkich marzeń i planów w 2007 roku - Tobie, Twojej rodzinie i przyjaciołom

Neferka

 

http://www.cardsdirect.com/images/christmascards/X3352_M.jpg

[frosch]

http://www.opoka.org.pl/images/e-kartki/556.jpg

[iga9]

Aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność. I aby pęknie się mieszkało i ze zwierzętami miło obcowało

 

http://i51.photobucket.com/albums/f377/iga9/loski_ok_d.jpg

[Anna Wiśniewska]

Śniegu, miłości i mnóstwa pyszności!

I jeszcze tego - czegoś niezapomnianego!

WESOŁYCH ŚWIĄT!

 

http://www.ekartki.pl/cards_files/0/971_ft_dec04msl10_t.jpg