zakup bez aktu notarialnego

[monidare]

Interesuje mnie nastepujacy temat. Jak dokonac zakupu dzialki bez zawarcia aktu notarialnego, przy zachowaniu bezpieczenstwa transakcji. Chodzi o to by zaplacic za dzialke nie sporzadzajac aktu notarialnego- chce go sporzadzic pozniej. Przez okreslony okres byly wlasciciel jest dalej "wlascicielem dzialki" Jakis pomysl albo doswiadczenie mile widziane!!!

[meserchmit]

No nie wiem czy to dobry pomysł!!!!!!!

Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę jakiem mogą być z tego powodu kłopoty. Chodzi mi o to że w sprawach ziemi lepiej odrazu spisywać akt notarialny i mieć wszystko sporządzone od początku do końca przez notariusza aby nie być niemile zaskoczonym. Jak ja podpisywałem umowę notarialną a spisywałem pierwszą na zakup ziemi rolnej a po miesiącu miałem spisać ostateczną to nie chciałem narażać się na koszty przejazdu ponieważ musiałbym jechać na drugi koniec Polski miałem w planie podpisanie ostatecznej umowy nieco później ale w tym czasie do mojej mamy która była na miejscu przyszła pani notariusz (a tu powiem że jest to bardzo uczciwa kobieta bardzo się rzadko spotyka takiego notariusza) i powiedziała jej że najlepiej podpisać umowę notarialną jak najszybciej bo osoba sprzedająca może się wycofać z umowy potem takie sprawy długo trwają a najgorsze jest to że zapłata za ziemię lub zaliczki mogą potem być bardzo trudne do odzyskania i nie dość że ziemi nie będziesz miał to i forsy też. Przy ziemi najlepiej spisać umowę notarialną z wcześniejszym sprawdzeniem czy w wypisie z księgi wieczystej niema żadnych zapisów w 3 i 4 punkcie (a chodzi tu o obciążenia ziemi ) co już będzie spisane na papierze i podpisane przez notariusza to twoje a za wszelkie błędy jakby co to już notariusz będzie się martwić.

A tak pozatym to rodzina za kawałek majątku może się pozabijać a co dopiero jeżeli kupujesz od obcej.

Pozdrawiam

[Thaurus]

Bez aktu notarialnego nie kupisz nieruchomości. W Twoim poście piszesz jednak, że właścicielem ma być do czasu podpisania umowy w formie aktu notarialnego dotychczasowy właściciel. Mało skonkretyzowałeś problem, ale wydaje mi się, że chodzi o sytuację, w której Ty zapłacisz pełną kwotę i nieformalnie (na podstawie umowy ustnej ze sprzedającym) będziesz właścicielem. Niestety ryzyko jest duże.

 

Ewentualna umowa przedwstępna powinna być również w formie aktu notarialnego (można bez zachowania tej formy, ale nie posiada ona wówczas pełnych właściwości prawnych).

 

Spróbuj poszukać innego przedmiotu umowy (np. pożyczka), zabezpieczonego np. wekslem in blanco, ale i tu musisz liczyć się z opłatami na rzecz US (chyba, że znajdziesz coś co nie jest opodatkowane...).

[Tomasz M.]

Pytanie dlaczego chcecie to zrobić bez aktu. Jeżeli chodzi o to, żeby dotychczasowy właściciel miał prawo używać nieruchomości jeszcze przez jakiś czas, to sprawa jest bardzo typowa - zwłaszcza przy sprzedaży mieszkań i każdy notariusz będzie wiedział jak to dobrze zapisać. Jeśli natomiast chodzi np. o kwestie podatkowe, to bez aktu notarialnego, choćby w postaci umowy przedwstępnej nie można mieć pewności, że staniesz się właścicielem nieruchomości, możesz co najwyżej próbować zabezpieczyć zwrot zapłaconych pieniędzy, np. tak jak pisze Thaurus - weksel, poręczenie od kogoś z głęboką kieszenią, pożyczka w formie aktu notarialnego z poddaniem się egzekucji, itp.

[monidare]

oczywiscie, nie chodzi tu o "typowa sprawe" (tak jak napisal Tomasz M.) dziekuje za wsparcie merytoryczne. istotnie na razie nie znalazlem nic co nie jest opodatkowane pozdr