admiro 19.03.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 z perspektywy czasu fajnie się to czyta, w 2005 roku była dyskusja czy 12 czy 15 a teraz ludzie robią 20-30 cm i maja na to ekonomiczne wyliczenia opłacalności, ciekawe czy odezwie się ktoś z tych co w 2005 roku bronili 12cm jak świętego gralla Ja nie broniłem, ale jak za następne 10 lat niektórzy będą dawać 80-110 cm to chyba padnę ze śmiechu Tak serio, to ostatnio sprowokowałem taki wątek o grubości styropianu i nikt nie nalegał na 8, 10 czy 20 cm tylko wszyscy wmawiali, że bez audytora jakiegośtam nigdy never nie da się tego ustalić. Niedługo bez osobnego audytora nie będzie można się pójść ... przejść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 19.03.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 To straszne, że potrzebujesz kogoś aby pójść... się przejść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admiro 19.03.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 To straszne, że potrzebujesz kogoś aby pójść... się przejść To straszne nie potrafić czytać ze zrozumieniem, potrzebujesz audytora do czytania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 19.03.2009 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Nie potrzebny. Za to ty pisałeś, że audytor ci niepotrzebny ale jednak sam nie dawałeś rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel i renia 19.03.2009 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 daj tyle na ile cie stać- od przybytku głowa nie boli [/u] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 20.03.2009 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 z perspektywy czasu fajnie się to czyta, w 2005 roku była dyskusja czy 12 czy 15 a teraz ludzie robią 20-30 cm i maja na to ekonomiczne wyliczenia opłacalności, ciekawe czy odezwie się ktoś z tych co w 2005 roku bronili 12cm jak świętego gralla dalej mam mase znajomych, dla których 10cm to szczyt szczytów Ale w praktyce to nie tak łatwo stwierdzić uczciwie. Wydane środki wyglądają inaczej w momencie ich wydawania, a inaczej po paru latach. Znam parę osób, które musiały sprzedać budowę przed jej dokończeniem z powodu braku środków na dokończenie. Z pewnością znajdą się tacy, którzy gdyby budowali taniej to nie musieliby sprzedawać. Nie można budować domu nie myśląc o przyszłych wydatkach, a koszty ogrzewania to nie jedyne wydatki na przestrzeni lat użytkowania. Są też wydatki dużo ważniejsze od ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peterek 20.03.2009 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Peterek, zapytałem, po co Waldek78 chce dawać styropian na ściany, a Ty piszesz o ocieplaniu. To dwie różne sprawy, nie widzę związku styropianu z ocieplaniem domu. Swoim postem nie odnosiłem się do Ciebie, ale nawiązałem do treści pytania, które zresztą, sam zadałem Wtedy miałem dylemat, a teraz stałem się troszkę "mądrzejszy" z lepiej uściślonym kierunkiem w budowaniu własnego domu, co ująłem w moim wcześniejszym poście. Ktoś wcześniej napisał, że oszczędza na materiałach, by zakończyć budowę. Ja wybrałem inną drogę. Więcej ocieplenia, PC, brak małej architektury, kosztem niewykończonej "góry" po to z oszczędności na ogrzewaniu kończyć to co jeszcze zostało. Bez drzwi wewnętrznych i braku paneli na podłodze da się żyć pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pluszku 20.03.2009 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 z perspektywy czasu fajnie się to czyta, w 2005 roku była dyskusja czy 12 czy 15 a teraz ludzie robią 20-30 cm i maja na to ekonomiczne wyliczenia opłacalności, ciekawe czy odezwie się ktoś z tych co w 2005 roku bronili 12cm jak świętego gralla dalej mam mase znajomych, dla których 10cm to szczyt szczytów i co u nich? jak maja 10 cm styro to płaca 2 razy tyle za ogrzewanie niz ci co maja 20 cm styro? przy ociepleniu powyzej 10 cm 90% straty ciepła nastepuje przez wentylacje oraz miejsca w ogole nie ocieplone lub słabo ocieplone - jak drzwi wejsciowe, okna, balkon, wykusz, brame garażową. Niemniej technika idzie do przodu i za 15-20 lat nagle okaże sie, że ze styro jest podobnie jak teraz z azbestem. Ludzie bedą styro rwać ze scian, płacić za wywożenie (bo spalić nie bedzie można) a budynki bedą docieplane jakism super izolujacym, nieszkodliwym dla środowiska, wytwarzanym na masie np. krowiego łajna materialem izolujacym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mattdl 20.03.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Jestem przed ocieplaniem domu z BK 24. W projekcie mam 12cm styro, gdy rozmawiałem z kilkoma wykonawcami przekonywali mnie, że i 10cm by starczyło na tak "ciepły materiał"- dodam, że BK klejony, cienkie spoiny. A co sie będę z nimi kłócił i przekonywał do swoich racji - daję 15cm i już - i weś tu nie czytaj forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukesz 20.03.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 jej ale zamieszanie każdy przekonuje do swoich racji ale zastanawia mnie jak ktoś napisał wyżej ze ci z 2005 roku z 10 cm warstwą za 2 lub 3 lata będą dodawać kolejne 10cm :D:D:Dnie sadze trzeba zachować zdrowy rozsadek nie da się wybudować idealnego pod każdym względem energetycznym domu zawsze jest jakieś ale mogłem zrobić to tak czy inaczej bo było by lepiej nie wierze z praktycznego punktu widzenia ze przez docieplenie ścian wyeliminuje się jakie kol wiek wewnętrzne ogrzewanie dla mnie to jest nie realne nie ma talk idealnego domu ja osobiście wydaje dużo na ogrzanie dom (myślę to sukcesywnie obniżać przez wprowadzanie poprawek dociepleni owych) ale jest to dom duży i stary pierwsze zamieszkanie to 1986rok jest on zbudowany z suporeksu całego od zewnątrz i połówki od środka kanał w środku jakiś jest niczym nie wypełniony i zamierzam go docieplać właśnie kupiłem już materiał i daje 10cm frezowana(austhrotermp płaciłem po115złza m3) i myślę ze spokojnie wystarczy pozdrawiam ocieplających warstwa powyżej 15cm :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 20.03.2009 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 nie wierze z praktycznego punktu widzenia ze przez docieplenie ścian wyeliminuje się jakie kol wiek wewnętrzne ogrzewanie dla mnie to jest nie realne nie ma talk idealnego domu Nie musisz tego brac na wiarę. Takie domy po prostu istnieją i nazywają się pasywnymi. Można iść i zobaczyć, choc raczej w Deutschlandzie, niż u nas. Oczywiście jest to pewne uproszczenie bo one mają "wewnętrzne ogrzewanie" w postaci żyjących tam ludzi i ich sprzętów, które wydzielają ciepło odpadowe. I to im wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 20.03.2009 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 nie wierze z praktycznego punktu widzenia ze przez docieplenie ścian wyeliminuje się jakie kol wiek wewnętrzne ogrzewanie dla mnie to jest nie realne nie ma talk idealnego domu ale w połączeniu z ciepłymi oknami, ciepłym dachem, i rekuperacją otrzymuje się dom pasywny który nie posiada żadnych wewnętrznych systemów ogrzewania a jakoś ludzie tam mieszkają i sobie chwalą, w 2005 roku powstał 10 tyś dom pasywny, ich liczba rośnie wykładniczo, w Nowym Sączu jakieś dziwaki wybudowały kościół pasywny, a w ministerstwie leży projekt przerobienia blokowisk na standardy pasywne Te 10 tysięcy domów to chyba raczej nie w Polsce? Na Majorce, w Hiszpanii, na Kubie myślę, że jest ich znacznie więcej (tzn. domów bez systemów grzewczych). Kościół to trochę nietrafiony przykład bo po 1. nie ma takich wymagań jeśli chodzi o temp. wewnątrz jak w domku jednorodzinnym i po 2. ma z czego się samemu ogrzewać (duża ilość ludzkich grzejników). Nie wiem jak ministerstwo chce przerobić blokowiska na pasywne, ale jestem w stanie zaryzykować jakiś zakład, że do tego nie dojdzie. Chodzi mi generalnie o to, że w Polsce nie są sprzyjające warunki do budowy domów pasywnych co nie oznacza, że nie będzie się takich budowało, ale ze względu na ograniczenia będzie to margines budownictwa jeszcze przez wiele lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puszka 20.03.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 z perspektywy czasu fajnie się to czyta, w 2005 roku była dyskusja czy 12 czy 15 a teraz ludzie robią 20-30 cm i maja na to ekonomiczne wyliczenia opłacalności, ciekawe czy odezwie się ktoś z tych co w 2005 roku bronili 12cm jak świętego gralla dalej mam mase znajomych, dla których 10cm to szczyt szczytów ja mam samych takich znajomych., Niektórzy nawet ocieplali 5cm jesienią 2008 i byli zdziwieni ze ja chce dać 20cm. Mój domek(stary remontowany) bedzie ocieplany tego roku. Jeszcze niewiem jaka grubość (styropian) ale mam sciany około 35cm z cegły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 20.03.2009 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Co Wy z tym styropianem ? Przecież on nie zapobiega ucieczce ciepła przez mur! O styropianie pisał już wcześniej tutaj Jezier (Wysłany: Nie, 24 Lipiec 2005 12:00) : Senser. Kazdy 1 cm powyzej 0 "to już nieopłacalna i nie przynosząca żadnych dodatkowych oszczędności inwestycja..." I nie podobno a na pewno A także dalej: Zapewniam cie, ze nie zainwestowalbym ani zlotowki w styropian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admiro 21.03.2009 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Co Wy z tym styropianem ? Przecież on nie zapobiega ucieczce ciepła Dobra, dawaj swoją teorię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.03.2009 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Styropian to głównie powietrze + trochę plastiku (polistyrenu). Powietrze nie stanowi żadnej bariery dla promieni cieplnych, polistyren tak jak reszta plastików ma emisyjność bliską 1. Ciepło wędrujące od wnętrza domu przez mur po dojściu na jego zewnętrzną warstwę trafia na styropian przez który wypromieniowuje. Sytuację trochę ratuje warstwa tynku na styropianie. A, co mi tam, też wkleję jakieś śmieszne buźki... dla "ocieplających" styropianem .... wełną zresztą też... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admiro 21.03.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Styropian to głównie powietrze + trochę plastiku (polistyrenu). Powietrze nie stanowi żadnej bariery dla promieni cieplnych, polistyren tak jak reszta plastików ma emisyjność bliską 1. Izolator ciepła http://pl.wikipedia.org/wiki/Izolator_ciep%C5%82a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.03.2009 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Doskonale sprawdza się w chłodnictwie... Zgadnijcie , dlaczego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.03.2009 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Izolator ciepła http://pl.wikipedia.org/wiki/Izolator_ciep%C5%82a admiro, gdyby to bylo takie proste, nie wymyślali by takiego Neoporu. Poprawili styro o jakieś 30 %. Do setki jeszcze daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 21.03.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 W linku wiki piszą , że izolatorem jest warstwa suchego powietrza.Czy przez warstwę suchego powietrza nie przechodzi promieniowaniecieplne ? Przechodzi bez żadnych przeszkód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.