scooby 18.09.2007 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 własnie kopia fundamenty ....ale tylko okolo 5m bedzie na tym nowym gruncie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 18.09.2007 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 własnie kopia fundamenty ....ale tylko okolo 5m bedzie na tym nowym gruncie... Więc jeśli spaparałeś sprawę to tylko 5 m będziesz miec popękane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scooby 18.09.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 ziemia naprawde usiadla, byla zasypywana recznie na mokro. minelo pol roku dobre zbrojenie i nic sie przeciez nie powino dziac:| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 18.09.2007 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 ziemia naprawde usiadla, byla zasypywana recznie na mokro. minelo pol roku dobre zbrojenie i nic sie przeciez nie powino dziac:| Pół roku to trochę mało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rael_ww 18.09.2007 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 ziemia naprawde usiadla, byla zasypywana recznie na mokro. minelo pol roku dobre zbrojenie i nic sie przeciez nie powino dziac:| Gdybym był na Twoim miejscu, na forum szukałbym tylko inspiracji do rozwiązania tego problemu. Od tego są specjaliści, którzy muszą się pod tym podpisać i wziąć odpowiedzialność. Za darmo tego nie zrobią, ale te dodatkowe koszty będą niczym w porównaniu z kosztami ewentualnych awarii w przyszłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 18.09.2007 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 ziemia naprawde usiadla, byla zasypywana recznie na mokro. minelo pol roku dobre zbrojenie i nic sie przeciez nie powino dziac:| scooby, to po co pytasz Geno jest fachowcem, możesz to naprawić teraz albo martwić się później. A tak to pytasz mając swoją wizję i oczekiwaną odpowiedź... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scooby 19.09.2007 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 to co mialem czekac jeszcze i jeszcze i jeszcze? pytalem sie ekipy która muruje i powiedziano mi ze jak pol roku i dziura miałem glebokosc 2m a lawa jest posadowiona na 110 to nie pwoino z tym byc zadnych problemow... prezz te pol roku to tylko raz ziemia w jednym miejscu pekła i obsunela sie na 15cm po tych ulewnych deszczach... heh ławy juz stoja wiec nie ma juz innego wyjscia...ale i tak dzieki za rade...ale murarz mowil kiedys bdowano bez fundamento pietrowe chaty z ciezkich cegiel a dzis to lawy zbrojenie fundamenty zasypki...i lekki beton komorkowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 19.09.2007 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 ale murarz mowil kiedys bdowano bez fundamento pietrowe chaty z ciezkich cegiel a dzis to lawy zbrojenie fundamenty zasypki...i lekki beton komorkowy... a nie sprecyzował kiedy i gdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scooby 19.09.2007 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 kiedy i gdzie?hm to akurat sam nawet wiem. bo tak bylo naprawde, ukladało sie kamienie i budowano na tym sciany, dlatego wilgoc wchodziła w takich domach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominka 13.11.2007 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 A ja mam pytanie, czy ściąganie humusu jest konieczne? Bo murarz, który będzie mi stawiał dom, powiedział, że ściągnięcie humusu nie jest niezbędne. Kurcze, ale ja we wszystkich przeglądniętych dziennikach budowy widziałam, że najpierw ściągają humus. Więc jak to jest? Trzeba bezwzględnie ,czy nie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 13.11.2007 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 A ja mam pytanie, czy ściąganie humusu jest konieczne? Bo murarz, który będzie mi stawiał dom, powiedział, że ściągnięcie humusu nie jest niezbędne. Kurcze, ale ja we wszystkich przeglądniętych dziennikach budowy widziałam, że najpierw ściągają humus. Więc jak to jest? Trzeba bezwzględnie ,czy nie?? Murarz pewnie ma gruntoznawstwo w jednym palcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 13.11.2007 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 A ja mam pytanie, czy ściąganie humusu jest konieczne? Bo murarz, który będzie mi stawiał dom, powiedział, że ściągnięcie humusu nie jest niezbędne. Kurcze, ale ja we wszystkich przeglądniętych dziennikach budowy widziałam, że najpierw ściągają humus. Więc jak to jest? Trzeba bezwzględnie ,czy nie?? No pewnie, że nie trzeba. Kiedyś się nie ściągało i domy cały czas stoją. Można także nie docieplać styropianem podłogi tylko napchać trocin i mieć czarno biały TV . Tak na serio to świat idzie na przód i ktoś mądry pomyślał, że warto ściągać humus, a technilogia na to pozwla (koparka).. Dlaczego warto ? Było to maglowane 100 razy na forum. Zamów sobie Pana koparkowego (100pln/h) i za 150-200 złotych kupisz sobie spokój psychiczny. A teorie fachowców traktuj zawsze z przymróżeniem oka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 13.11.2007 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 ... Murarz pewnie ma gruntoznawstwo w jednym palcu. grunt to znawstwo, na wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scooby 13.11.2007 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Zamów sobie Pana koparkowego (100pln/h) i za 150-200 złotych kupisz sobie spokój psychiczny. A teorie fachowców traktuj zawsze z przymróżeniem oka. ja mialem koparkowego po 80zł a za wumas wyszło 500zł no ale wszyscy mi mowili ze duzy domek 500m parter bedzie drogi... nie no zart humas był 2razy sciagany... raz koles wykasował 300zl i okazało sie ze za malono i pozniej 200zł...[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 13.11.2007 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 ... Murarz pewnie ma gruntoznawstwo w jednym palcu. grunt to znawstwo, na wszystkim Gieroj naszewo wriemieni...ot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.11.2007 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 A ja mam pytanie, czy ściąganie humusu jest konieczne? ... wielu forumowiczów/ek/ nie sciagało humusu, opisało to na forum i mieszka w takich domach temat "BUDOWLANE MITY - sondaż "Muratora", "Nie wybrany humus. Kto mieszka w takim domu?" i inne tematy http://forum.muratordom.pl/post620924.htm oczywiście Ci którzy nie sciagneli tzw. "humusu" twierdzą, ze nic sie nie dzieje z tego powodu, a Ci którzy sciągneli straszą, ze będzie śmierdzieć, zapadać sie, gnić, i tym podobne historie ... moim zdaniem - zawartość humusu w warstwie urodzajnej ziemi zresztą jest tak nikła, ze nie warto zawracać sobie tym głowy ... ... Tak na serio to świat idzie na przód i ktoś mądry pomyślał, że warto ściągać humus, a technilogia na to pozwla (koparka).. Dlaczego warto ? Było to maglowane 100 razy na forum ... tak na serio to sciąganie tzw."humusu" pozostawiłbym indywidualnej ocenie kazdemu budującemu ... a dlaczego nie warto ? było juz maglowane 100 razy na forum zacytuję siebie " ... czesto bezsensownie naruszona struktura ziemi nie daje sie później prawidłowo zagęścić nawet piaskiem zdaża się, ze w wybraną nieckę w ziemi naleje deszczu i to tak naruszy strukture, ze nie pomaga ani płyta wibracyjna ani skoczek , nie pomaga zbrojenie ani beton B20 bo posadzki pękają /osiada podłoże/ a ogólnie pojęta "sztuka budowlana" to nie bezmyslne naruszanie struktury gruntu a potem zagęszczanie, zbrojenie i cudowanie z gruboscia i marką betonu , a wykorzystanie jego spoistości i stopnia zageszczenia ... i nie generowanie zbytecznych kosztów ..." z tego co rozmawiałem z kierownikiem budowy to posadzki zapadają się raczej nie ze względu na nie wybrany humus, tylko na źle zagęszczony piasek ... dodam, ze podzielam zdanie kierownika budowy arka_s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 14.11.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Zawartość części organicznych w humusie wg mnie jest 2 rodzajów :- Częsci roślin zdrewniałe i nie zdrewniałe, ale jeszcze nie rozłoożone. (gałązki i liście) Które po rozłożeniu znacznie zmniejszą swoją objętość. Głównie znajdują się one na powierzchni gleby, oraz w górnej (5-10cm)warstwie- Części roślin już rozłożone. Ulegną one utlenieniu, ale ubytek objętości będzie mniejszy niż w przypadku częsci nie rozłożonych. Zatem przynajmniej tą wierzchnią warstwę należy koniecznie zebrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominka 14.11.2007 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Brzoza, serdeczne dzięki za podanie linka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.11.2007 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Brzoza, serdeczne dzięki za podanie linka nie ma sprawy Zawartość części organicznych w humusie wg mnie jest 2 rodzajów : - Częsci roślin zdrewniałe i nie zdrewniałe, ale jeszcze nie rozłoożone. (gałązki i liście) Które po rozłożeniu znacznie zmniejszą swoją objętość. Głównie znajdują się one na powierzchni gleby, oraz w górnej (5-10cm)warstwie - Części roślin już rozłożone. Ulegną one utlenieniu, ale ubytek objętości będzie mniejszy niż w przypadku częsci nie rozłożonych ... to o czym piszą forumowicze /mylnie nazywając to humusem/ to zwykła ziemia z małą domieszka humusu /poczytaj sobie posty Mirka Lewandowskiego - najlepszego doradcy na tym forum - dowiesz sie konkretnie w czym rzecz/...Zatem przynajmniej tą wierzchnią warstwę należy koniecznie zebrać. zatem w tej wierzchniej warstwie / o której piszesz/ jest na ogół 3- 4 % humusu ... czy warto dla takiego bzdetu/ jak 3- 4 %/ ryzykowac 10 - 20 % nieubitego nalezycie piachu ? pomyśl ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 14.11.2007 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 brzoza - wierzchnia warstwa grunta ma małą nośność także twierdzenie,że nie powinno się jej ruszać jest z lekka dziwne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.