Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A co jak są dwa samochody, który ma stać pod chmurką i być rano skrobany i odśnieżany :roll: Losowanie wprowadzić, czy też silniejszy wygrywa :lol:

Wiata garażowa :)

 

Kto w garażu, a kto pod wiatą ? (Znowu losowanie, albo przelew krwi :lol: )

My z mężem będziemy na pewno za kilka lat budować drugi domek dla siebie, to nie powtórzymy błędów co teraz, a mianowicie:

-strop drewniany

-brak piwnicy

-brak kotłowni

-brak spiżarki

-garaż dwustanowiskowy

-brak gniazdek na tv, telefon, internet w sypialni, salonie.

-ogrzewanie gazem

-brak rolet zewnętrznych na górze

 

Na razie tylko to mi przyszło do głowy :roll:

myślę, że spokojnie można przyjąć 2tys mkw garażu, tynki się robi, wylewki, kafle wypadałoby położyc, ściany pomalować, trzeba ocieplić, taras nad garażem wyłozyc kaflami, dużą bramę, a przede wszystkim dobrze zaizolować, porządna izolacja będzie mnie kosztowała ok. 10tys. wykończenie garażu właściwie jest takie samo jak wykończenie domu.

zresztą nie ma co się spierac ile kosztuje wybudowanie garażu, jak ktoś ma wolne środki może budować, jakbym drugi raz budowała garaż byłby jednostanowiskowy

-garaż dwustanowiskowy

Dlaczego?

Nawet jesli teraz macie 1 samochód, to za chwilę możecie mieć dwa. Albo samochód i motor. Albo kupę pudeł i innych "przydasiów", które trzeba gdzieś zmieścić.

Mieszkalam juz w wielu miejscach i zdazylam poczuc, co jest dobre, a czego u siebie nie chce.

- nie chce piwnicy, wole duze pomieszczenie gospodarcze, gdzie musi sie zmiescic dodatkowa, pojemna zamrazarka na owoce, mieso itd.

-nigdy, przenigdy pralki w lazience. Wyglada to okropnie i zabiera miejsce. Na szczescie nigdy tak nie mialam :) miejsce pralki jest w pom. gospodarczym, ewentualnie w kuchni... ale to ewentualnie...

- lazienka nie moze byc olbrzymiasta, bo ciezko ja dobrze nagrzac, a ja po wychodzac spod prysznica cenie sobie ciepelko

- wszyscy narzekaja tutaj na jasne fugi, a ja takie obecnie mam i poki co od 2 lat sa w nienaruszonym stanie. Mam je w kuchni, gdzie co rusz cos sie rozlewa po podlodze i normalnie przejezdzam mopem i jest czysto. Nie powiem Wam jednak, co to sa za fugi, bo to nie ja je kladlam.

- gres polerowany wyglada fajnie, ale jak sie go myje, to trzeba bardzo uwazac, zeby nikt do czasu wyschniecia podlogi na nia nie wszedl, bo fikolek murowany :) jak sie ma male dziecko, to gres jest najgorszym mozliwym pokryciem podlogi...

- lazienka przy sypialni glownej - koniecznie. Wygodna i do tego, nikt mi w kosmetykach nie grzebie :) Dzieci powinny miec swoja lazienke.

- schody na pietro wszedzie tylko nie na wprost drzwi wejsciowych, ktore maja jakas szybke, jak schodze wieczorem na dol, to mam wrazenie, ze po drugiej stronie ktos stoi i sie przyglada - horror

- piekarnik tylko z termoobiegiem, ktory mozna wylaczyc i z funkcja niskiej temperatury 35/60st.

- taras choc w czesci zadaszony, no chyba, ze nie znajduje sie od poludnia lub zachodu

- wszystko, tylko nie strop drewniany, po calym domu niosa sie wszystkie odglosy

 

Mam nadzieje, ze moj dom uda mi sie tak zaplanowac, ze nie bede musiala tutaj nic wypisywac :)

Poki co, musze jeszcze dobrze poczytac forum Muratora :)

 

jak mi cos przyjdzie do glowy, dopisze

Klika osób pisało o wielkości salonu. Nigdy w domu nie mieszkałam i słabo czuję powierzchnie większe niż 20 metrów :) Wychodzi mi że minimum to 30 metrów - a ma może ktoś za duży salon? Tak, że się czuje nieprzytulnie?

Ja mam 40 m kw i wybierajac projekt mniejszy nie wchodzil w gre. Nie trzeba nigdzie sie ocierac przeciskajac obok stolu lub wypoczynku i jest bardzo przytulnie.

To czy bedzie przytulnie nie zalezy od jego wielkosci tylko od wystroju.

Mam 40 m salon, w ktorym stoi stol 2,30 m dlugi. Salon laczy sie z kuchnia 19 m kw, w ktorej tez jest stol ale mniejszy. Wiec jadalnia moze byc stol w kuchni polaczonej z salonem i stol w salonie. W sumie to nie wiem gdzie jest nasza jadalnia, bo nigdy takim pojeciem nie operowalam budujac dom :p .

mam porównanie.

Moja mama ma salon 43 m2. Popatrzyłam, pomieszkałam i byłam pewna, że tyle nie chcę. mam 27m i jest akurat dla nas. Na cio dzień. 2 razy do roku (święta i jakieś imieniny) mój salon jest za mały. Wtedy faktycznie rozstawiamy stół na środku i jest dość ciasno. Na co dzień miejsca jest akutrat żeby było wygodnie a dodatkową powierzchnię trzeba ogrzać i o tym też trzeba pamiętać.

Salon mojej mamy sprawdził się dotychczas wyraźnie raz - na chrzcinach mojej córki. Było ponad 30 osób. Już na komunii nie był cały potrzebny, bo goście woleli być na dworzu.. A trudno go zagospodarować, umeblować, żeby meble nie zginęły. Ostatnio stoją w nim dwie olbrzymie palmy i dopiero teraz zaczął być w miarę przytulny.

Ja rozumiem ludzi, którzy wychodząc z ciasnego bloku łakną przestrzeni. Na szczęście u nas odpracowała to moja mama :lol:

-garaż dwustanowiskowy

Dlaczego?

Nawet jesli teraz macie 1 samochód, to za chwilę możecie mieć dwa. Albo samochód i motor. Albo kupę pudeł i innych "przydasiów", które trzeba gdzieś zmieścić.

 

Teraz mamy trzy samochody....

W sumie to nie wiem czemu wymieniłam ten garaż dwustanowiskowy :o :lol: bo w drugim domu będzie te na dwa auta.

 

Ogrzewanie gazem, bo gaz jest drogi i w nowym domu będzie jakiś nowoczesny piec z podajnikiem, w którym można palić nawet szyszkami.

 

Strop drewniany, porażka, słychać na dole jak ktoś chodzi u góry i na górze pękają nam regipsy, bo podłoga pracuje.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...