Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Taras drewniany mam od strony północno-wschodniej i polecam. Rano słońce w części tarasu potem już tylko przyjemny cień. Niektórzy robią od południa ale to jakaś masakra albo trzeba wysokie drzewa przed sobą mieć lub pełne zadaszenie. Sąsiad ma od strony lasu ścianę bez okien a od strony ulicy czyli południa salon, kuchnię, wejście i całą resztę niby zgodnie z sztuką budowlaną dom usytuowany prawidłowo. Ale nikomu bym nie polecał i szczerze odradził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To jest chyba najczęściej popełniany błąd przy wyborze projektu.

Taras od południa potrafi tak dać w palnik, że cała przyjemność siedzenia na tarasie w lato, okazuje się być karą. Tylko za jakie grzechy? Toż to namiastka piekła jest!

 

Taras powinien być duży i od południa i częściowo zadaszony. Kto chce siedzieć w cieniu - ma cień, kto chce leżeć plackiem na słońcu i się opalać - ma słońce. A wszystko to w połączeniu z funkcjonalnością tarasu. Duże okno tarasowe powinno być w cieniu zadaszenia. Zimą słońce jest nisko i wówczas może nagrzewać wnętrze mimo zadaszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad ma od strony lasu ścianę bez okien a od strony ulicy czyli południa salon, kuchnię, wejście i całą resztę niby zgodnie z sztuką budowlaną dom usytuowany prawidłowo.

 

Wiesz, z tą "sztuką budowlaną" to jest tak, jak z "polską myślą szkoleniową" - trener dobry, tylko wyników nie ma.

Oczywiście, że da się latem wysiedzieć na południowym tarasie, tylko po co, skoro można przyjemniej odpocząć z drugiej strony?

Optymalnym rozwiązaniem, to jak bodajże Elfir napisała, są dwa tarasy. Z tym, że ten główny koniecznie od wschodu. Wypić poranną kawę w promieniach słonecznych, a po pracy siedzieć/leżeć w cieniu. I najlepiej na drewnie.

No ale większość ma te tarasy jednak od południa i co mają mówić, skoro już dom wybudowali? Ano próbują innym wmówić, że tak też jest dobrze, a jeszcze przedmówca pisze, że POWINIEN być od południa.

Powinien? Bo co? Bo jak będzie od wschodu, to...

Edytowane przez lotpaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim domu miałam duży taras od południa i korzystało się z niego od 22-giej:D mimo zadaszenia przy temperaturze 30st. wszystko jest straszliwie nagrzane tak że nie da się wysiedzieć. Teraz mam od północy przedłużony trochę na stronę zachodnią i jestem mega zadowolona - rano do godz. 8 zagląda tam słońce czyli wczesna kawa jest możliwa:yes:, na części zachodniej od 12-tej siega słoneczko a na północnej - po 18-tej. W środku upalnego dnia mam przyjemny chłodek.

Zimą tego słońca jest tak niewiele że na dogrzanie pomieszczeń raczej bym nie liczyła:no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano normalnie. Od maja do końca września wychodzisz na taras i siedzisz/leżysz/pijesz/ grillujesz/sprzątasz/tańczysz, a od listopada do kwietnia zakładasz kapotę i marzniesz. A jak ma być?

 

No nie tak do końca w zimie wychodzisz i się grzejesz machając łopatą śnieżek. No chyba że masz zadaszony :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Mam taras od południa i drzewa przed nim i jest całkiem nieźle.

 

Za to dobudowałbym wymiennik gruntowy bo w upalne dni szczególnie jak w tym roku na pewno by się sprawdził...

 

Dodatkowo kominek, który działa z turbiną DGP mógłby pracować, o ile to możliwe również na potrzeby grzejników..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taras drewniany mam od strony północno-wschodniej i polecam. Rano słońce w części tarasu potem już tylko przyjemny cień. Niektórzy robią od południa ale to jakaś masakra albo trzeba wysokie drzewa przed sobą mieć lub pełne zadaszenie. Sąsiad ma od strony lasu ścianę bez okien a od strony ulicy czyli południa salon, kuchnię, wejście i całą resztę niby zgodnie z sztuką budowlaną dom usytuowany prawidłowo. Ale nikomu bym nie polecał i szczerze odradził.

 

A to już akurat co kto lubi - my z pełną świadomością szukaliśmy takiego projektu, żeby taras był od strony południowo - zachodniej. Taras mamy duży - 40m, połowa jest zadaszona, połowa nie. W upały siedzimy pod daszkiem, ale w przeważającej części pory tzw. "ciepłej" jednak tych upałów nie ma w naszym klimacie. A poza tym, my jesteśmy baaardzo ciepłolubni :) Dlatego też trzeba uwzględnić swoje potrzeby i preferencje przy wyborze strony świata dla swojego tarasu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram przedmowce i innych z tarasami od poludnia. Moze u was jest tak goraco ale u mnie nie...

Daszek nad tarasem albo chocby parasol zalatwia sprawe chyba ze sie mieszka w glebi kraju to goraco bywa np. pod Wroclawiem.

U mnie zawsze powietrze "rzeskie" i marze o dniach gdy bedzie mi na tarasie za goraco...

A co do tematu to zmienil bym usytuowanie schodow na pietro tak aby nad schodami byl skos dachu a nie "studnia" W20.12 o ile pamietam mam....

Przepraszam za brak polskich znakow.

Edytowane przez 12marek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam od północy przedłużony trochę na stronę zachodnią i jestem mega zadowolona - rano do godz. 8 zagląda tam słońce czyli wczesna kawa jest możliwa:yes:, na części zachodniej od 12-tej siega słoneczko a na północnej - po 18-tej. W środku upalnego dnia mam przyjemny chłodek.

 

Taras drewniany mam od strony północno-wschodniej i polecam. Rano słońce w części tarasu potem już tylko przyjemny cień.

 

mam taras od strony północnej i śmiało mogę polecić takie rozwiązanie. rano mam słoneczko do około 10-11 a po południu po 14-15. czyli największe upały latem mam cień na tarasie i spokojnie można sobie tam posiedzieć. a pamiętam jak pani architekt wydziwiała z usytuowaniem budynku tylko żeby taras wychodził na południe, hehehe , prawie dwa tygodnie walki za własne pieniądze z przekonaniem architekta, że taras musi być od południe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taras od południa i jest super. Zadaszony do połowy na długości domu, w lecie jak słońce wysoko to siedzimy w cieniu, zimą jak słońce nisko ta ładnie wpada do salonu, dogrzewa i doświetla. Bardzo fajnie wyszedł ten taras.

A tak odnośnie głównego tematu. Zrobiłbym garaż na dwa samochody zamiast na jeden i zrobiłbym piwnicę pod całością. Naczytałem się forum, a że garaż niepotrzebny bo drogi, a piwnica nie potrzebna bo to dodatkowe piętro. Teraz żałuję, bo ekipa nie wiele więcej by wzięła za murowanie, a materiałów też nie jakoś tak komicznie więcej. Teraz myślę o budowaniu wiaty na samochód i to dopiero będzie kosztowało. A tak poszerzyłbym garaż o 2 m i byłby dwustanowiskowy. Poza tym dom jest super, układ ma bardzo funkcjonalny i co najważniejsze nie za duży. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, prawie dwa tygodnie walki za własne pieniądze z przekonaniem architekta, że taras musi być od południe :D

 

Znam ten typ, u mnie projekt indywidualny i też się namęczyłem walcząc z własnymi wizjami architekta, pomijam iż pierwsza wersja wychodziła metrażowo prawie jak pałac, przyznam iż jeżeli chodzi o usytuowanie to nie miał uwag w końcu to nie czasy kominizmu kiedy budowało się domy bez ocieplenia :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłbym garaż na dwa samochody zamiast na jeden i zrobiłbym piwnicę pod całością. Naczytałem się forum, a że garaż niepotrzebny bo drogi, a piwnica nie potrzebna bo to dodatkowe piętro. Pzdr.

Garaż też bym zrobił dwustanowiskowy, a tak to właśnie kończy się budowa wiaty, piwnicę mam i nie żałuję :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Czy Ci co mają podłogówką po całości tzn parter i poddasze tak by zostawili czy zmienili i na górze grzejniki ?

Czy Ci co maja podłogówkę na dole a grzejniki na górze tak by zostawili czy zmienili i podłogówka po całości ?

 

Mam podlogówkę na dole i grzejniki w sypialniach na poddaszu i tak bym zrobiła po raz kolejny,praktycznie nie korzystamy z ogrzewania na poddaszu - ciepłe powietrze wędruje do gory i na poddaszu jest ciepło,w nocy w ogóle nie grzejemy,zimy nie ma a podłogówka ma dużą bezwładność co jest jej wadą,ale równocześnie zaletą,dziś o godz. 8 w salonie było 22,5 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...