Senser 08.04.2005 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2005 Ciekawy jestem jak to było u was...Chodzi o takie rzeczy jak:Zachlapnie bruzd z kanalizacją i wodą pod zlewy, dziury przelotowe w stropie...tego typu rzeczy...Czy to ja sam we własnym zakresie powinienen zrobić przed tynkowaniem, czy też powinni to zrobić sobie sami tynkarze...i teraz, czy to już powinno być w umówionej cenie "za metr" czy to jest coś extra?? jeśli extra to by znaczyło że należy to do mnie...co za różnica komu zapłace... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 08.04.2005 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2005 Jakieś małe bruzdy i otwory będą zwyczajnie zachlapane tynkiem i to jest żadna dodatkowa robota. Natomiast jesli zostały do zamurowania jakieś większe przepusty i kanały rzędu kilkuset centymetrów kwadratowych, to jest to na pewno dodatkowe utrudnienie. Zależy jeszcze ile tego jest, bo jeśli zamurowywanie tych dziur zajmie nie więcej jak godzinę, to szkoda zawracać sobie tym głowę. Łatwo jest przecież określić ile czasu zajmie taka robota i kilka złotych można doplacić. Ale bez przesady, takie prace nie trwają zbyt długo, to zaledwie drobna cząstka czasu przeznaczonego na samo tynkowanie. Niektórzy wykonawcy niestety chcieliby za takie drobiazgi zaraz drugie tyle pieniędzy ile za samo tynkowanie. Wszystko jest kwestią umowy. Zwróć uwagę w umowie kto ma zabezpieczyć okna, futryny, podłogi, rury, puszki elektryczne itp. i kto ma to wyczyścić i uporządkować, bo zostawią taki stan zniszczenia, że zapłacisz 2 razy tyle za doprowadzenie do porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 08.04.2005 10:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2005 No np. taka bruzda pod rurę fi 50 mm o długości 5m i szer ok 10 cm...to też tynkarzom zostawić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 08.04.2005 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2005 Jak jest w tym zamontowana ta rura 50, to po bokach zostaje raptem po 2,5 cm i to wszystko tynkarz zwyczajnie zarzuci tynkiem i już. Chyba, że będziesz kazał mu najpierw zamurować betonem a dopiero potem tynkować, to z pół godziny na to straci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 24.04.2005 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Trudno żeby coś robili bezmyślnie -bo oni tylko tynkują i świata poza tym nie widzą Przy każdej robocie trzeba myśleć , moi wiedzą że mają nie nasyfić i powiedzieli że wszystko sobie przygotują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patsi 25.04.2005 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Najlepiej trochę się potarguj, jeśli brygada jest rozumna to rzuć im ciut więcej od metra ale umów się tak: panowie zabezpieczacie sobie wszystko we własnym zakresie, ja przychodze na odbiór i wszystko ma być czyste i nie zatkane. Na bieżąco mówiłam, co mi się nie podoba i czego oczekuję. Burczeli że baba rządzi ale robili .W zasadzie męża wtedy nie było, zajmowałam się tynkami prawie sama ale dzięki temu nie miałąm problemu, czy ten centymetr to jeszcze mój czy już ich. Psioczyli, że tylu poprawek jeszcze nie robili, ale powiedziałam; to tylko świadczy o waszej pracy . zeszło im 3 dni dłużej, brygada 5 chłopa, ja pewnie czyściałbym miesiąc! A pieniędzy wydałam może 10-15% więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akak69 18.05.2005 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Ekipa która u mnie tynkowała przed przystąpieniem do prac uprzedziła mnie, że zamurowanie przpustów, kanałów kablowych, obrobienie i zabezpieczenie puszek elektrycznych(ok. 150 szt.) i instalacja narożników bedzie kosztowała dodatkowo. Policzyli za to 400 polskich złotych a całą robote wykonali bardzo porządnie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg5 20.05.2005 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 kwestia tynkarza ," mój" postanowił wszystkie takie poprawki robić sam i nie doliczył ani grosza . Dałem Fachowcowi klucze , uzgodniłem 9 [ wytargowałem 1zł] od m2 za tynk cementowo- wapienny z filcowaniem ? [nie wiem jak to robi ale tynki klasa jak po gładzi] Fachowcy nie doliczają [ zdaniem tynkarza] za żadne puszki , otwoty i tym podobne sprawy ! chce ktoś namiar w w-wie ? robi również płyty G-K układa płytki itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwrotek 10.06.2005 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Moi tynkarze robią wszystko sami. Umówiłem się na 10 zł /m2, a w tej cenie mieli zabezpieczyć drewniane sufity, okna i drzwi, a także zamurować wszystkie otwory. Ponieważ strop podnoszony był o 20 cm, to musieli jeszcze domurować w całym domu 20 cm do każdej ściany. Obsadzają puszki, obrabiają okna i drzwi, wstawiają metalowe narożniki podtynkowe i codziennie po sobie sprzątają. Ekipa jest bardzo solidna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechowaty 28.09.2005 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 Daj namiary. Ekipa jest bardzo solidna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechowaty 28.09.2005 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 Oj coś nie wyszło... Miało wyglądać tak... Daj namiary. Ekipa jest bardzo solidna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.