ktos1948 08.04.2005 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2005 Witam. Stalym uzytkowinikiem tego forum jestem od dosyc dawna. Jednak zalogowalem sie na nowo.Bo mi jakos tak glupio i wstyd troche pod stalym nickiem Mialo byc fajnie. Nowa znajomosc,nowa poznana osoba i wogole. Jednak jak na razie to od wczoraj jestem w stresie i to niezlym. Od paru dni ta nowa znajoma narzeka na nudnosci i wogole ze sie kiepsko czuje. No to pogadalismy i sie okazalo ze zrobila test i wyszedl pozytywnie Widac podwojne zabezpieczenia tez zawodza W poniedzialek przyszly ma isc do lekarza Stary chlop a tak sie porobilo Ale sie nawyrabialo. P.S. Prosze,nie linczujcie mnie i wogole.Bez tego i tak sie podle czuje To bedzie chyba najgorszy tydzien w moim dotychczasowym zyciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julcik 09.04.2005 05:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 To jest znajomość"na boku"-jeżeli tak to rzeczywiście współczuję.A naprawdę były podwójne zabezpieczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktos1948 09.04.2005 06:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 To jest znajomość"na boku"-jeżeli tak to rzeczywiście współczuję. Nie,nie jest to znajomosc na boku.Ja wolny i ona tez wolna.W sumie z jednej strony mozna byloby sie cieszyc.Juz mi daaaawno mowia zebym sie ozenil. Jednak nie wiem do konca czy akurat z Nia A naprawdę były podwójne zabezpieczenia? Powiem tak. Mowila ze bierze tabletki i to od dluzszego czasu.A ja gumke oczywiscie zalozylem. "Niezly" byl ten lany poniedzialek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 09.04.2005 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Tabletki + prezerwatywa - dajcie dziecku na imię McGyver. PS: Nie wiem czemu nie piszesz ze stałego nicka - przecież to żaden wstyd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 09.04.2005 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Czy 1948 to Twój rok urodzenia? Bo jeśli tak, to może los wziął sprawy we własne ręce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PeBros 09.04.2005 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Chcialbym zasiac troche watpliwosci do tego watku.Z wypowiedzi zrozumialem, ze Pani "powiedziala" ze bierze pigulki. W przypadku nowo poznanych osob masz takie zaufanie, ze wierzysz na slowo w tak waznej sprawie jaką jest mozliwosc posiadania dziecka? Stosujac prezerwatywe wolales sie dodatkowo zabezbieczyc. Pytanie podstawowe : czy to Ty kupiles prezerwatywy czy tez zostales "poczestowany" przez Pania. W tym drugim przypadku gumka mogla byc odpowiednio spreparowana.Zaraz pewnie zostane zbesztany, ze od razu wymyslam teorie konspiracjna, ze nasz forumowicz zostal z premedytacja wrobiony w ciaze, ale taka mysl nasunela mi sie od razu w chwili przeczytania tego watku.Oczywiscie pozostaje mozliwosc ze to byl przypadek, (wpadki po tabletkach 1:100, przy gumkch 4:100, co daje w prawdopodobiensto 4 : 10 000).Ja bym na Twoim miejscu przemyslal powaznie sprawe przed podjeciem jakiejkolwiek decyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 09.04.2005 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Nie,nie jest to znajomosc na boku.Ja wolny i ona tez wolna.W sumie z jednej strony mozna byloby sie cieszyc.Juz mi daaaawno mowia zebym sie ozenil. Jednak nie wiem do konca czy akurat z Nia Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julieta 09.04.2005 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 A czy Ona jest do końca pewna, że chce Ciebie akurat poślubić? Osobiście nie chciałabym, aby ktokolwiek zmuszał się do bycia ze mną, ani ja nie zmuszałabym kogoś do czynu podobnego. Nie kieruj się też sugestiami otoczenia o ożenku, bez względu na przyczynę! Aczkolwiek problem jest. Szczególnie, że powołaliście życie. Jestem kobietą, powinnam być solidarna, ale sama też zastanowiłam się w pierwszej chwili, po przeczytaniu postu, nad intencjami Pani. Dalej się nie wypowiadam, bo temat jest trudny, a ja doświadczenia nie posiadam, ani małżeńskiego, ani rodzicielskiego. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julieta 09.04.2005 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 1948 mam jedno pytanie. Nie odpowiadaj, jeżeli okaże się zbyt osobiste. Czy pisząc: ""niezły" był ten lany poniedziałek" miałeś na myśli, że właśnie się dowiedziałeś, czy wtedy ..., hm..., no wiesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 09.04.2005 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Mysle,ze to jednak jest zart,a jezeli sie myle i to i tak nie wiem nad czym sie tu zastanawiac.Przeciez to logiczne,ze trzeba ponosic odpowiedzialnosc za to co sie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.04.2005 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 a moze byliscie "zalani" i wiesz nie zalozyles a ona nie zazyła... teraz serio powiem tak, to nie dramat, jezeli tak sie stalo to bierz to na zimno jezeli nie masz jak domniemam 17 lat, to nie dramat. Kazdy stan ma swoj urok. dziciaszek przyjdzie na swiat w grudniu , moze na swieta. Kwestia malzenstwa jest zapene palaca ale to wasza sprawa. glowa do góry uwierz mi naprawde to nie koniec świata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 09.04.2005 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Mysle,ze to jednak jest zart, tez tak naj[pierw pomyslalam, jesli to forumowicz to jest doroslym czlowiekiem i wie jakie sa opcje, co do odpowiedzilanosci to sa 2 wyjscia: albo slub - ale to sie gosciowi nie bardzo widzi, albo alimenty, no i trzecie wyjscie tej kobiety: honorem sie uniesie i nic nie bedzie od nikogo chciala, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktos1948 09.04.2005 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Pisalem odpowiedz ale cos z siecia sie porobilo i zaginela w przestworzach internetu Do wszystkich Waszych odpowiedz sie ustosunkuje za troche.Jak cos zjem. Chociaz jesc to mi sie wogole nie chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patunia 09.04.2005 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 "Podwójne zabezpieczenie", o którym piszesz, daje rzeczywiście tak małe prawdopodobieństwo wpadki, że aż się wierzyć nie chce. Więc też bym miała (choć to może brzydko) pewne wątpliwości. Ale jeśli rzeczywiście to Ty jesteś ojcem (bo przecież innych opcji też nie można wykluczyć, skoro Panią znasz krótko), to trzeba stanąć na wysokości zadania - dla dobra własnego dziecka, które powinno byc najważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 09.04.2005 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 ale Ci się narobiło!!!... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktos1948 09.04.2005 18:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Odpowiem po kolei jesli mozna M@riusz wiem ze zaden wstyd.Ale na razi ewole pozostac troche anonimowy Sonika nie,nie jest to moj rok urodzenia.Chociaz jeden z rocznikow w mojej rodzinie. PeBros sam osobiscie dokonalem zakupu.Widac moze tam gdzie kupowalem dokonali aktu dewastacji W tej kwestii to wole zaufac sobie.Chociaz i to zaufanie zawiodlo Ania na razie wolalbym nie probowac Julieta no w lany poniedzialek to ...Hm,no wiesz.Ten tego tamtego . aha26 z czym, jest niby ten zart??Z tym moim postem.Czy z tym ze jest w ciazy.Tylko za duzo w tym przypadkow troche. Pablo1979 z nas obojga takie pijaki ze szkoda gadac.Przemysl spirytusowy po godzinie by przy nas padl Wiem ze to nie koniec swiata.Pewnie cala rodzina bylaby szczesliwa ze glowa mala Agniesia nie chodzi o to ze mi sie slub nie widzi.Pewne osoby nawet narzekaja ze za dlugo sam po swiecie chodze. Tylko nie wiem czy koniecznie z nia.fajnie mi sie z nia gada (widac nie tylko ) i fajna z niej osoba. Nie chcialbym byc w cos wmanewrowany. Za duzo mam pytan i watpliwosci.A nie na wszystkie dostaje odpowiedz. Troche dziwi mnie ze w tak waznej sprawie do lekarza wybiera sie dopiero w przyszly poniedzialek. Mam znajomego lekarza i moglbym zalatwic szybko wizyte ale nie chciala. Ma swoja doktorowa i do niej jest umowiona - ale dopiero na poniedzialek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 09.04.2005 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Jezeli to nie zart,to i tak nie wiem po co sie pytasz.Nie wiesz skad sie dzieci biora i jakie sa tego konsekwencje?Nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz,ze co...,ze masz ja zostawic i placic alimenty czy ,ze masz dac na skrobanke.Ty chyba najlepiej wiesz co do niej czujesz i sam musisz podjac decyzje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julieta 09.04.2005 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Nie jestem lekarzem, nie jestem mamusią, nie byłam w ciąży , ale jak dobrze rozumiem i liczę, minęło 13 dni (do dzisiaj), a Pani już źle się czuje i ma nudności .? Nooooooo, to gratuluję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.04.2005 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Chcialbym zasiac troche watpliwosci do tego watku. Z wypowiedzi zrozumialem, ze Pani "powiedziala" ze bierze pigulki. W przypadku nowo poznanych osob masz takie zaufanie, ze wierzysz na slowo w tak waznej sprawie jaką jest mozliwosc posiadania dziecka? Stosujac prezerwatywe wolales sie dodatkowo zabezbieczyc. Pytanie podstawowe : czy to Ty kupiles prezerwatywy czy tez zostales "poczestowany" przez Pania. W tym drugim przypadku gumka mogla byc odpowiednio spreparowana. Zaraz pewnie zostane zbesztany, ze od razu wymyslam teorie konspiracjna, ze nasz forumowicz zostal z premedytacja wrobiony w ciaze, ale taka mysl nasunela mi sie od razu w chwili przeczytania tego watku. Oczywiscie pozostaje mozliwosc ze to byl przypadek, (wpadki po tabletkach 1:100, przy gumkch 4:100, co daje w prawdopodobiensto 4 : 10 000). Ja bym na Twoim miejscu przemyslal powaznie sprawe przed podjeciem jakiejkolwiek decyzji. To ja się pod tym podpisze i dodam poddaje w wątpliowśc słowa tej Pani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktos1948 09.04.2005 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 Nie oczekuje ze ktos podejmie za mnie decyzje co mam zrobic,jak mam postapic. Wydawalo mi sie tutaj mozna sie podzielic swoimi spostrzezeniami,odczuciami.Okazuje sie ze jednak nie do konca.Widac - tak to powiedzial ktos w Big Brother - "Twardym trzeba byc,nie mientkim" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.