Gość 10.04.2005 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Jednak powiedziala ze to jej wina.I mam sie nie martwic.I wogole dac sobie spokoj.Cokolwiek to oznacza.Tego sie juz nie dowiedzialem ktosiu co Ty tu facet robisz na tym forum,bo ja kompletnie nie rozumiem Przecież można zrobić kilka testów - te 15 zł to nie majątek i będzie jasne. Przeglądasz net,szukasz informacji,a ze sobą nie porozmawialiście,bo "...tego się już nie dowiedziałem...".No więc przestań gdybać i dowiedz się od niej,a nie z netu czy też od nas na forum.To ona się teraz tak naprawę fatalnie czuje i to jej się przede wszystkim porobiło,bo tak czy inaczej będzie wychowywać to dziecko - sama czy z Tobą.Choć skoro piszesz,co piszesz,to juz sama nie wiem,czy powinienieś się wiązać,czy jesteś do tego dość dojrzały.Bo ona potrzebuje teraz opieki,a nie faceta,którego rodzina wypycha do ołtarza,ale on nie wie jeszcze,czy to już ta,czy może szukać dalej,a może został nawet w coś wmanewrowany.Ech,komu tu współczuć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 10.04.2005 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Ktoś chyba robi sobie jaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Albo ma spermę o super właściwościach przenikania przez wszelakie zapory.. Ktosiu - na wszelki wypadek wstrzymaj się też z sexem analnym ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 10.04.2005 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Mariuszu... ja nie namawiam go by biegł natychmiast do ołtarza... proszę tylko o ludzkie uczucia – nic więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Joasiu - o ludzkich uczuciach można mówić gdy ma się 100% pewności co do ojcostwa - ja na miejscu "ktosia" bym je miał. Teraz możemy co najwyżej mówić o zwykłej przyzwoitości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 10.04.2005 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Albo ma spermę o super właściwościach przenikania przez wszelakie zapory..... ! A może to był rykoszet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 10.04.2005 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 I jeszcze jedno Mariuszu pisał ,że jest z nią od listopada - to chyba nie jedna noc... tylko dłużej, więc - można nazwać ją jego dziewczyną.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 No cóż, zalecam lekturę http://www.brawo.pl tudzież innych forum dla "dojrzałych nastolatek", tam różne cuda opisują, choćby takie : Wczoraj wieczorem zachciało nam się kochać z moim chłopakiem i namawiał mnie do sexu analnego czego bardzo pragnęłam. Niestety mu odmówiłam z uwagi na to, że nie czułam się zbyt czysta w tym intymnym miejscu. Zatem Marcin zaczął mnie całować i pieścić języczkiem moją cip.kę.Po paru minutach doszłam do takiego podniecenia dostałam takich skurczy,że nie wytrzymując tego napięcia puściłam mu bąka prosto w twarz.I tu się zrodził nie lada problem gdyż Marcin szybko uciekł i do dzisiejszego dniasię do mnie nie odezwał.Co robić? Dziewczyny pomóżcie ja go tak bardzo kocham a tak się wstydzę tego co wczoraj zaszło.Pozdrawiam z nadzieją uzyskania pomocy zrozpaczona Sabina. Zresztą niektóre odpowiedzi również są pouczające : Istnieje możliwość, że jemu to się bardzo spodobało, a jednocześnie poczuł się nieco zaskoczony sytuacją i stąd jego nagła ucieczka. Myślę, że szuka kontaktu z Tobą i powinnaś mu pomóc. Spotkajcie się i zachowujcie naturalnie. Pomyśl, że on może ciągle nosić w pamięci zapach Twojego bąka. Czy to nie romantyczne? Nie rozpaczaj Sabinko, tylko działaj. Wydaje mi się że w takiej sytuacji warto by było zaopatrzyć się w spinacz do wieszania bielizny. Przed minetą partner powinien za pomocą wspomnianego spinacza zabezpieczyć sobie nos. Tak na wszelki wypadek proponuję również zakupić stopery do uszu, co by bębenki nie popękały:))) Gogle narciarskie też są wskazane co by nie dostał partner wytrzeszcz uoczu. Dobrze że nie buchnęła bąka podczas dziurkowania bo by gościowi wybuchły jaja... Następnym razem jak mu będziesz pierdziała w twarz podstaw se pod pupę zapalniczkę ale będzie jazda... I wiele wiele innych - jak widać człowiek się uczy całe życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 I jeszcze jedno Mariuszu pisał ,że jest z nią od listopada - to chyba nie jedna noc... tylko dłużej, więc - można nazwać ją jego dziewczyną.... Gdzieś wyczytałem, że kochali się raz - także dla mnie jest to przypadkowa znajomość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 10.04.2005 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Gdzie? chyba przeoczyłam ... ja wyczytałam co najmniej dwa - lany poniedziałek i dzień kobiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 No to super częstotliwość prawda? Chłopie zmień se babe ! A tak na poważnie : I do tej pory pamietam Jej slowa ze "z poprzednim facetem bez prezerwatywy zawsze bylo".Tyle czasu razem byli i nic. A tu jeden raz,w dodatku podwojne zabezpieczenie i od razu wpadka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 10.04.2005 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Czyli kolejne nieścisłości w wypowiedzi Ktosia budzą wątpliwości w wiarygodność postu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Czyli kolejne nieścisłości w wypowiedzi Ktosia budzą wątpliwości w wiarygodność postu... Być może. Natomiast według mnie "stosunek :)" miał miejsce 8 marca a w lany poniedziałek autor dowiedział się o ciąży. PS: Gdzie foto z avataru?? Przywracaj bo jak nie to osobiście dam klapsa ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 10.04.2005 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Zaraz... hmmm, może mi coś na patrzałki weszło i nie dowidziałam ....idę looknąć raz jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 10.04.2005 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Mariuszu ... jesteś w błędzie – znalazłam dwukrotne potwierdzenie ... lany poniedziałek był też”miłym” dniem Julieta no w lany poniedzialek to ...Hm,no wiesz.Ten tego tamtego . Powiem tak. Mowila ze bierze tabletki i to od dluzszego czasu.A ja gumke oczywiscie zalozylem. "Niezly" byl ten lany poniedzialek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Joasiu, coż ja mogę powiedzieć oprócz tego, że widocznie nie przeczytałem wszystkich wypowiedzi ? Zresztą, jak to mówią : "Jak nie uważałeś jak robiłeś to rób jak uważasz" A foto dalej nie ma - rozumiem, że piszesz sie na klapsa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 10.04.2005 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Mariusz, a Ty to forum "brawo" często odwiedzasz? Niezła lektura. Ale ludzie mają problemy Uśmiałam się do łez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktos1948 10.04.2005 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Witajcie ponownie Gdzies cos mi tu smierdzi troche. Zrobilem mala prowokacje i poprosilem zeby ktos zadzwonil na jej numer domowy - tzn ten z azylu niby - odebral jakis facet.I podobno byl zdenerwowany. Wiem to zaden dowod. Ale za 2 minuty dzwonilem ze swojego domowego i juz nikt nie odbieral. Dzwonilem tez z jeszcze innego numeru i tez nikt nie odbieral. Ma identyfikacje numeru i widziala kto dzwoni Pojechalem wiec do niej. Ten facet to byl podobno jej brat.Dalem troche ciala bo sie moglem przedstawic ,facet powiedzialby jak ma na imie i juz bym wiedzial czy to brat czy nie.No ale nie przedstawilem sie Wogole to byl bardzo zaskoczony jak mnie u niej w domu zobaczyl. Obok telefonu ma liste numerow ktorych nie nalezy odbierac. No i na tej kartce znajduje sie moj domowy numer.Zbieg okolicznosci czy celowo tam wpisany Gadalismy i mowila ze jest wszystko Ok.Chyba z 5 razy to powtorzyla Przeciez nie wyciagne z niej niczego sila. Coraz wiecej watpliwosci a czuje ze od niej niewiele sie dowiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Mariusz,a Ty to forum "brawo" często odwiedzasz? Uśmiałam się do łez. Jak mam doła albo jestem wkurzony to zaglądam- coby negatywne emocje "wyśmiać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 10.04.2005 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Joasiu, coż ja mogę powiedzieć oprócz tego, że widocznie nie przeczytałem wszystkich wypowiedzi ? Cóż możesz ? Teraz Ty nachyl się – dostaniesz klapsa za nieuwagę... chcesz doradzać - poświęć więcej czasu na uważne czytanie ... Buzial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.