Sonika 10.04.2005 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Mariusz,a Ty to forum "brawo" często odwiedzasz? Uśmiałam się do łez. Jak mam doła albo jestem wkurzony to zaglądam- coby negatywne emocje "wyśmiać" Może to i dla mnie miejsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 chcesz doradzać - poświęć więcej czasu na uważne czytanie ...Buzial Absolutnie jestem daleki od doradzania Tu sie nie da nic poradzić, to co napisalem to tylko moje przemyślenia Z jedynych, neutralnych rad, mógłbym podać tylko test na ojcostwo. A buziala przyjmuję ! Mam nadzieje, ze Aneta tego nie będzie czytała hyhyhy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 10.04.2005 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Coraz wiecej watpliwosci a czuje ze od niej niewiele sie dowiem Czekaj. Cos mi się wydaje, że niedługo padnie pytanie o finanse. Na bank. Są dwa wyjścia Ludzki - czekać do porodu, zrobić test i ewentualnie cieszyć się ojcostwem Barbarzyński - jak padnie pytanie o finanse, ewentualnie o "pomoc" finansową wykrzyczeć, że idziesz złożyć zawiadomienie do prokuratury o popełnienie przestępstwa z Art. 286. § 1 czyli o zwykłe oszustwo i próbę wyłudzenia pieniędzy. I teraz albo babka zmięknie i powie Ci prawdę albo, jeśli ma racjęi to Ty jesteś ojcem dziecka, wyjdziesz na nadzwyczajną świnię Wybór pozostawiam Tobie Ale fakt, to dziwne, ze nie odbiera telefonów od "ojca" dziecka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktos1948 10.04.2005 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2005 Zeby uscislic Jak zaczynalem pisac tego posta to bylem przekonany ze chodzi o "wpadke" z lanego poniedzialku.Jednak dopiero wczoraj wieczorkiem sie dowiedzialem ze chodzi o 8 marca Usiluje z nia rozmawiac.Jednak caly czas mowi ze "nic nie jest,jest OK"I jak tu rozmawiac?? Jak wspomnialem wczesniej.Nie chodzi o to ze sie wypieram czy cos.Ale chyba zasluguje na rozmowe?? Osowa - znamy sie od listopada,a to chyba roznica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 11.04.2005 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 M@riusz_radom chciałam tez poczytać te bzdurki na Brawo.pl ale wskakuje mi jakas techniczna stronka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 11.04.2005 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 ktos1948 przeczytałam dokładnie to co piszesz.....i wiesz co......miałam kolegę który miał podobny przypadek.... otóz zaliczyli wpadkę, on miał wtedy 22 lata ona to samo...znali sie rok...kiedy ona mu powiedziala ze jest w ciazy ...co on zrobił.....zaczał sie zastanawiac czy to rzeczywiscie ta jedyna, no i ze pewnie dziecko nie jego....a na koniec stwierdzil ze ona go wrobiła....i oczywiscie pod presja rodziny...zaczeli przygotowania do slubu...nawet kupił sobie garnitur...no ale w koncu stwierdzial ze nie bedzie słuchac rodziców i rodziny i zerwał znia kontakt..... i to była jedyna pozytywna sprawa co sie tej kobiecie stało urodzila syna, po chyba 2 latach poznala porzadnego człowieka i sa razem juz 18 lat....a moj kolega??? no dalej jest sam i wiesz co???? dobrze mu...... do czego zmierzam....jak sie idzie z kims do łózka trzeba wiedziec ze gdyby cos takiego sie zdarzlo nie bede rozmyslal oszukuje czy nie.... no i pewnie podpadne wszyatkim... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mela 11.04.2005 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 O ile to nie kolejna na tym forum prowokacja.... Co to znaczy "jest OK"? Czy nie można normalnie porozmawiać? Jaki masz kontakt z tą kobietą? Nie wyobrażam sobie, że racjonuje ci skąpe informacje. Powiedz, że to dotyczy również ciebie i twojego życia i ZAŻĄDAJ pokazania ci testu, pójdź razem z nią do lekarza. Jeśli to faktycznie twoje dziecko, to to dziwne zachowanie może wynikać z obawy przed twoją nieodpowiedzialnością, może ona już podjęła decyzję, że nic od ciebie nie chce, może nie chce się z tobą wiązać? Masz jednak prawo ustalić z nią jekieś warunki, prawda? Jeśli to blef i nie jest w ciąży, to sprawa się zakończy. Jeśli jest w ciąży i to nie twoje dziecko, .... to nie wiem co robić. Generalnie to mi to śmierdzi. Sprawiacie wrażenie obcych sobie ludzi i nie dziwię się, że jesteś przerażony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 11.04.2005 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 chciałam tez poczytać te bzdurki na Brawo.pl ale wskakuje mi jakas techniczna stronka http://www.bravo.pl/ a konkretnie http://pamietniki.bravo.pl/ Polecam - można sobie poprawić humor Choćby cytat z dziś : Normalnie okresuje, ale ja chyba nie mam pochwy :/ ale chyba musze mieć, jak mam okres... Więc jak wytłumaczyc to, że nie moge włozyc palca do pochwy? Pół palca wskazującego i dalej nie idzie poprostu taka ściana jak by jest. Ja nie mam pochwy!!!! Czy trzeba cos więcej na poprawę humoru ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 11.04.2005 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 oh, Mariusz, dla tej dziewczyny, po tych jej wnioskach na dodatek, to chyba koniec swiata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 11.04.2005 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 rece opadają..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktos1948 11.04.2005 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 Teska wcale nie podpadlas Tylko ze jak dla mnie za duzo znakow zapytania.Moze przewrazliwiony jestem czy jak?? Gadalem z nia. Zagralem "va bank". Powiedzialem ze kupilem test - ale ze go jeszcze nie kupilem to szczegol - i ze jutro z rana jestem u niej i bedzie sikala przy mnie i zobaczymy co wyjdzie. Powiem tak. Szczesliwa z tego mojego pomyslu nie byla.Odnioslem wrazenie jakby chciala powiedziec "a co nie ufasz mi?" Jednak dalej mam zamiar ja naciskac z tym testem.Zobacze co powie. Jak nie bedzie sie chciala zgodzic to..... To nie wiem co zrobie. Mela nie mam zamiaru zartowac w takich sprawach.Zbyt powazna sprawa jak dla mnie.Ile mnie nerwow kosztuje to nawet nie wspomne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mela 11.04.2005 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 No i dobrze. Jeśli nie ściemnia, to na pewno zrozumie, że chcesz wiedzieć. O ile się orientuję, to nie jest chyba długa znajomość, masz prawo zobaczyć test na własne oczy. A jeśli ściemnia, to po sprawie... Trzymaj się, nie daj się wrobić, ale z drugiej strony bądź delikatny, bo może a nuż dziewczyna wcale cię nie oszukuje, sama jest przerażona, nie wie, czego się spodziewać. Nie oceniaj pochopnie, za mało się (chyba) znacie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 11.04.2005 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 brawo bravo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 11.04.2005 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 Przepraszam, ale wydaje mi się, że tu już jest po sprawie. Obojętnie jakby się scenariusz nie potoczył to nie będziecie razem. Z Twoich postów widać, że nie masz na to najmniejszej ochoty, a więc po co do jednej pomyłki dokładać drugą. Conajwyżej jak się okaże, że jest dziecko i w dodadku Twoje (100% pewnosci dadzą Ci testy DNA) to będziesz miał obowiązek alimentacyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 11.04.2005 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 Ktosiu, powiem Ci jak to było z moim kumplem. Wylądował z dziewczyną w łóżku. Przy czym znali się bardzo krótko. Poinformowała go że jest w ciąży. Zaczęły się więc przygotowania do ślubu. Oczywiście nie musieli się już z niczym hamować ani zabezpieczać. Ślub się odbył, dziecko się urodziło... tyle, że jakieś 2 miesiące po pierwotnym terminie. Cud? Dodam jeszcze, że kumpel to była dość dobra partia do wzięcia. Ktosiu, na marginesie, uważam jednak, że robisz sobie jaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktos1948 11.04.2005 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 Ktosiu, na marginesie, uważam jednak, że robisz sobie jaja. Nie wiem dlaczego ale niektorzy uwazaja ze sobie jaja robie Trudno,nie przeskocze tego. Jednak do zartowania mi akurat nie wsmak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
em_p 11.04.2005 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 Ciąża partnerki (partnerki długoterminowej lub "jednorazowej") nie zobowiązuje cię na pewno do małżeństwa (nawet jeśli twoja mama bardzo tego chce...) ale na pewno zobowiązuje do odpowiedzialności. Nie ma polisy AC od tego typu wydarzeń, więc nikt za ciebie nie załatwi sprawy, tylko musisz zrobić to sam. A w jaki sposób tę odpowiedzialność na siebie przyjmiecie, jak ją między sobą podzielicie, to sprawa was obojga i tu potrzeba komunikacji między wami (osobistej zamiast smsowej..). I cywilnej odwagi, żeby problem rozwiązać z nią wspólnie, zamiast anonimowo na forum.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 11.04.2005 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 to forum - oprócz funkcji o której napisałaś - rozwiązywanie problemów - pełni drugą, równie ważną funkcję - udziela wsparcia psychicznego .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
em_p 11.04.2005 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 Nie zaprzeczam wcale, że forum to wsparcie psychiczne. I mam nadzieję, że dzięki temu wsparciu Ktoś1948 zdobędzie się na jasną i obustronna komunikację z Najbardziej Zainteresowaną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktos1948 11.04.2005 14:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2005 zdobędzie się na jasną i obustronna komunikację z Najbardziej Zainteresowaną Tylko ze do tej komunikacji sa potrzebne dwie strony. Co z tego ze jedna strona jest otwarta na rozmowe skoro druga raczej nie za bardzo. I twierdzi ze wszystko jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.