Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wpadka :(


ktos1948

Recommended Posts

Witaj...

Jeśli pozwolisz... moje odczucie jest takie ( oczywiście, mogę się mylić ) - dziewczyna unika Cię...bo, po prostu ją uraziłeś swą podejrzliwością i zraniłeś niezbyt fortunnym zachowaniem – ona się zamknęła w sobie ... a jej potrzebne jest wsparcie a nie osądzanie ...

 

Ufam, że rozumiesz co chcę Ci przekazać...

Pozdrawiam z wiarą w powodzenie sprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 150
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dawno się tak nie uśmiałam. Chyba od niedzieli. Zeszłej.

 

Natchnęły mnie pomysły Pabla i Aha i mam propozycję dla Ciebie Ktosiu:

 

może zaprosisz ją tu do nas na Forum?

 

Porozmawiamy z nią jakoś tak bardziej po ludzku, i będziemy wszystko wiedzieli. Wszyściuteńko.

 

Ty się raczej już za wiele nie dowiesz, bo jak widać (to znaczy MY to widzimy) jesteś już u niej spalony.

 

Przy okazji troszkę ją pocieszymy. Utulimy. I obiecamy, że jednak nie będzie miała z Tobą dziecka. Ani z nikim innym. Przekonywanie nie będzie trudne, bo ona nam chętnie uwierzy. Będzie to bułka z masłem. Gorzej z pocieszaniem... Komu się wydaje, że to paradoks, ten nigdy...

 

Ktosiu, zastanawia mnie jedna sprawa: skąd wziął sie ten Twój pomysł, że ona koniecznie chciałaby mieć akurat z Tobą dziecko? Ha? Naprawdę jestem tego ciekawa. Bardzo ciekawa. W sumie to nawet bardziej niż tego jakie będą pytania na najbliższym kolosie, na który NIC nie umiem. I pewnie umieć nie będę. Kolosie najbliższym i bardzo bliskim. Powiedz proszę... Zrób to dla mnie...

 

Ze wzgledu na potencjalną matkę mam nadzieję, że ten wątek to jednak żart.

Przyznaję udany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam wątpliwości (ktoś je już wyraził) i opieram je nie tylko na jednorazowym osobistym doświadczeniu, ale głównie na książkowej teorii, czy w kilka dni po domniemanym zapłodnieniu można mieć wyraźne objawy ciążowe.

No, chyba że nasz Ktoś1948 nie powiedział nam całej prawdy i były już wcześniej inne "lane poniedziałki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich ktorzy mysla, ze to zart.

Rozmawialem z Ktosiem na gg lacznie okolo 3 godzin i to w porach grubo po polnocy. Nie wydaje mi sie, zeby ktokolwiek poswiecal tyle czasu na urealnianie najbardziej nawet wymyslnego zartu. Sytuacja choc wydaje sie nieprawdopodobna jest jak najbardziej rzeczywista. Dlatego prosze wszystkich(tych ktorzy to robia) aby przestali sugerowac, ze historia jest zmyslona. Sytuacja Ktos'a1948 jest jak najbardziej prawdziwa i niestety nienajciekawsza.

 

Pozdrowiena dla wszystkich sledzacych ten watek.

 

do stander Ktos1948 napisal kilka postow pozniej, ze domniemana ciaza ma byc podobno wynikiem igraszek z okazji Dnia Kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich ktorzy mysla, ze to zart.

Rozmawialem z Ktosiem na gg lacznie okolo 3 godzin i to w porach grubo po polnocy. Nie wydaje mi sie, zeby ktokolwiek poswiecal tyle czasu na urealnianie najbardziej nawet wymyslnego zartu. Sytuacja choc wydaje sie nieprawdopodobna jest jak najbardziej rzeczywista. Dlatego prosze wszystkich(tych ktorzy to robia) aby przestali sugerowac, ze historia jest zmyslona. Sytuacja Ktos'a1948 jest jak najbardziej prawdziwa i niestety nienajciekawsza.

Pozdrowiena dla wszystkich sledzacych ten watek.

 

 

PeBros, skoro tak myślisz, to nie tylko po ilości Twoich postów, widać że jesteś tu nowy...

 

Mieliśmy tu już różne żarty, a autorzy poświęcili na nie znaaaacznie więcej czasu

 

Pobędziesz z nami, to sam się przekonasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choćby cytat z dziś :

 

Normalnie okresuje, ale ja chyba nie mam pochwy :/ ale chyba musze mieć, jak mam okres... Więc jak wytłumaczyc to, że nie moge włozyc palca do pochwy? Pół palca wskazującego i dalej nie idzie :( poprostu taka ściana jak by jest. Ja nie mam pochwy!!!!

 

Czy trzeba cos więcej na poprawę humoru ? :)

jejku - naprawde takie rzeczy tam wypisuja?

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ide zaprenumerowac ;)

 

A wracajac do tematu ktory tak skrzetnie obserwuje i czas glos chyba zabrac, hmmmm...... nie, jednak przemilcze. Wspolczuje Ci ktos1948 .............ale raczej nie potencjalnej ciazy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do stander Ktos1948 napisal kilka postow pozniej, ze domniemana ciaza ma byc podobno wynikiem igraszek z okazji Dnia Kobiet.

 

Aha, no to przeoczyłam.

Jak Dzień Kobiet, to wszystko jasne.

Ja współczuję, bo nie ma nic gorszego niż przymus.

Nie popieram głosów, że dla dobra dziecka itp. Czy dziecko może być szczęśliwe w nieszczęśliwym związku swoich rodziców? Na nim wyładujecie swoje frustracje.

Ale może jeszcze wszystko się zdarzyć. Teraz będziecie coś razem przeżywać, może przygodna znajomość okaże się czymś więcej. Trudno wyrokować, skoro mało się znacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos 1948

 

 

jezeli unika zrobienia testu przy Tobie to nasuwa sie jedno.....nie jest w ciazy...wogóle to jakaś dziecinada jest....

 

No i rada: niech ci na mysl nie przyjdzie skok do jej łózka.....

 

 

Ogólnie smutna ta historia i żenujaca....niby dorosli ludzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

No i nadszedl ten sadny dzien ;)

 

Pobudka o 6,wyjazd do apteki i jazda do Niej.

 

Oczywiscie mowila ze jej "peklo serce" z tego powodu ze poprosilem o test.

 

Poszla do kibelka,potem tescik.

Chwila niepewnosci - przyznam sie ze mialem stresa - i wyszla jedna kreska.

Oczywiscie mowila ze mnie nie oszukiwala przedtem,ze test byl zly i wogole to niemozliwe.

Jednak na moja propozycje ze pojde z nia do lekarza to zareagowala alergicznie - jak ja sobie to wyobrazam i wogole.

Jeszcze tylko musze pewne rzeczy sprawdzic i juz bede wiedzial o co w tym wszystkim chodzi.

 

Dzwonilem do znajomego gina i powiedzial ze to niemozliwe zeby dwa rozne testy pokazywaly dwa rozne wyniki.Tym bardziej ze jeden test jest robiony w "niby" 6 tygodniu.

 

Reszte sami sobie dopowiedzcie.

Ja juz jestem bardziej wyluzowany - tym bardziej ze ostatnimi czasy zaczela mnie jakby unikac.Przedtem byla w sieci codziennie a teraz prawie ze wogole.

 

aha26 czy moze byc skan?;)Nie mam cyfry jeszcze

 

Smutna lidka test do wgladu - jakby co.

 

jareko nie mam nic przeciwko bieganiu w krotkich spodenkach ;)

 

niech ci na mysl nie przyjdzie skok do jej łózka

 

jak na razie to mam dosyc wszelkich skokow do lozka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i wyszla jedna kreska.

Oczywiscie mowila ze mnie nie oszukiwala przedtem,ze test byl zly i wogole to niemozliwe.....

...Dzwonilem do znajomego gina i powiedzial ze to niemozliwe zeby dwa rozne testy pokazywaly dwa rozne wyniki.Tym bardziej ze jeden test jest robiony w "niby" 6 tygodniu.

Miałem taki przypadek w czasach kawalerskich z moją obecną żoną, :roll: niestety nie wytrzymałem do ślubu. Ponad tydzień po planowanym terminie przyjazdu cioci zrobiła i pokazał dwie kreski, następny robiony za dwa dni pokazał jedną :o . :o . Lekarz dużo póżniej zapytany przypadkowo tłumaczył to np. przeziębieniem, stresem itp. pierdołami o których wiedziałem co do przyczyn opóżnień . Ale dlaczego test oszukiwał?????

jak na razie to mam dosyc wszelkich skokow do lozka.
Dziwny jakiś jesteś :-? Mniemam, że były to chyba twoje pierwsze razy i odrobine sie przestraszyłeś. Nie przejmuj się- szukaj innej, niezależnie od tego kto komu mniej ufał i tak już razem nie będziecie :( :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdę zna Ona.

swoje myśli znasz Ty. no i my troche...

a może chciała Cię 'sprawdzić'? co o niej naprawdę myślisz, jak byś się zachował gdybyście mieli miec dziecko? oczywiście nie popieram takiej metody :-? ale może wybrała taką metodę żeby się dowiedzieć jak Ją traktujesz?

i tak sobie możemy gdybać...

 

a na serio, zgadzam się w stu, dwustu i więcej procentach z Osowa. opieka. i zaufanie. od początku.

zawsze jest potem czas na sprawdzenie, na test, wspólną rozmowę z lekarzem. z tym da się zdążyć przed "ślubem" przecież zajmuje max ze dwa dni... to chyba nie byłoby takie straszne wierzyć jej i wesprzeć, a za tydzień się 'rozczarować'.

Daj (dajmy(!)) Jej szansę na szczerość zanim tutaj wszystkiego się domyślimy i odgadniemy.

 

a co jeśli wszystko co mówiła było prawdą, a potem poroniła?

 

"Można rozróżnić poronienia samoistne, spowodowane przez naturalne przyczyny, oraz sztuczne (przerwanie ciąży nazywane aborcją), które zostały sprowokowane np. ze wskazań lekarskich czy społecznych (w Polsce dozwolone tylko ze względu na stan zdrowia pacjentki).

 

Jak często?

Uważa się, że jedna na pięć potwierdzonych ciąż kończy się poronieniem. Oznacza to kilkaset poronień dziennie. Skala ta znacznie się zwiększa, gdy weźmie się pod uwagę ciąże nie potwierdzone, czyli przypadki, w których kobieta poroniła, zanim się zorientowała, że jest w ciąży. Prawdopodobnie stracie ulega trzy czwarte embrionów.

 

U ok. 20% ciężarnych w początkach ciąży pojawiają się krwawienia, z czego połowa jest dowodem poronienia. 1 ciąża na 10 kończy się samoistnym poronieniem. 75% poronień dokonuje się w I trymestrze ciąży, czyli do 12. tygodnia jej trwania. Częstość występowania poronień jest większa u kobiet młodych (do 25. r. życia) i tuż przed menopauzą.

Rzeczywista liczba poronień samoistnych jest trudna do określenia, gdyż często dochodzi do poronienia, zanim jeszcze kobieta wie, że jest w ciąży. Za pomocą testów ciążowych ciążę można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem dopiero 7 - 14 dni po zapłodnieniu.

Poronienie może także nastąpić wkrótce po spodziewanym terminie kolejnej miesiączki. Dlatego też kobieta może nie podejrzewać, że była już w ciąży.

Wyniki badań świadczą, że przeciętnie 1 na 5 zapłodnionych komórek jajowych podlega stracie po implantacji (zagnieżdżeniu się zarodka), czego kobieta w ogóle nie zauważa.

Po rozpoznaniu ciąży uważa się, że 1 na 5-6 potwierdzonych ciąż ulega poronieniu już w pierwszych 14 tygodniach ciąży, 1 na 50 zaś w II trymestrze."

źródło: http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=20458

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktosiu

 

 

 

czyli miałam rację......klasyczny przypadek......jestem była położną i znam tego typu przypadki,nie pisałam tego wczesniej...ale czesc kobiet tak robi ( niestety) >rada jedz z nią do lekarza, ale skoro ciebie unika znaczy ze jednak klamała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...