Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uwaga - dzieciaki rozrabiają!!!


Gość

Recommended Posts

U nas powoli wybryki zanikają, ale młoda bardzo duzo przebywa na dworze na naszej działce więc nie ma za dużo czasu na rozrabianie w domu, a na dworze wszystko dozowlone :lol:

Wróci jesień i zima będzie broić na nowo :-?

Teraz na etapie są kłotnie ze starszą siostrą :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co do zapałek i podobnych rzeczy to po prostu wziąłem córkę(a wczesniej synka) i przyłożyłem ręke do gorącego (ale żeby sie nie poparzyło)i uzyskałem efekt strachu. Do dziś nie podchodzą ani do zapałek ani do kuchenki ani do kotła.

Co do brojenia to przypomniałem sobie jak córcia (wtedy 2 latka) bawiła sie po cichu w malowanie.O ścianach i meblach nic nie mówię (gdzieś mam zdjęcia),ale ja płukałem przez 2 godziny ,a warstwa farby na rączkach i główie miała jakieś 3-5 mm. Zużyła po prostu wszystko co znalazła ,a nie było tego mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały

 

Mała Frida się szykuje :lol:

 

a ja Wam opowiem coś z innej bajki,ale też "Zrób to sam".

Otóż osłam z Julcią do fryzjera,taki mały zakład przy wieżowcu,ale dosyć ładny.

 

A obok,przy śmietniku,na trzepaku siedziało trzech pijaczków i obcinali sobie nawzajem włosy.

Było lustereczko,była miła obsługa,były zimne napoje,ot kulturka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja 1 z dzisiejszego poranka.

 

Bartosz (1 rok 10 miesięcy) przychodzi do żony do pokoju i mówi:

- Mama, diudiu? (czytaj: mama, gdzie jest smoczek)

- Poszedł na spacer.

Synek biegiem z pokoju, przez korytarz, otworzył drzwi i jest już na klatce schodowej (mieszkamy w bloku). Ja będąc w łazience, usłyszałem głośny śmiech żony i córki.

Ot rozumek małego dziecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj znalazłam w lodówce...pilota od wieży :D

dobrze,ze ni ema siły,by otworzyć drzwi zamrażarki :wink:

 

Kiedyś wyjmowałem pilota z pralki, natomiast dzisiaj wyjąłem telefon ze ... zwymarki. Na szczęscie ten, który i tak gubi zasięg. Kolejny dzisiaj numer naszego Bartoszka. Starsza córka w porównaniu do niego to był anioł.

 

Ach te kochane dzieciaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są rozkoszne małe dzieci.

Ale, ale opowiem historię,która ubawiła mnie do łez

 

Dzieci mojego kolegi : syn 20 lat student pierwszego roku, spokojny, ułożony, córka 17 lat taki więcej szałaput, od małego wszędzie jej pełno

pomysły, o których nawet marzyć nie ma co :D :D :D :D

 

 

Syn kolego otwiera indeks :o :o :o :o :o

a tam ocena ndst. poprawiona na dst.

skąd ? co? i jak? :oops: :oops: :oops:

 

okazało się,że siostra żeby mu nie było przykro pobawiła się indeksem i poprawiła ocenę :evil: :evil: :evil:

 

 

Ile chłopak musiał sie natłumaczyć ho ho ho :roll: :roll: :roll:

 

Także w każdym wieku dzieci coś wymyślą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Moja najstarsza, obecnie 12 lat kiedy poszła do przedszkola była naj... lepsza. W drugim roku była naj... gorsza. Codziennie słyszłam; - Prose Pani , a Paulina zrobiła DZISIAJ to... .

Wchodząc do budynku po odbiór "starszej" serce miałam w żołądku. To zniszczyła zabawkę, to komuś wyrwała kredkę, to coś powiedziała, albo nic nie powiedziała zawsze było źle.

Kiedyś ( zanim poszła do przedszkola) lubiła próbować. Zjadła - na szczęście trochę - proszku do prania, pewną deszczową niedzielę nasze "słodkie dziecię" przespało bo wypiła pół butelki WARSA. Upadków i urazów nie zliczę. To jedno z tych aniołków które zniszczą to, co jest nie do zniszczenia np. klocki lego. Innego dnia poszła za Panią podobną do Babci i potem policja i pół osiedla ją szukało. A w szkole ? Na lekcji religii pokazała siostrze paluszek w górę - znak kulturalnych kierowców. Jej ulubioną zabawą przez pewien czas było zrzucanie pomodorów z balkonu i patrzeć jak ładnie się rozbryzguja... Teraz, od 2 lat trochę się wyciszyła, ale na jak długo?

Mama :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ja. Kiedy JA byłam mała pociągało mnie to co zakazane. Miałam chyba 3 lata. Mama paliła papierosy. Chowała je za zasłonką na parapecie. Obok stał telewizor (ten z pierwszych egzemplarzy). Wykorzystałam moment, że zostałam sama i wzięłam ten zakazany owoc. Pamietam jak trzymałam paierosa w ustach i próbowałam zapalić zapałkę. Jedna, druga, z trzecią też nie wyszło, w końcu po iluś tam razach zapaliłam a tym samym zapaliła się firanka. Przestraszona uciekłam do pokoju obok i schowałam się w łóżku mojej chorej prababci. Wyczuła ogień i krzycząc wezwała pomoc. Szybko zdołano ugasić ogień a telewizor ocalał i mieszkanie też. Ja, no cóż zostałam tylko porządnie zbesztana i od tej pory bardziej pilnowana.

Mama :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

mama

 

no to już wiemy, po kim Córcia łobuzuje :lol:

A moja ma ostatnio narzeczonego piętro niżej. Urodzony tego samego dnia, ale rok później Bartuś pobiegł ostatnio za Juleczką do góry po schodach.

Tak się spieszył, że nóżki mu się poplątały i wyłożył się na schodach.

Oczywiście Mała w śmiech... a mały gentelmen wstał, otrzepał się i pocaławał Julcię w rękę :lol:

Piękne to było :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia wykańcza w przedszkolu wszystkie spodnie, nawet w najtrwalszych wyłażą dziury na kolanach. No i wczoraj dowiedziałam się, jak ona to robi....

 

Przyszłam po nią i widzę kolejne spodnie już mają tylko "siateczkę" na kolanku. Pytam co robiła a ona, że dzisiaj nie bawiła się w kotka :roll:

I że to się chyba stało, jak bawiła się w konika :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

a Julcia wycięła ostatnio nożyczkami ładny wzorek..dobrze, że to byla stara piżamka :)

 

Za to dzisiaj tak ostro pedałowała na rowerku,że wkreciła nogawkę i rozerwała nowe spodnie, ech...ale za to jak puszczała kierownicę!

Nie wiem, u kogo to podpatrzyła :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Ewunia

 

jak podrośnie będzie nim rzucał w mamusię

 

:o :o :o :evil:

strasznie przykro się Ciebie Ewunia czyta :-?

 

Ewunia - dzieci mają pupy, nie zadki, a maleńkie dziecko na plaży to normalny widok i napisanie przez Ciebie

"nie chę ogladać gołych zadków na plaży" jest wstrętne i bardzo przykre dla wszystkich mam.

 

uszanuj cudze uczucia i nie zaśmiecaj nam - mamom, sympatycznego, zabawnego wątku! jątrz sobie gdzie indziej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

manykes

 

jakie bajki najchętniej Kubuś ogląda?

Ja mam od niedawna program mini-mini i bardzo sobie go chwalę :D

I rozpływam się wprost, kiedy łobuziak śpiewa tytułową piosenkę :) tak zabawnie :lol:

 

Ale łobuzowania ciąg dalszy :D

Bo wątek jest o naszych kochanych słoneczkach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otwieram wczoraj lodówkę, a tam na każdej półeczce drzwi pięknie, równiutko poukładane..linijki :o

wszystko co tam było wcześniej, poupychane przez Juleczkę na dużych półkach.

Niestety otwarta śmietanka zalała nasze marne zapasy :-?

 

 

Co do linijek..nie poznałam powodu, dla którego mają być zawsze świeże :lol:

A co Wy znaleźliście w lodówkach tajemniczego? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...