Aga J.G 30.04.2005 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2005 U nas powoli wybryki zanikają, ale młoda bardzo duzo przebywa na dworze na naszej działce więc nie ma za dużo czasu na rozrabianie w domu, a na dworze wszystko dozowlone Wróci jesień i zima będzie broić na nowo Teraz na etapie są kłotnie ze starszą siostrą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 30.04.2005 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2005 Co do zapałek i podobnych rzeczy to po prostu wziąłem córkę(a wczesniej synka) i przyłożyłem ręke do gorącego (ale żeby sie nie poparzyło)i uzyskałem efekt strachu. Do dziś nie podchodzą ani do zapałek ani do kuchenki ani do kotła. Co do brojenia to przypomniałem sobie jak córcia (wtedy 2 latka) bawiła sie po cichu w malowanie.O ścianach i meblach nic nie mówię (gdzieś mam zdjęcia),ale ja płukałem przez 2 godziny ,a warstwa farby na rączkach i główie miała jakieś 3-5 mm. Zużyła po prostu wszystko co znalazła ,a nie było tego mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 01.05.2005 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2005 Mały Mała Frida się szykuje a ja Wam opowiem coś z innej bajki,ale też "Zrób to sam". Otóż osłam z Julcią do fryzjera,taki mały zakład przy wieżowcu,ale dosyć ładny. A obok,przy śmietniku,na trzepaku siedziało trzech pijaczków i obcinali sobie nawzajem włosy. Było lustereczko,była miła obsługa,były zimne napoje,ot kulturka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pa 01.05.2005 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2005 Akcja 1 z dzisiejszego poranka. Bartosz (1 rok 10 miesięcy) przychodzi do żony do pokoju i mówi:- Mama, diudiu? (czytaj: mama, gdzie jest smoczek)- Poszedł na spacer.Synek biegiem z pokoju, przez korytarz, otworzył drzwi i jest już na klatce schodowej (mieszkamy w bloku). Ja będąc w łazience, usłyszałem głośny śmiech żony i córki. Ot rozumek małego dziecka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pa 01.05.2005 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2005 wczoraj znalazłam w lodówce...pilota od wieży dobrze,ze ni ema siły,by otworzyć drzwi zamrażarki Kiedyś wyjmowałem pilota z pralki, natomiast dzisiaj wyjąłem telefon ze ... zwymarki. Na szczęscie ten, który i tak gubi zasięg. Kolejny dzisiaj numer naszego Bartoszka. Starsza córka w porównaniu do niego to był anioł. Ach te kochane dzieciaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona G 01.05.2005 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2005 To są rozkoszne małe dzieci. Ale, ale opowiem historię,która ubawiła mnie do łez Dzieci mojego kolegi : syn 20 lat student pierwszego roku, spokojny, ułożony, córka 17 lat taki więcej szałaput, od małego wszędzie jej pełno pomysły, o których nawet marzyć nie ma co Syn kolego otwiera indeks a tam ocena ndst. poprawiona na dst. skąd ? co? i jak? okazało się,że siostra żeby mu nie było przykro pobawiła się indeksem i poprawiła ocenę Ile chłopak musiał sie natłumaczyć ho ho ho Także w każdym wieku dzieci coś wymyślą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 03.05.2005 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Hej. Moja najstarsza, obecnie 12 lat kiedy poszła do przedszkola była naj... lepsza. W drugim roku była naj... gorsza. Codziennie słyszłam; - Prose Pani , a Paulina zrobiła DZISIAJ to... . Wchodząc do budynku po odbiór "starszej" serce miałam w żołądku. To zniszczyła zabawkę, to komuś wyrwała kredkę, to coś powiedziała, albo nic nie powiedziała zawsze było źle. Kiedyś ( zanim poszła do przedszkola) lubiła próbować. Zjadła - na szczęście trochę - proszku do prania, pewną deszczową niedzielę nasze "słodkie dziecię" przespało bo wypiła pół butelki WARSA. Upadków i urazów nie zliczę. To jedno z tych aniołków które zniszczą to, co jest nie do zniszczenia np. klocki lego. Innego dnia poszła za Panią podobną do Babci i potem policja i pół osiedla ją szukało. A w szkole ? Na lekcji religii pokazała siostrze paluszek w górę - znak kulturalnych kierowców. Jej ulubioną zabawą przez pewien czas było zrzucanie pomodorów z balkonu i patrzeć jak ładnie się rozbryzguja... Teraz, od 2 lat trochę się wyciszyła, ale na jak długo? Mama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 03.05.2005 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Jeszcze raz ja. Kiedy JA byłam mała pociągało mnie to co zakazane. Miałam chyba 3 lata. Mama paliła papierosy. Chowała je za zasłonką na parapecie. Obok stał telewizor (ten z pierwszych egzemplarzy). Wykorzystałam moment, że zostałam sama i wzięłam ten zakazany owoc. Pamietam jak trzymałam paierosa w ustach i próbowałam zapalić zapałkę. Jedna, druga, z trzecią też nie wyszło, w końcu po iluś tam razach zapaliłam a tym samym zapaliła się firanka. Przestraszona uciekłam do pokoju obok i schowałam się w łóżku mojej chorej prababci. Wyczuła ogień i krzycząc wezwała pomoc. Szybko zdołano ugasić ogień a telewizor ocalał i mieszkanie też. Ja, no cóż zostałam tylko porządnie zbesztana i od tej pory bardziej pilnowana. Mama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.05.2005 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 mama no to już wiemy, po kim Córcia łobuzuje A moja ma ostatnio narzeczonego piętro niżej. Urodzony tego samego dnia, ale rok później Bartuś pobiegł ostatnio za Juleczką do góry po schodach. Tak się spieszył, że nóżki mu się poplątały i wyłożył się na schodach. Oczywiście Mała w śmiech... a mały gentelmen wstał, otrzepał się i pocaławał Julcię w rękę Piękne to było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolana 18.05.2005 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Basia wykańcza w przedszkolu wszystkie spodnie, nawet w najtrwalszych wyłażą dziury na kolanach. No i wczoraj dowiedziałam się, jak ona to robi.... Przyszłam po nią i widzę kolejne spodnie już mają tylko "siateczkę" na kolanku. Pytam co robiła a ona, że dzisiaj nie bawiła się w kotka I że to się chyba stało, jak bawiła się w konika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.05.2005 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 a Julcia wycięła ostatnio nożyczkami ładny wzorek..dobrze, że to byla stara piżamka Za to dzisiaj tak ostro pedałowała na rowerku,że wkreciła nogawkę i rozerwała nowe spodnie, ech...ale za to jak puszczała kierownicę! Nie wiem, u kogo to podpatrzyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.05.2005 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 6 par majtek!!!!! za to u mojej było dzisiaj ...0 majtek Jak to zauważyłam, pobiegła do szafki i ze stoickim spokojem założyła majtki na rajstopki. I co , przyczepisz się człowieku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.05.2005 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2005 miałam pięknie zaścielone łóżka, miałam... http://foto.onet.pl/upload/43/47/_478394_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.09.2005 01:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2005 Oj! ostatni post w maju - od tego czasu łobuziak jakiś grzeczny się zrobił, a mnie..brakuje tych psot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 27.09.2005 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 to jest miejsce, do którego powinnaś wrzucić, poniewierające się po innych wątkach, zdjęcia twoich młodych i opisy, co która kiedy zjadłai co wyjątkowo mądrego powiedziała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manykes 27.09.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 mój Kubuś ostatnio rozwalił telewizor bo mama przełączyła jego bajki na swój serial.........dobrze że nikomu nic się nie stało,tylko było dużo strachu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 02.10.2005 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2005 jak podrośnie będzie nim rzucał w mamusię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.10.2005 02:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Ewunia jak podrośnie będzie nim rzucał w mamusię strasznie przykro się Ciebie Ewunia czyta Ewunia - dzieci mają pupy, nie zadki, a maleńkie dziecko na plaży to normalny widok i napisanie przez Ciebie "nie chę ogladać gołych zadków na plaży" jest wstrętne i bardzo przykre dla wszystkich mam. uszanuj cudze uczucia i nie zaśmiecaj nam - mamom, sympatycznego, zabawnego wątku! jątrz sobie gdzie indziej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.10.2005 02:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 manykes jakie bajki najchętniej Kubuś ogląda? Ja mam od niedawna program mini-mini i bardzo sobie go chwalę I rozpływam się wprost, kiedy łobuziak śpiewa tytułową piosenkę tak zabawnie Ale łobuzowania ciąg dalszy Bo wątek jest o naszych kochanych słoneczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.10.2005 03:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 otwieram wczoraj lodówkę, a tam na każdej półeczce drzwi pięknie, równiutko poukładane..linijki wszystko co tam było wcześniej, poupychane przez Juleczkę na dużych półkach. Niestety otwarta śmietanka zalała nasze marne zapasy Co do linijek..nie poznałam powodu, dla którego mają być zawsze świeże A co Wy znaleźliście w lodówkach tajemniczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.