kasia.bee 22.06.2004 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 No właśnie - jakość wiąze sie z ceną.A co możecie powiedziec o Dekoralu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 22.06.2004 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Też dobry. Generalnie nie ma teraz chyba złych farb, tylko te dobre i lepsiejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 22.06.2004 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Zdecydowanie popieram Beckersa,może drogi ale jestem przynajmniej pewna efektów kolorystycznych na ścianie . Zgadza się z kolorami z wzornika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SzymonT 22.06.2004 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Sigma. Kryje perfekcyjnie za pierwszym razem. Niestety jest droższa od popularnych farb, ale jak przyszło mi malować 3-krotnie taką tańszą to później już nie żałowałem kupując Sigme i malując raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 22.06.2004 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Z tych, którymi malowałem (Śniezka, Nobiles, Leyland, Activa i Dulux) ten ostatni był nie do pobicia. Po prostu przepaść, szczególnie do tego badziwia Activy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.06.2004 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 W domu rodziców malowaliśmy Duluxem- minęły 3 lata i.... jak nowe. Nic nie oblazło, kolory nadal żywe. W obecnym domku bedziemy musieli malować Beckersem- jest lateksowy, a jako że dom nowy to ściany lubią w takim pękać - a ta farba jest elastyczna i drobne pęknięcia przyjmie na siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 23.06.2004 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Pomóżcie! Mam nieszpachlowane ściany. Tynki zrobione są bardzo starannie i mają bardzo gładką powierzchnię ( o ile taki tynk może być gładki). Jaka farbę urzyć aby te ewentualne niedociągnięcia zamaskować. Czy może są specjalne wałki o innej strukturze niż tradycyjne, które w tym pomogą.Zastanawiałam się czy nie urzyć wałka , który wręcz tworzy chropowata powierzchnię i z robić z tego formę dekoracyjną. Proszę o pomoc i podzielenie się własnymi doświadczeniami. Pozdrawiam Paty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 23.06.2004 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Nie ma jeszcze doświadczeń, ale będę miał ten sam temat do przegryzienia. Malarz mówi mi, że: (1) na białym znacznie mniej widać niż na kolorze (a ja chcę kolor, choć niezbyt ciemny); (2) wałek do malowania z dłuższym "włosiem" powinien nieco pomóc; (3) przecierki (żona planuje w niektórych miejscach) pomagają; (4) po pomalowaniu pierwszej warstwy będzie widać, gdzie ewentualnie warto gładziować (dla mnie to ostateczność). Powiem więcej za parę tygodni - na razie robię rigipsy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.06.2004 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 kasia.beePrzymierzasz się do Dekoralu, czyżbyś kupiła nowego Muratora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 23.06.2004 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Dobrą alternatywą są też farby firmy LAKMA. Z tego co się orietuję mają gotowe kolory w 10 różnych odcieniach, poza tym arylową bazę i próbnik kolorów.Ja osobiście planuję do 3 pokii i łazienek dać własnie te gotowe kolory. A do salonu, jadalni , kuchni i holu SATINĘ lub VELVET z Bekcersa.Mają one charakterystyczną taką satynową powłokę ,są mocno błyszczące lub lekko matowe i matowe.Podobno ta mocno błyszcząca nadaje się najlepiej na ściany szpachlowane bo bardzo "wyciąga " wszelkie niedociągnięcia. Natomiast na mniej gładkie tynki matowa i pół matowa. Z tego co mówił sprzedawca są bardzo wydajne i bardzo dobrze kryją. U mnie w rejonie za wiaderko 10l trzeba zapłacić ok. 170 zł za wybranyodcień koloru z palety zmieszany na gotowo( im ciemniejszy kolor na próbniku tym drożej}Dla porównania farba akrylowa , kolor łososiowy z firmy LAKMA -gotowy w wiaderkach 5 l kosztuje ok 50zł.Także wybór jest ogromny. Sprzdawcy nie polecaja Jedynki. Pozdrawiam Paty. P.S Dałam nowy temat o farbach kryjących na nieszpachlowanych ścianach i równiez czekam na opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 23.06.2004 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Ja mam farbe lateksową Tikkurilli jest droga ale potwierdzam, bardzo wydajna dokładnie jest tak jak pisza na wiaderku..kupowałam baze i mieszali mi kolory...za kolor dopłata 2 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek Borkowski 24.06.2004 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 Mój wykonawca namówił nas na kanadyjskie farby Para ( http://www.para.pl ) i muszę przyznać że są rewelacyjne chociaż bardzo drogie. W cenie farby mieliśmy dobór kolorów do całego domu przez architekta wnętrz, który poświęcił nam kilka godzin czasu na naszej budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia.bee 24.06.2004 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 Niestety nie stac mnie na drogie farby, głownie dlatego, że ważniejszą sprawa od farb jest zbliżający się ślub mysle, że nawet beckers odpada, orientowalam sie w cenach i... trochę za wysokie progi na moje nogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam1719498979 28.06.2004 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 Im ciemniejszy kolor tym bardziej widac , jesli pozostawisz zaszpachlowane placki - nawet jesli je przetrzesz paierem i beda rowne - a roznic od reszty sciany beda sie jedynie i az faktura to bedzie je widac ..... chyba ze pomalujesz walkiem z dlugi wlosem nie zalujac farby z 5 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam1719498979 28.06.2004 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2004 oczywiscie pomalujesz cala powierzcheni danej sciany - bo nie da sie pomalowac troszke zeby nie bylo znac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 29.06.2004 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2004 Jeszcze mozesz spróbowac farby podkładowej (np.: Śnieżka-grunt). To specjalna farba lateksowa, którą się maluje zamiast gruntowania. Co do wałków z długim włosem to bym uważał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 30.06.2004 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2004 Jasiu A dlaczego ma uważać z wałkami z długim włosem ? Czy one daja jakąś dziwna strukturę? Paty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 30.06.2004 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2004 Cytat z postu od przedstawiciela jednego z większych producentów farb w Polsce malować raz, starannie, bez rozcieńczania farby (ew. jeśli za gęsta rozcieńczyć tylko tyle, żeby dobrze się malowała) wałkiem z krótkim włosem - zasada: gładsza powierzchnia = krótszy włos wałka, jeśli chodzi o wałki polecam nie kupować zwykłego najtańszego a szczególnie tzw. mochera, warto dać 2x drożej - różnica w malowaniu czasami powala... To było o podkładzie. O farbach to samo tylko "na drugi dzień pomalować dwa razy" Od siebie dodam: Wałek z długim włosem: * bardziej chlapie * jest cięższy (przy malowaniu sufitów ma to znaczenie) * więcej mycia Same drobiazgi, ale z drobiazgów składa się życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabandushi 03.07.2004 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 ja wykorzystałam wszelkie nierówności /zrobiłam sobie tynk dekoracyjny/ i na to przecierki-wyszło super. Jeżeli nie chcesz grzebać z tynkiem to proponuje najpierw podkład z jedynki gold /tej do barwienia/ a na to przecierki , najlepiej jest rozrobić barwniki z wodą tak, żeby powstała kolorowa woda do tego w sklepie malarskim warto kupić farbę w odcieniu złota / w słoiczkach, ja dodałam dwa odcienie starego złota/. Złoty barwnik spowoduje ,że powierzchnia nie będzie zupełnie matowa -oczywiście złota też nie będzie, a dzięki temu zabiegowi można sobie w taką ścianę wytrzeć ręce i nic nie widać i ściana wygląda jak drogie "tynki z epoki" tyle ,że ta wersja jest nieco bardziej ekonomiczna. Do przecierania warto kupić naturalną gąbkę np. w Castoramie. pozdrowionka jabandushi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 14.08.2004 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2004 A czy ktoś z Was używał farb firmy STO? My mamy pomalowaną elewację, ale zastanawiam się nad kupnem tych farb do wnętrza.Jakieś doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.