Jak pokonać korniki w krokwiach ?

[boczek12]

Witam !

 

W nowo wykonanym dachu domu wraz z nadejściem wiosny, zauwazyłem w krokwiach dachu, otwory korników. Czy mają Państwo jakieś doświadczenie w tym zakresie , aby skutecznie i szybko je usunąć?

[Wowka]

Witam !

 

W nowo wykonanym dachu domu wraz z nadejściem wiosny, zauwazyłem w krokwiach dachu, otwory korników. Czy mają Państwo jakieś doświadczenie w tym zakresie , aby skutecznie i szybko je usunąć?

 

Nie mam takiego doświadczenia gdyż przed położeniem więźby zakonserwowałem ją metodą zanurzeniową. Zgodnie zresztą z zasadami sztuki budowlanej.

 

Widzę, że u Ciebie na taką czynność jest już zbyt późno. Pozostaje więc mozolne wstrzykiwanie za pomocą strzykawki środków chemicznych lub też zastosowanie metody gazowania ewentualnie niszczenie szkodników przy zastosowaniu gorącego powietrza lub poprzez działanie promieniami gamma. Większości z tych prac nie będziesz mógł przeprowadzić samemu. Powinieneś zasięgnąć opinii specjalisty. Ponadto wymagana byłaby ocena wyrządzonych przez korniki szkód. Prawdopodobnie nie są one duże (nowy dom) niemniej.....

Powodzenia.

[boczek12]

Dzięki za informację. Dostałem informację że najlepiej usuwać je terpentyną lub środkiem na owady DECIS. Robota jest mozolna ale najpierw spróbuję tych metod. Jeśli nie pomogą to wezmę fachowców.

 

pozdrawiam

[Teska]

boczek popytaj Joasi Jasia ona zwalczyła te korniki w swojej wiezbie

[grzesiekm.]

dobry środek to Hylotox, możesz nanosić pędzlem a w otwory strzykawka

[amar]

Podstawowe pytanie - czy są to korniki ? Korniki, żerują tylko w drewnie żywego drzewa. Podejrzewam, że może być to kołatek lub spuszczel (pozostawia otwory o dużej średnicy). Ratowałem parę lat temu starą szafą przy pomocy środka, chyba francuskiego (nie pamiętam nazwy, nie był to hylotox) kupionego w Castoramie. Pojemnik pod ciśnieniem, do tego cienka elastyczna rurka, zakończona metalowa końcówką.

Zajęcie wyjątkowo nudne !

[rafałek]

Kołatek i spuszczel lubią drewno suche, skoro nowa więźba to jestem zatrwożony szybkością z jaką zabrały się za Twoją więźbę... Czy jesteś pewny, że to są świeże otwoy? Czy pod nimi masz świeżą mączkę (pyliste wiórki)? Może ktoś sprzedał Ci więźbę z drewna zaatakowanego przez drwalnika? To by nie było takie tragiczne - otwory powinny być czarne.

[claria]

Świetnym Środkiem do drewna przeciwko spuszczelowi i kołatkowi jest ANTOX B firmy Inco Veritas. Ja opryskiwałam (opryskiwaczem) kilkakrotnie i pozbyłam się tego paskudztwa. Powodzenia

[katja]

Tak jak claria, polecem Antox B.

Działa

[Wojciech Nitka]

boczek12,

tu możesz zobaczyć co mogło zaatakować Twoją więźbę - http://szkielet.com.pl/ochrona/01.php

a czy to kołatek - sprwadź tu - http://szkielet.com.pl/ochrona/03.php

[tom soyer]

u mnie skutecznym okazal sie V33

[proxy]

ewentualnie niszczenie szkodników przy zastosowaniu gorącego powietrza lub poprzez działanie promieniami gamma.

 

ja pierdziu, mega rotfl, zabijac szkodniki twardym promieniowaniem.

Jak nic, kogos czeka wycieczka do Czarnobyla bo materiały promieniotwórcze.

[voytec]

mam pytanie. czy dach (więźba + odeskowanie) spryskane drewnochronem (palisander) są wystarczająco zabezpieczone przed szkodnikami drewna? Przed pryskaniem drewnochronem były spryskiwane roztworem solnym (taki czerwony granulat który rozpuszcza się w wodzie i kąpie w tym drewno - ja pryskałem).

W kilku miejscach tam gdzie zostały odrobinki kory zauważyłem że coś tam było bo pozostał pod tą korą biały proszek.

Dodam że budynek jest blisko lasu i na pewno odwiedzają go różnego rodzaju szkodniki.

Czy można zrobić coś jeszcze przed położeniem waty i płyt g-k.

[rafałek]

W kilku miejscach tam gdzie zostały odrobinki kory zauważyłem że coś tam było bo pozostał pod tą korą biały proszek.

Dodam że budynek jest blisko lasu i na pewno odwiedzają go różnego rodzaju szkodniki.

Czy można zrobić coś jeszcze przed położeniem waty i płyt g-k.

 

Pierwszy podstawowy błąd to pozostawienie kory. Z opisu wynika, że już masz tam nieproszonych gości. Co możesz zrobić? Bezwzględnie usunąć tę korę i zaaplikować w te miejsca jakiś silny środek owadobójczy. Drewnochron przed owadami na pewno cię nie ustrzeże. Profilaktycznie przepryszkaj całą więźbę jeszcze raz ale tym razem środkiem owadobójczym - propozycje środków znajdziesz w tym wątku. Pamietaj - Ty już nie zabezpieczasz Ty już walczysz.

[Mały]

Właśnie rafalek - podstawowa sprawa to NIE POZOSTAWIANIE nawet kawałka kory na drewnie.

Jeżdżąc po różnych budowach często widziałem krokwie ,deski i inne drewniane elementy na których była kora. A jeden gość stwierdził ,że tak mu zalecili "cieśle"jak konczyli dach.

[rafałek]

Właśnie rafalek - podstawowa sprawa to NIE POZOSTAWIANIE nawet kawałka kory na drewnie.

Jeżdżąc po różnych budowach często widziałem krokwie ,deski i inne drewniane elementy na których była kora. A jeden gość stwierdził ,że tak mu zalecili "cieśle"jak konczyli dach.

 

To właśnie świadczy o "wybitnej" jakości cieśli. Więcej to przyniesie szkody niż niezaimpregnowanie więźby.

[pokar]

dobrze sprawdza się środek z serii wyrobów francuskiej firmy konserwatorskiej "Aniquariat" o ile dobrze pamiętam nazwę.

Dostępny w slepach dla konserwatorów, artystów itp. We Wrocławiu jeden jest na Kazimierza Wlk., drugi na Jatkach, a także u Uklei na Ruskiej. Ceny nie znam, bo kupiłem to jakieś trzy lata temu, do teraz działa! Jest mordercze, po przypadkowym psiknięciu na dłoń straciłem czucie jak po znieczuleniu miejscowym Działa na wszelkie rodzaje szkodników i chyba na grzyby i pleśnie też. Po zapodaniu tego środka dobrze jest elementy zawinąć w czarną folię i wystawić na kilka godzin na ostre słońce ( jeśli to możliwe ) W środku zrobi się 60 st. C. + chemia.

Pozdrawiam i życzę wiele cierpliwości

PS. Jeśli to jest kołatek olbrzym ( dziury o średn. ok 0,5 cm ), to proponuję dobre środki nasenne, to badziewie strasznie tłucze się w drewnie - stąd nazwa. I jest twardym przeciwnikiem.

pokar

[slawturo]

Miałem ten sam problem. Zastosowałem DREWNOSIL http://www.silikony.home.pl/ps/produkty/pro_w/produkty_drewnosil.htm.

Zamawialem w fabryce i przyslali mi firma kurierską.

Produkt drogi, musialem kupic 2 beczki, ale jak na razie nie widze dalszego drążenia przez korniki wiec mysle ze kuracja pomogla.

[voytec]

sprawa wygląda następująco: więźba jest okay bo jest bez kory i nie widać żadnej bytności szkodników (pryskana dwa razy roztworem solnym i raz drewnochronem), jedyny problem to dwa czy trzy miejsca w odeskowaniu (na kilku deskach zostało trochę kory i tam coś zaatakowało ale zjadło tą korę i chyba poszło bo spryskałem roztworem solnym i drewnochronem. Kołatek to nie jest bo nie ma żadnych otworów. Nie zauważyłem też żadnych innych otworów w drewnie tylko w tych miejscach w korze ale korę oczyściłem i spryskałem. Co sądzicie - będą jeszcze jakieś problemy? Dodam że na odeskowaniu mam papę i gonty (trochę dechy śmierdzą asfaltem i lepikiem) czy może to dodatkowo zniechęcić owady? Nie jest źle tylko piszę bo dmucham na gorące. Niestety w sobotę założyłem ocieplenie z waty ale jeszcze nie na całym dachu.

[rafałek]

voytec - zrobiłeś co było do zrobienia, szkoda tylko, że dopiero teraz a nie przy robieniu dachu. Możesz jeszcze te miejsca dodatkowo spryskać silnym środkiem owadobójczym.