Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennika Kasi i Katarka komentowanie


anSi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 191
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Domek fajnie się prezentuje, tylko, że z tej strony nikt go nie będzie oglądał.

Nie masz może rysunków z wyskości oczy patrzącego?

Jedno spostrzeżenie - komin w kalenicy. Pamiętam, że zawsze się mówiło żeby komina w kalenicy nie było.

 

Pozdrawiam

 

rysunki mam, ale na razie tylko na papierze. zeskanować muszę :)

jak tylko to zrobię to wkleję.

a z tą kalenicą to jakiś poważny błąd? Bo na to bym nie wpadł, że to źle może być...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rysunki mam, ale na razie tylko na papierze. zeskanować muszę :)

jak tylko to zrobię to wkleję.

a z tą kalenicą to jakiś poważny błąd? Bo na to bym nie wpadł, że to źle może być...

Nooooo, teraz to dopiero widać dom w całej okazałości.

Bardzo ładny - nawet trochę mi nasz przypomina, tylko bez garażu.

W wielu miejscach czytałem, że komina w kalenicy być nie powinno bo osłabia się najważniejszy element nośny dachu. Moja architektka i konstruktor byli tego samego zdania. Z drugiej strony widuje się takie rozwiązanie, dom stoi i wszystko jest OK.

Jeżli Twój architekt i konstruktor są zgodni co do takiego rozwiązania to chyba można śmiało tak robić.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wielu miejscach czytałem, że komina w kalenicy być nie powinno bo osłabia się najważniejszy element nośny dachu. Moja architektka i konstruktor byli tego samego zdania. Z drugiej strony widuje się takie rozwiązanie, dom stoi i wszystko jest OK.

Jeżli Twój architekt i konstruktor są zgodni co do takiego rozwiązania to chyba można śmiało tak robić.

 

Pozdrawiam

 

uff... no to trochę sie uspokoiłem, bo już myslałem, że mi sie dom zawali... ;)

ale mam nadzieję, że architekt wiedział co robi i nie omieszkam go przy okazji zapytać...

chociaż komin w kalenicy jest tylko w tej jednej lukarnie, a nie w głównej kalenicy, więc może nie będzie tak źle... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekne dziury, piekna przyczepka, piekny projekcik i talencik literacki... :D

 

dzięki za miłe słowa. :)

chociaż co do talenciku literackiego to bym się spierał, bo ja umysł ścisły (co nie oznacza ściśnięty ;) ) raczej jestem i jak czytam niektóre dzienniki to żal ściska (serce a nie umysł ;) ), że ja tak piknie pisać nie potrafię... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie poszło by nam tak szybko, gdyby nie TEŚCIU, który wymyślił i

wykonał specjalny przyrząd do przeplatywania środkowego drutu przez

siatkę.

Kolejny przyrząd autorstwa Twojego Teścia bardzo mnie zainteresował. Podobnie jak poprzedni który pokazałam mężowi i powiedziałam,że też taki musimy mieć. Jak będę na etapie stawiania płotu na pewno się odezwę, aby poznać tajniki nowego urządzenia.

Wasza pierwsza budowla na działce przepiękna. Jeśli ona taka piękna to jaki będzie domek, fiu, fiu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny przyrząd autorstwa Twojego Teścia bardzo mnie zainteresował. Podobnie jak poprzedni który pokazałam mężowi i powiedziałam,że też taki musimy mieć. Jak będę na etapie stawiania płotu na pewno się odezwę, aby poznać tajniki nowego urządzenia.

Wasza pierwsza budowla na działce przepiękna. Jeśli ona taka piękna to jaki będzie domek, fiu, fiu.

Pozdrawiam.

 

witam!

przyrząd do przeciągania drutu opisałem w dzienniku - można korzystać ;)

i dzięki za zachwyty nad kibelkiem. piękny czy nie, ale za to jakże przydatny!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO tak przy tej siatce to palce bolą,

ale pomyślcie sobie, że:

- jestescie conajmniej kilka stów do przodu,

- macie satysfakcje, że to wasze dzieło.

 

i dokładnie o to chodzi! - satysfakcja i trochę zaoszczędzone ;)

a na dniach się zabieramy za robienie przyłącza wodociągowego. ;)

 

My niestety nie robimy sami - bo ja brzuchata :wink: , a Miś nie ma urlopu. I bardzo nam sie to nie podoba.

Pozdrówka, proszę o fotki :D

 

Gratulacje! A kiedy dzidziuś przyjdzie na świat? Bo nasz we wrześniu! :)

A Kasia też nie może się pogodzić z tym, że musi siedzieć w domu i na działce nic nie może pomóc... Ale dziecko ważniejsze! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee..tam ..nie marudż... Masz piękne ogrodzenie!!! Też już chciałabym mieć KLUCZ do bramy...A o fndamencie...kibelka..pierwszy raz słyszę ...Zakasowałeś mnie tym totalnie... :o :o :o W konpleksy popadłam, męża op.( że tak byle jak nasz kibelek postawił..)Obiecał że w czsie wichury będzie asekurował...

Ale tak poza tym jestem pod wrażeniem i cały czas śledzę Wasze postępy..

 

pzdrowionka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEJ Katarku - czytamy, czytamy..

A ja się ciągle będę upierać przy Twoim literackim geniuszu... Tyle ciekawego napisać o jednej, bzdurnej, tępej siacie na kołkach!!!

No i zdjęcia też extra.

To skończmy z tą siatką i poplotkujmy o sąsiadach, jest tam ktoś ciekawy za hmmm ogrodzeniem? :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...