OKOLICE KRAKOWA - ILE CZEKALIŚCIE NA POZWOLENIE NA BUDOWĘ?

[kajsik]

Wrzuciłam już ten wątek do Sondaży, ale może nie wszyscy tam zaglądają. Mam pytanie do ludzi, których obowiązywało już nowe prawo budowlane.

Mamy małe trzymiesięczne opóźnienie i dopiero składamy podanie o pozwolenie na budowę. Do starostwa w Krzeszowicach. Ile czekaliście na swoje?

 

Ratunku, już żre mnie deprecha , mieliśmy zacząć za dwa tygodnie, ale papierologia wszystko popsuła. Wiem, że formalnie mają na to dwa miesiące, ale jak to wygląda w praktyce? Może ktoś z okolic Krakowa już to przerabiał?

 

Proszę, pomóżcie...

[rafslusarczyk]

też tam miałem problemy ale z sąsiadem tak żęe wszystko trwało przeszło rok

 

a tera i tak zaczynam wszystko od nowa gdzie indziej - znowu rok

[caleb]

7 dni

Niepołomice

[Majka]

My z tego rejonu, ale pozwolenie dawne. Nie mogę pomóc niestety

[Gość]

kiedys czytalem na forumtakie posty na temat ile trzeba odczekac na pozwolenie i gdzies tam bylo podane, ze normalnie urzad ma tyle i tyle czasu chyba ze jakies sa nadzwyczajne trudnosci wtedy ma wiecej

teraz sukam tego watku bo sam chce wiedziec ile ma urzad czasu ale nie moge tego znalezc...;(

[kajsik]

7 dni

Niepołomice

Jak to zrobiliście? Przecież jest już cała mitologia na temat tego, jak długo się czeka?

[caleb]

to było 1,5 roku temu, gmina miał plan zagospodarowania i nie zajmowaliśmy sie tym osobiście tylko przez miejscowego architekta, który sprawe prowadził.

[aga_kraków]

to ja się pochwalę:wczoraj dostaliśmy

ustawowo mają 2 miesiące, uwinąli się 2 tygodnie wcześniej.Wieliczka.

[stuk]

Słyszałem, że jeśli gmina ma aktualny miejscowy plan zagospodarowania przestrzenego, a złożona dokumentacja jest kompletna, to mają 2 tygodnie na wydanie pozwolenia. Prawda to?

[pitbull]

1 miesiac a w przypadkach skomplikowanych 2 miesiace. Nie liczac czasu ktory jest potrzebny na dodatkowe uzgodnienia i ew. powiadomienia czy opinie innych oranow (jesli biora udzial w postepowaniu).

[damiang]

Dodajcie jeszcze dwa tygodnie na uprawomocnienie, liczone od daty odbioru lub odmowy odbioru przez sąsiadów.

A w Krzeszowicach pisma nosi goniec a nie poczta, co też raczej nie przyśpiesza.

Miałem sąsiadkę co odmawiała odbioru pisma i mi się uprawomocnienie przeciągało...

[kajsik]

Choroba, a nie można samemu? Mam fajnych sąsiadów, wszyscy się znamy, objechałabym w jeden wieczór?Czy w Krzeszowicach jest szansa wyrobić się w miesiąc z pozwoleniem?

 

Podrawiam

k.

[kajsik]

to ja się pochwalę:wczoraj dostaliśmy

ustawowo mają 2 miesiące, uwinąli się 2 tygodnie wcześniej.Wieliczka.

 

Gratulacje!!!

Nie wiem,czy dla nas ta chwila kiedykolwiek nadejdzie....