tomek1950 21.06.2005 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 tez brode nosisz? Z lenistwa jak ja czy inne powody tego sa? Golenie brody zajmowało mi około 4 minut. Czasy były ciężkie, o żyletkę trudno. Była głównie "Krwawa Rawa" czyli Rawa Lux. 3 minuty dziennie to tygodniowo 3 x 7 = 28 minut + 2 minuty tygodniowo na nabycie onej "Krwawej Rawy" i innych utensyliów jak mydło do golenia, ałun. w ciągu miesiąca 4 x 30 = 120 czyli 2 godziny. W ciągu roku 24 godziny kiedy ja mogę spać, a inni się golą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 21.06.2005 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Tomku, ja doskonale znam Twe oblicze ogladalam te zdjecia ze 100 razy i nie przestaje wam zazdroscic,ze mieliscie okazje sie zobaczyc i naocznie przekonac czy te 'prundy' sa takze na zywo Agniesiu, w przyszłym roku też będzie spotkanie. A może Redakcja zorganizuje jakiegoś grila latem? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707735 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.06.2005 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 u mnie powod prozaiczny - policzki mam jak pupcia noworodka - dotkniecie zyletka i juz wysypany ale brodka ma tez swoje zalety - drapie tam i owdzie umiejetnie wykorzystywana Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707736 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.06.2005 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 kkochani - ide spac - jutro tez jest dzien (ale odkrywczy jestem no nie? ) a dla mnie dosc pracowity Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707738 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 21.06.2005 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Jareko, o tym nie pisałem. To rozumie samo przez się Tamto wytłumaczenie to oficjalne. Dla żony Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707739 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 21.06.2005 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 tak, moj kolega dawny topowiadal jak to pewien zarost 3 dniowy moze sprawic, ze jego kobieta szaleje bez czynnosci wlasciwej o rany co ja pisze... jakby cos to mowcie bede kasowac, dzisiaj mam redsa wiec nastapilo rozluznienie obyczajow Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707740 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.06.2005 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 echhh...te zony...i po co nam to bylo...po co nam to bylo.....a ja gooopi powtornie ten sam blad zrobilem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707741 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 21.06.2005 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 W zdradzie wszysko jest dozwolone. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707742 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.06.2005 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 agniesia - bez krepacji - wszak wszystko dla ludzi a ta ktora 3 dniowego nie zaznala nie wie o czym my tutaj mowimy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707743 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.06.2005 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 no wlasnie - gdyby nie zony to zdrady by nie bylo - donna - dzieki za watek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707744 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 21.06.2005 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 ufffa czy 2 strony temu Tomku nie napisales zes sam? bez przedstawicielki pci pieknej? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707745 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 21.06.2005 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Jareko, teraz to mądry jesteś i jak chcesz się piwa napić to idziesz do sklepu i kupujesz butelkę, a kiedyś to byś cały browar kupił. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707746 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 21.06.2005 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 ufff a czy 2 strony temu Tomku nie napisales zes sam? bez przedstawicielki pci pieknej? Uważnie czytasz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707748 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 21.06.2005 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Tomku jak pieknie napisane, browar... hihi uwaznie czytam i ksiazke pisze, ja tez sobie pozakladam teczki i na starosc bede bajki opowiadac Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707749 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.06.2005 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 i najlepiej mu sie zyje jak sadze - a po coz zona? Czyz nie lepiej miec: - sprzataczke - kucharke - kochanke a nie tak od razu trzy w jednym - to sie nie uda i zawsze cos jest tylko namiastka jesli kucharka to mozna pojsc do knajpy jesli sprzataczka - mozna samemu za sciere sie wziac ale jesli kochanka namiastka jest - trzeba zmienic na inny model - swiezszy, moze i mlodszy oby nie po face liftingu bo jakos hmmm.....gooopio per saldo chyba o wiele taniej wychodzi a i uszy jakby mniej sluchaly gderania co dla zdrowia psychicznego chyba waznym jest Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707750 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 21.06.2005 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 Tomku jak pieknie napisane, browar... hihi uwaznie czytam i ksiazke pisze, ja tez sobie pozakladam teczki i na starosc bede bajki opowiadac O ile się nie mylę to piwo warzy się w browarze Jęczmień, woda, chmiel, i drożdże. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707751 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.06.2005 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 tak jakby - browarek dora rzecz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707753 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 21.06.2005 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 no dosc na dzis - dobrej nocki zycze - papapapapapapapapa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707754 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 21.06.2005 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 ale ja nie napisalam, ze bajki opowiadasz tylko, ze zakonotowalam sobie informationen o fajnych menach i na starosc bede bajki opowiadac, czego to ja nie przezylam Tomku, dzisiaj znowu podrozowales? czesto tak jezdzisz? samolotem to pewnie byloby przyjemnie, ale na zatloczonych trasach i 5 autostradach na krzyz chyba ciezko jezdzic? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707755 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 21.06.2005 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2005 i najlepiej mu sie zyje jak sadze - a po coz zona? Czyz nie lepiej miec: - sprzataczke - kucharke - kochanke a nie tak od razu trzy w jednym - to sie nie uda i zawsze cos jest tylko namiastka jesli kucharka to mozna pojsc do knajpy jesli sprzataczka - mozna samemu za sciere sie wziac ale jesli kochanka namiastka jest - trzeba zmienic na inny model - swiezszy, moze i mlodszy oby nie po face liftingu bo jakos hmmm.....gooopio per saldo chyba o wiele taniej wychodzi a i uszy jakby mniej sluchaly gderania co dla zdrowia psychicznego chyba waznym jest Tylko jak na te kobitki: kucharka, sprzątaczka, kochanka zarobić. Wiesz ile kosztuje dobra sprzątaczka. Wiesz w pewnym momencie to już nie zwraca się uwagi na takie drobiazgi jak bieżnikowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/31577-o-krok-od-zdrady/page/151/#findComment-707756 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.