Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

o krok od zdrady ?


donna

Recommended Posts

poważnie rrimi - bez żadnego ładowania

ja się nie boję po matczynemu goraczki ( o matko, o matko trzeba będzie luminal w pupę zapodać, bo drgawki goraczkowe etc. ) tylko czasem się boję tej przeraźliwej przytomności i tak koszących pytań , że ..ech :-? : o śmierci, o tym kim jestem, o tym że .... niedziela to taki niezwykły dzień, mamusiu... nie idę do przedszkola, a dla mnie to i tak święto, bo Cię moge wtedy kochać cały dzień... kto wymyslił niedzielę, mamusiu ? ktos kto Cię kocha tak mocno jak ja ??? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Rytunia - faktycznie : napij się co tam masz na podorędziu :wink:

 

w sprawie TEGO - to niestety popieram młodego :) - ja odpuszczam i latam z okładami ( wrzask zimnego ręcznika na dzielnicę, ale czopka nie sprzedam za nic w świecie )

 

w sprawie kredytu - jak Cie pocieszyć ? - mam już syndrom ( jak to mówi jedna moja koleżanka) palącej d u p y :-? ( w przeciwieństwie do swędzącej , co oznacza zgoła co innego :lol: ) - w październiku spłata i teges... jakoś nam nie wychodzą rozmowy z chłopasiami z banku :roll:

 

ta, ta- też mi chodzą po głowie te wizje finalizacji ubezpieczenia :oops:

 

 

 

 

 

 

a w ogóle gdzie jest towarzysz LUC ?? - taki Stefan ( kawału nie przytoczę bo siem... ekhem... krempujem )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiekszosc ludzi tak ma ,

jakos zyja

latwo napewno nie jest , ale jakie wyjscie Rytuniu

A Ty tez paproc? :cry:

 

tutaj wszyscy tak maja od zawsze , taki system

 

w sumie to ludzie tu robote maja , a licytacji , ze o matko

no ale w stosunku do ilosci domow , kazdy na kredyt to i tak jednak niewiele

 

nie wiem, zalezy chyba jak spojrzec

 

 

powiedz ten kawal, no :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrimi - paproć też czasem cuś gniecie - ale easy :D - to są tylko obiektywne , przejsciowe trudności, żaden koniec świata i suicydalne drgawki :) - tak ma być, żadna nowość :D

 

juz witałam się z gąską , a tu Hiob przyniósł wiadomośc, że może urlop ( już przeze mnie odtrąbiny, zagwarantowany :-? ) pies lizał i bedę pracować - przez jednego brylantowego leszcza być może mój syn nie zobaczy Tatralandii - ale co tam, nadrobimy ! .... kiedyś :D ( w poniedziałek bedę wiedzieć )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawaj

 

Lece do sklepu na jednej nodze.Kupuje dorodna paprotke w malutkiej doniczce.Stawiam na parapecie od poludniowej strony i na 6 dni zapominam.7 dnia,niczym wiadomo kto(nie mylic z serem),podlewam ja-paprotke duza iloscia taniego alkoholu.

Upewniwszy sie,ze nachleptala sie do oporu,wyskubuje po listeczku do golego.Szybka sesja foto i do interneta.

 

Jak sama widzisz,juz mi nie podskoczysz.

 

I co .Fajny jestem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...