Ew-ka 23.04.2005 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2005 widze ,że świntuszenie ma wielu zwolenników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 23.04.2005 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2005 jakie tam swintuszenie - samo zycie ktore od tego swintuszenia powstaje a jesli przy okazji przyjemnie jest to pelnia szczescia Ewuniu Swoja droga dobrze ze klapouchego moj synek nie widzi o tej porze - uwielbia go Kubus Puchatek naszym przyjacielem jest - hej Klapouchy naszym przyjacielem jest - hej i to jest to co Tygryski lubia najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 24.04.2005 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 donna - jest tylko jedno na co musisz uwazac - za dwa miesiace znow go ujrzysz, jesli chemia dzialac tak samo silnie bedzie jak za pierwszym spotkaniem to hmmm....... sadze ze wspolnie noc spedzicie (wszak zyje sie raz ) Uwazaj tylko na to Kobieta jest inaczej skonstruowana nie tylko zewnetrznie Facet jednak potrafi pojsc do lozka i nie angazowac sie uczuciowo na dluzej - u Was bywa inaczej. Tu moze byc pozniej klopot Intryguje mnie jedna sprawa: czy rzeczywiście faceci sie nie angażują uczuciowo tak bardzo jak kobiety czy też moze po prostu tylko potrafią lepiej ukrywać swoje uczucia (w końcu od małego są uczeni, że trzeba być twardym ) ? Panowie jak to z Wami jest ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 24.04.2005 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 .....Intryguje mnie jedna sprawa: czy rzeczywiście faceci sie nie angażują uczuciowo tak bardzo jak kobiety czy też moze po prostu tylko potrafią lepiej ukrywać swoje uczucia (w końcu od małego są uczeni, że trzeba być twardym ) ? Panowie jak to z Wami jest ? Jak to jak? Jeden drugiemu nierowny nie tylko zewnetrznie i w szczegolach Niech materialem do przemyslenia jacy jestesmy My - faceci bedzie fakt istnienia do wiekow domow hmm... publicznych (zwoja droga fajna nazwa na przybytek bzykania - bardziej mi pasuje do np. bilbioteki ) Czy sadzisz ze facet idacy tam zakocha sie? Choc wyjatki sie zdarzaja - w literaturze przykladow jest wiele na dluzsza i bardziej serio odpowiedz trzeba poczekac - musze miec czas i nastroj milej niedzieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 24.04.2005 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 .... Panowie jak to z Wami jest ? Ufffff..... zonka pojechala do wawy do kina (chyba ) Macius z PO tesciem lata po podworku wiec nareszcie chwila spojoju i moze uda mi sie odpowiedziac jak to z nami jest Oczywiscie nie bede tu generalizowal gdyz facet facetowi nie rowny (na szczescie ) Tak wiec od serca o takim jednym osobniku co Jareko ksywke ma Jaki jestem? Naprawde jaki jestem nie wie nikt, to prawda niepotrzebna wcale mi ...itd jak to spiewal Bogus Mec Czy facet potrafi sie zaangazowac uczuciowo? No jasne, wszak choc jeden raz w zyciu kochamy i stajemy na slubnym kobiercu - a odpowiedzialni chyba jestesmy obiecujac to i owo - choc z dotrzymaniem obietnic roznie bywa biorac pod uwage wzrastajaca liczbe rozwodow Ale idac na impreze i "wyrywajac panienke" na szybki numerek sadze ze nie uruchamiamy wtedy serca - co innego uruchamiane jest w zaleznosci od atrakcyjnosci partnerki na raz czy kilka razy Czy wtedy kochamy? Watpie - choc ja kocham kazda kobiete w momencie gdy jestem w jej ramionach (ostatnio ciagle te sama )ale jest to inny rodzaj milosci Malo to razy kochankowie jednej nocy w chwili uniesienia mowia sobie "kocham Cie"? Ale takie wyznanie z zalozenia falszywym jest. To chwila, nastroj, podwyzszone cisnienie, szybsze bicie serca wywoluje chce wypowiedzenia tych slow a nie faktyczne zaangazowanie. No bo jak angazowac sie w cos co z zalozenia ma trwac krotko? Sadze ze nie ukrywam swych uczuc bo i po co? Milosc zmienia swiat - staje sie on dzieki temu lepszy, bardziej rozowy Z tym tylko ze milosc niestety przemija, fascynacja erotyzmem partnera takze i pozostaje proza dnia codziennego jakze niszczaco dzialajaca na dwojga ludzi tworzacych pare ktora teoretycznie do grobowej deski sobie przysiagala Czyli potrafimy kochac co chyba jest budujace A teraz z innej beczki Zyjemy w kraju gdzie ponad 90% spoleczenstwa deklkaruje sie katolikami. Wsrod nich ponad 60 % to praktykujacy (ciekawe w sumie dane wszak na te 60% z 90 brak miejsca w swiatyniach by ich zmiescic) i dostrzegam w tym wszystkim jakies rozdwojenie jazni w naszym spoleczenstwie gdyz inne dane podane w wynikach badan naszych sexuologow (cytujac za: Starowicz, Kozakiewiecz, Sp. Wislocka czy tez Towarzystwo Planowania Rodziny) mowi o tym ze: - 80% mezczyzn choc raz zdradzilo (pewnego rodzaju stabilnosc od lat ) - podobnie juz ponad 40% kobiet (z tendencja ciagle wzrastajaca w ich wypadku) - ponad 20% mezow wychowuje nie swoje dzieci, - ponad 50% zawartych zwiazkow malzenskich (a ponad 90% zawartych jest przed obliczem Najswietszego) nie dotrwa 10 rocznicy slubu - w ponad 70% przypadkow rozwodow powodem jest zdrada wspolmalzonka - inicjacja seksualna zaczyna sie coraz wczesniej - juz 13-14 latki oddaja sie nie tylko pieszczotom ale podejmuje zycie seksualne - ponad 5% pierwszych kontaktow sexualnych konczy sie nieplanowana ciaza (tu uklon w strone rodzicow i szkoly w temacie edukacji sexualnej mlodego pokolenia - stad coraz wiecej nieletnich matek i ojcow) Te dane powinny dac do myslenia nam wszystkim. I nie mam zamiaru podwazac tutaj zdania osob ktore swiecie w wiernosc i milosc do grobowej deski - ze szklanka wody zamiast.... Chce pokazac tylko druga strone medalu - jakze odmienna od ogolnie gloszonych pogladow. Za czesto tutaj bywam Piekny wygaszacz mi moja polowka napisala: "kochanie, chodz do lozka" i jak jej nie kochac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stary 24.04.2005 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 ....- podobnie juz ponad 40% kobiet (z tendencja ciagle wzrastajaca w ich wypadku) A ja słyszałem ,że wzrosła do około 60 % . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 24.04.2005 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 to sa dane z opracowania z 2000 roku - a teraz juz 2005 - ale jesli teraz jest juz 60 to co bedzie za nastepne 5 lat? Paaaanowie - tyle Pan dokola chetnych zawiedzionych partnerami swymi spragnionych sexu i czulosci bez zbednych zobowiazan (prowokator to moje trzecie imie :) na drugie mam Andrzej A Jaroslaw jako pierwsze :) Tys ladne ) Do roboty !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.04.2005 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 to sa dane z opracowania z 2000 roku - a teraz juz 2005 - ale jesli teraz jest juz 60 to co bedzie za nastepne 5 lat? Paaaanowie - tyle Pan dokola chetnych zawiedzionych partnerami swymi spragnionych sexu i czulosci bez zbednych zobowiazan (prowokator to moje trzecie imie :) na drugie mam Andrzej A Jaroslaw jako pierwsze :) Tys ladne ) Do roboty !!!! co bedzie? moze to ze panom trudno bedzie znalezc wierna zona? a przez kogo to ? no przez Jareko co prowokator to jego trzecie imie Panowie bedziecie szczesliwi???? i czy swiat wtedy bedzie lepszy? A i jeszcze mi sie tak chcialoby skomentowac Jareko twoje zdanie : cytuje "Paaaanowie - tyle Pan dokola chetnych zawiedzionych partnerami swymi " dodalabym - nie zapomnijcie jeszcze ze wsrod nich zony wasze moga sie znalezc ( no przeciez tak wam sie podoba wzrost procentowy zdradzajacych pan - przeciez one maja mezow - moze was?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 25.04.2005 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Agnieszka, nie ma co już chyba kontynuować odpowiadania na serio na te żarciki i kpinki... Donna, mądrze było ale się skończyło. Wątek się faktycznie wypalił, tyle czasu było na poważnie i w takim tempie, że teraz ludzie mają tego dosyć i odreagowują na wesoło... nie traktuj na poważnie tego co teraz tu się wypisuje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.04.2005 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Agnieszka, nie ma co już chyba kontynuować odpowiadania na serio na te żarciki i kpinki... Donna, mądrze było ale się skończyło. Wątek się faktycznie wypalił, tyle czasu było na poważnie i w takim tempie, że teraz ludzie mają tego dosyć i odreagowują na wesoło... nie traktuj na poważnie tego co teraz tu się wypisuje . A toz ja na serio calkiem tez nie pisze - pojmuje gdzie kpina a gdzie zart donna to juz tu chyba nie zaglada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 25.04.2005 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Agnieszka, nie ma co już chyba kontynuować odpowiadania na serio na te żarciki i kpinki... Donna, mądrze było ale się skończyło. Wątek się faktycznie wypalił, tyle czasu było na poważnie i w takim tempie, że teraz ludzie mają tego dosyć i odreagowują na wesoło... nie traktuj na poważnie tego co teraz tu się wypisuje . poprostu są rózne strategie tak kuszenia jak i odwodzenia od czynów niecnych jareko st(/d)ręczy - widać bliska ciału koszula jedni grożą palcem i marszczą brwi, drudzy wykpią, a ofiara i tak zrobi co chce nic w przyrodzie nie ginie - do nastepnej delegacji myśle, że donna się pochwali i zda relacje wiernym kibicom choc finał może byc zaskakujący w stylu : nie pojechałam, paznokieć mi się złamał albo coś" Ps. naprawdę myslisz, że stając przed jakimś życiowym wyborem ( nie mówię o dachówkach czy terakocie do łazienki ) człowiek bierze pod uwage to, co ktoś anonimowy na forum napisał ? ze w chwili trwogii i zwatpienia przypomni sobie słowa tracha, ullera, czy kogos innego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.04.2005 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Ps. naprawdę myslisz, że stając przed jakimś życiowym wyborem ( nie mówię o dachówkach czy terakocie do łazienki ) człowiek bierze pod uwage to, co ktoś anonimowy na forum napisał ? ze w chwili trwogii i zwatpienia przypomni sobie słowa tracha, ullera, czy kogos innego ? noooooooo, a nie??? to po co tyle wszyscy pisza? eh, daremny trud i tak nie zostanie wykorzystane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 25.04.2005 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Cio by dalej tu nie mowic jakis slad mimo wszystko pozostanie w psyche i sadze ze juz jakas wizja postepowania sie wyklarowala u naszej nieznajomej donny I trud nasz wykorzysta a czy sie z nami podzieli tym co sie wydarzylo - hmmmm..... watpie Trach - czy zawsze musi byc z duzego kalibru i calkien na serio? Toz tu psycholog dyzurny - raz mamy chec na serio polemizowac raz sobie jaja porobic Ty zawsze taki powazny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 25.04.2005 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 bo jareko, ty stary zbereźniku na rzeczonym forum namawiasz biedne białogłowy do wiarołomstwa, roztaczająć przed nimi korzyści z tego płynące, za nic mając słowa zacnych ludzi, nie uchodzi poddawać się krotochwilom nie zważając na brzemienne - w pełnym słowa tego znaczeniu - skutki. bacz zatem żeby ci uszu nie natarto a później dziwisz się, że jesteś strofowany. widzisz ja staram siedzieć się cicho i pilnie liczyć procenty wiarołomnych niewiast i nikt mi nawet złego słowa nie powiedział a zawsze to większa szansa, te procenty oczywiście! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 25.04.2005 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 widzisz ja staram siedzieć się cicho i pilnie liczyć procenty wiarołomnych niewiast i nikt mi nawet złego słowa nie powiedział a zawsze to większa szansa, te procenty oczywiście! czy nik to Twoj rok urodzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 25.04.2005 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 kiedyś już pisałem że łatwo zgadnąć. ale co to ma do rzeczy? kiedy ciało wcale nie mdłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 25.04.2005 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 kiedy ciało wcale nie mdłe. no tego to ja nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 25.04.2005 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 25.04.2005 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Ciala nie poznalam, ale imie juz znam A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 25.04.2005 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 od chrztu Andrzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.