Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

o krok od zdrady ?


donna

Recommended Posts

niestety - dzis nic z tego :(

Synek truskawki pierwszy raz w swym zyciu zjadl i noc przede mna nieprzespana - biedny - alergikiem jest i cierpi - boli go brzuszek, ma katar taki ze juz skure na policzkach prawie zdarl do zywego wycierajac nos rekawem - biedaczek kochany

Nie w glowie mi dzis amory :(

 

 

Zyrtec w kropelkach na noc, dwa dni i po sprawie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a teraz cos z górnej półki

 

Idzie lisica przea las i płacze.Spotyka zajączka

-dlaczego płaczesz ,lisico?

-lis mnie z domu wyrzucił, jak urodziłam mu prosiątka -szlocha lisica

-to chodz ze mną- proponuje chate zajączek

 

Mija jakiś czas .

Idzie płaczaca lisica`przez las ,za nią prosiatka .Spotyka wilka .

-dlaczego płaczesz?-pyta wilk

-mieszkałam z zającem ale jak mu urodziłam prosiątka to mnie pogonił

-nie martw sie i zamieszkaj ze mną -pociesza wilk....

 

Mija jakiś czas ..

Płacząca lisica spotyka niedzwiedzia

-..... i jak urodziłam mu prosiatka to mnie wygonił........

 

Jaki jest morał z tej opowieści ???????

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

KAŻDY FACET TO ŚWINIA :lol: :lol: :lol:

 

I tą optymistyczną opowieścią pozdrawiam wszystkie Panie !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet lekko na bani wraca do domu. Zona od razu, srata-ta- ta, pijak,

tylko wódka ci w glowie... Facet siega do kieszeni, wyciaga kartke i

mówi:

- OK, przynioslem test, zara zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!

Żona:

- Zobaczymy, czytaj.

- Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakies dwie waluty.

- Heh, no chociazby dolar i euro.

- Dobra, podaj dwa typy srodków antykoncepcyjnych.

- Jejku, moge ci conajmniej 10 podac.

- Wierze. Pytanie trzecie. Podaj mi 2 rzeki w Islandii... Milczysz? Ha! Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, zadnych ku.... zainteresowan!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:

- Och, przepraszam Pana!

- Nie, nie, to ja przepraszam.

Zagapiłem się, bo wie Pan - szukam gdzieś tu mojej żony...

- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?

- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami podwiniętymi do twarzy, doskonałe długie nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w mini spódniczce i bluzeczce z dużym dekoltem. A pańska żona?

- Nieważne! Szukamy pańskiej!

 

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dalszego ciągu nie będzie,zrezygnowałam z kolejnego wyjazdu w czerwcu,kolejny dopiero za rok.Moje zauroczenie raczej minęło,choć nadal otrzymuję SMS-y i nadal są dla mnie miłym akcentem na dzień dobry

pozdrawiam wytrwałych uczestników tego wątku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dalszego ciągu nie będzie,zrezygnowałam z kolejnego wyjazdu w czerwcu,kolejny dopiero za rok.Moje zauroczenie raczej minęło,choć nadal otrzymuję SMS-y i nadal są dla mnie miłym akcentem na dzień dobry

pozdrawiam wytrwałych uczestników tego wątku :wink:

 

 

e tam - co ma wisieć nie utonie, donna :wink:

w każdym razie nastukałam sobie jakies 40 postów w tym watku :lol: - merci beaucoup :lol: :lol:

 

buuuuuuuu donna - szkoda :(

 

nie rycz, jareko, nie rycz :lol: mam dla Ciebie dowcipaska :)

 

Zawiana mocno małżonka :wink: wraca o 4 nad ranem do domu, mąż w krzyk :

- a o której to się wraca ?????? !!!!!

- jakie wraca, jakie wraca.... wpadłam tylko po gitarę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

".....nie rycz, jareko, nie rycz :lol: mam dla Ciebie dowcipaska :)...."

to bylo inaczej paprotka - nie rycz, mala ,nie rycz ;)

 

a teraz cytaty z raportow policyjnych :)

 

- zwloki wisialy dobrze wyeksponowane , wkomponowane we framuge

 

- poszkodowany zrobil duza i mala potrzebe wewnatrz spodni by celem unikniecia odpowiedzialnosci

 

- odstapilem od czynnosci, poniewaz para wymagala pomocy medyczno-seksualnej

 

- na drodze lezal pies, obok niego prawdopodobnie wlasiciel - tez denat

 

- przy nietrzezwej znaleziono trzezwe niemowle

 

i na koniec

 

- w trakcie interwencjo zostalem uderzony miekkim gownem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się naszych zwyczajów wstydzę,

Bo postępowość ich ciągle mierna -

Mąż wchodząc woła: - Ach, co ja widzę?

Po czym dodaje: - Ha ha! Niewierna!

 

Już tylko u nas tak się labidzi,

Staje się w progu jak żona Lota...

"Ach, co ja widzę?" - jasne, co widzi,

Więc po cóż o to pyta, idiota?

 

"Ha ha, niewierna!" - też nieudane,

Że jest niewierna - wie całe stadło,

Mąż, żona i ja, czyli kochanek,

Więc po co drzeć się jak prześcieradło?

 

Atoli męża zgroza nie zmogła,

Musi wyczerpać lamentów przydział,

Teraz się pyta: - Jakżeś ty mogła???

Ano tak właśnie jak pan to widział.

 

Głupio jest wszystkim, każdy się kręci,

Wzrok rogaczowi nerwowo lata

Widać, że szuka tekstu w pamięci...

Już znalazł: - Kaśka! Po tylu latach???

 

Mnie, gdy to słyszę, wściekłość telepie,

Braku logiki bowiem nie lubię:

"Po tylu latach" - to chyba lepiej!

A pan by wolał zaraz po ślubie?

 

Już ku końcowi spektakl się chyli,

Ostatnie kwestie brzmią bardzo godnie:

- Panie Trypućko, wyjdź pan w tej chwili!!!

- W tej chwili? Guzik... Wpierw włożę spodnie!

 

Wychodzę, wracam w domowe strony,

Zaraz obejrzę miecz w pierwszej lidze...

- Zosiu, wróciłem...!

...ktoś jest u żony...

Palto Dreptaka!

Ha! Co ja widzę???????!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jan Dreptak wszedł do mieszkania

I stanął w pozie męczeńskiej,

Ponieważ zupełnie niechcący

I nie wiadomo po co

 

Przyłapał swą żonę Jadwigę

Na zdradzie pozamałżeńskiej,

Gdyż albowiem miał wrócić nazajutrz

A wrócił kretyn nocą.

 

I oto stoi jak kołek

Z miną grobowo ponurą,

I niezdecydowanie

Kapelusz w palcach kręci.

 

Czując niezwykłą tremę

Przed nadchodzącą awanturą,

Którą musi zaraz urządzić

Choć nie ma najmniejszej chęci...

 

Stoi i ma tę świadomość,

Że sam wszystkiemu jest winien,

Że niepotrzebnie zmienił

W ostatniej chwili plany

 

I wrócił do chaty dzisiaj

Choć jutro wrócić powinien

A tamten facet mruczy:

- "No zaczynajżesz pan, jak rany."

 

Więc Dreptak posprzątał ze stołu,

Bo zaraz pięścią weń walnie,

Wyciągnął tragicznym ruchem

Dłoń ku niewiernej Jadwidze,

 

Chrząknął wytrzeszczył oczy

I krzyknął konwencjonalnie

Ogólnie przyjętym w tych razach

Sposobem: - "Ha! co ja widzę!"

 

Następnie już wszystko poszło

Według utartych schematów:

Pogotowie było, straż pożarna

I pan Miziak - posterunkowy.

 

A po kilku godzinach Jan Dreptak

Siadł na stosie połamanych gratów

I powiedział z ulgą do małżonki

- "No w zasadzie mamy to z głowy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...