rrmi 17.05.2005 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2005 Jareko to ja tam Cie o moskitiery pytam , a Ty tu po takich tematach skaczesz , zamiast jako znawca rozwiewac ludzkie watpliwosci! Co do sluchaniai to ja gawedziara nie jestem , przykro mi , ale mysle , ze ktos sie trafi , a moze sie ktos pomyli, pomysli , ze jest nie tu gdzie jest , czyli z budowlancami i wszystko nam wyspiewa . Moze i ja zaczekam , a tak na cieplo to budowlancy maja tez tematy, oj maja ...kiedys moich podsluchalam, no to milych snoe Jareko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 18.05.2005 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 rrmi - ja powoli zmieniam swoje zainteresowanie forum W doswiadczeniach - szczerze Ci powiem - juz za bardzo nie chce sie udzielac Powod? Prozaiczny Mozna mowic dlugo i namietnie bez efektow. W stylu "chlop swoja a baba swoje" Sledzac watek mi najblizszy (okienny) widac jak to przestrogi i porady (nie tylko moje - takze Pchelka, Starego i innych specow)sa "weryfikowane" przez tych co w realnym swiecie zrobia tak jak klient sobie zyczy majac sprawy techniczne gleboko w d.... Liczy sie kasa wyrwana od klienta. Pozniej lamenty w stylu watkow jak to kogos ktos na mine posadzil. Poza tym obserwuje zjawisko dosc ciekawe Coraz czesciej pojawiaja sie tutaj osoby ktorym po lekturze forum wydaje sie ze za friko zdobyta tu wiedza upowaznia ich do cwaniactwa i chamstwa w podejsciu do wykonawcy. Nie chce tego rozwijac ale z czyms takim sie juz kilka razy spotkalem. Podzielilem sie z Wami prawie cala swoja wiedza jaka zdobylem - no moze nie cala - stad czesciej zagl;adam w watki inne - zyciowe i z humorem Moje podejscie do Forum ewoluuje Zawsze sluze pomoca w miare posiadanej wiedzy i doswiadczenia a jak jakis problem przeocze na forum - kazdy z Was wie jak do mnei trafic - namiary sa przy moim nicku Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 18.05.2005 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Moje podejscie do Forum ewoluuje Jareko, jest jeden z tematow zalozonych przez Redakcje: czy jeszcze sie czegos uczymy, a jesli tak to czego (dokladnego tyt nie pomne). Moze napiszesz wiecej o swojej ewolucji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 18.05.2005 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 JAREKO- jestem pewna , ze wiem o co Ci chodzi, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 18.05.2005 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 No, kochani, w ostatnim tygodniu doszliśmy w tym wątku już nie do off-topicu a wręcz do kawiarni czy herbaciarni II. La donna (sic!) e mobile, ale ten wątek to już nie jest mobile a wręcz chadza zygzakiem jak ten pijany co do domu wracał o trzy godziny dłużej, bo drogę poszerzyli. Konia z Rzędzianem (jak mawiał mój kumpel z klasy, Jurek Klimm, którego zresztą znacie z Muratora, bo pisuje tamże reklamowe artykuły dla Wienerbergera), a zatem konia z Rzędzianem temu, kto znajdzie jakiś sens dalszego naszego gawędzenia... Poloneza czas kończyć, chyba że chcemy przegadać do 2006-go, kiedy to donna być może znowu pojedzie w delegację, gdzie zapozna ponętnego Eskimosa albo lepiej Masaja, który będzie jej przesyłał sms-y tam-tamem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 18.05.2005 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 ... być może znowu pojedzie w delegację, gdzie zapozna ponętnego Eskimosa albo lepiej Masaja, który będzie jej przesyłał sms-y tam-tamem... tego jeszcze nie bylo warto czekac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 18.05.2005 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 ja mam czas, narazie nie buduje, wiec czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 18.05.2005 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 Hmmm.....tam tamem? W dobie smasow mmsow i tym podobnych wynalazkow? Jeeeeeeeeeeeeejku jakie to romantyczne tam taramtam bum bum bum tamtam taramtam bum tam tam - co w dowolnym tlumaczeniu oznacza "ciagle mysle o tobie i spac przez Ciebie nie moge" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 18.05.2005 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 a ja to przeczytalam calkiem inaczej zwlaszcza to 'bumbum' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 18.05.2005 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 bumbum w jezyku tamtamow nie oznacza tego co gang-bang ani tez bzyku-bzyku Oj glodnej ............... itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 18.05.2005 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 znasz jezyk obcy to prosze o bzykubzyku po ichniemu, jestem ciekawa jak to bedzie i jeszcze 'calus' i 'kolacja z kokosem' i jeszcze 'baldachim z lisci palmy' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 18.05.2005 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 nie no Jareko teraz to mi juz zaimponowales!!!, okna, obce jezyki co jeszcze ukrywasz przed nami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 19.05.2005 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 Hmmm.....tam tamem? W dobie smasow mmsow i tym podobnych wynalazkow? Jeeeeeeeeeeeeejku jakie to romantyczne tam taramtam bum bum bum tamtam taramtam bum tam tam - co w dowolnym tlumaczeniu oznacza "ciagle mysle o tobie i spac przez Ciebie nie moge" musicie mi to robic, no musicie ???? jak tylko mam dużo pracy i do tego lenia i muszę sobie przewietrzyc neuroprzekazniki to akurat ten wątek na szczycie No, kochani, w ostatnim tygodniu doszliśmy w tym wątku już nie do off-topicu a wręcz do kawiarni czy herbaciarni II. La donna (sic!) e mobile, ale ten wątek to już nie jest mobile a wręcz chadza zygzakiem jak ten pijany co do domu wracał o trzy godziny dłużej, bo drogę poszerzyli. trach, charakter mojej pracy uniemożliwia biurowe gadki o deMary, muszę się jakoś ratować bo skisne i uwiądnę a kawiarnia Pod donną wyjatkowo mnie rozbawia tylko osiodłanego Rzędziana temu, kto powie Who is f***** ...donna, pardon Alice ?, znaczy za nic nie moge sobie przypomniec kto to śpiewał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.05.2005 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 SMOKI tzn. Smokie o tiu tiu zajawka a tiu tiu całość W oryginale "Living Next Door To Alice" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 19.05.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 no tak, no tak , no tak !!!! - Smoki ( ładnie ), ech czerep rubaszny już dziurawy opowiadał mi Holender jeden historie tego pytania - podobno ichni producent słysząc pieśń raz kolejny, skonfudowany wypalił : no, a kto to jest do ***** Alice ??? - ale pewnie zmyślał Holender Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.05.2005 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 trachu, gdzie ty tera okowitę o nazwie Polonez kupisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.05.2005 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 To Amsterdam - nie brak tam Boga, nie brak dam Widziały damy oczy me, lecz Boga nie To Amsterdam [more] A może o to chozi ? mniej wiecej w połowie strony, szukaj takiego znaczka http://www.peterkoelewijn.nl/images/gompiezwart_tumb.gif Znasz tego langłydża ? Coś mi świta, że to była przeróbka jakiegoś DJ'a - przecież tam tylko jest dokrętka z ryku degeneratów , ale cinżko coś znaleźć w necie. A to taki hicior był z remanentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.05.2005 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 Ponury no co ty pakuły (indyjskie) się do hydrauliki dawno temu używało tera w hydraulice króluje silikon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.05.2005 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 No widzisz - wszystko sztuczne. Silikonowe, lateksowe.. blee... Same speedy, xtc'y, cracki - chemia w czystej postaci I jak na hydraulikę przystało, wszystko to ładują w rurę. Fuj ! PS: i nie żadne pakuły tylko konopie. "Indyjskie" mogą zostać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 19.05.2005 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 nie no Ponury 63 , ale mi sie stare czasy przypomnialy, fajne te smokie, ojej jak to bylo dawno , a pamietasz moze ELO? CZY JA NIE POMYLILAM TEMATU? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.