jareko 20.05.2005 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 hmmmm..... ale mimo wszystko terazniejsze doznania to jest to poza tym z wiekiem zaczyna sie dostrzegac walory ktore drzewiej umykaly zmyslom taaaaa.a......prawdziwe zycie zaczyna sie po 40-ce i to jest prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 20.05.2005 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 to ja hibernuje teraz? dopiero po 40, to teraz sie bawie chyba, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 20.05.2005 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 casem sie spac nie da... wspomnienia fajna rzecz mam cos dla ciebie wieczorem uzupelnie, ale mnie tez naszlo zaczelam od Donny , Donny Summer do pakowania walizek to dobre Last dance, a na wieczór, khm ..dyszanka no i juz tuz tuz looking for the summer i ukochana wydmowa boys of summer, zeby nie bylo tendencyjnie to tez girls of summer i jeszcze dla dziaduniow summer of `69 i UFO ? - voila dreaming of summer a dla eleganckich pan i swingujacych pod gwiazdami panow summer wind ech, do lata..., Dolata... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 20.05.2005 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 ale macie fajnie , a ja wlasnie do roboty ide , witam Jareko , a ponury to chyba dosypia , widac wysiadl chlopak , a gniesia ladnie piszesz, no to do wieczora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 20.05.2005 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 tak jareko.... życie zaczyna się po pięćdziesiątce, zadumałem się trochę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 20.05.2005 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 no nie, teraz to juz po 50? ludzie, no odsuwacie co troche to zycie ode mnie dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 20.05.2005 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 agniesiu, nie odsuwam tego życia od Ciebie. czyż to nie jest piękne, oczekiwać. ....nie o to chodzi by złapać króliczka, ale by gonić go, go, go.... widzisz wszystko przed tobą, to co jest teraz jest fajne, to co będzie, będzie jeszcze fajniejsze nie powiem super bo dostaję wysypki gdy to słyszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agniesia 20.05.2005 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 go, go, go.... no i wydalo sie, Ty tylko o jednym... gogo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 20.05.2005 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 czy jest tu kto czy wszyscy wlasnie zdradzaja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.05.2005 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 21.05.2005 00:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 jestem , jestem siedze znów jak ten kartofel w dole sama ( to juz naprawde ostatni weekend ) na wspominki licealne mnie naszlo slucham sobie starych metalowych kawalków, ech....te intra , te paluszki ( perkusisty, off course ), te gitarowe riffy - przedmaturalna jesien, hm.... dawno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 21.05.2005 00:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 paprotka sorry , nie zdradzam , ale jestem ciekawie zajeta, to cos specjalnego, nie kazdemu zdrady w glowie , czasami zdarzaja sie przyjaznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 21.05.2005 00:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 posluchaj Pink Floyd, zawsze dobrze, no i ja mam to co wczoraj miala agniesia, tzn, miala jakiegos redsika , a ja mam , oj nie powiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 21.05.2005 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 masz.... kole (ge) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 21.05.2005 00:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 21.05.2005 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 ja po tych erogennych lomotach przerzucilam sie na slowly i mientkie : Someone like you..., Truly ... Pink Floyd... hm nie moja dekada, ups gorsi sa tylko Dorsi - nie znosze , nawet nie wiem dlaczego, do rabania drewna sie nadaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 21.05.2005 00:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 uwielbiam The End doors Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 21.05.2005 00:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 spokojnie mam jakis horror do obejrzenia , mumm a kolega, coz , nocna emablacja i budowanie wiezi spolecznych fajna rzecz - baw sie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 21.05.2005 00:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 uwielbiam The End doors a sumie, ja tez - ciesze sie ze juz konczy, bo mu sie wiernosc samemu sobie pomylila z masturbacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 21.05.2005 00:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2005 oj , ja o muzyce , a Tobie tylko masturbacja w glowie , ja myslalam , ze Ty taka przyzwoita paprotka jestes? cIEKAWE GDZIE CHLOPAKI DZISIAJ PEWNIE ZDRADZAJA ? chlopakai?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.