o krok od zdrady ?

[paprotka]

dorbanoc jareko, spij spokojnie

ja też mysle zeby sie przebranżowić

[Gość 1950]

oby mu się w oknie śniła JLo

[Gość]

kolorowych fantazyjnych snow

[rrmi]

co Ty tam paprotka kombinujesz , moze ja bym stad troche ciemniejsego towaru wyslala a ty tam rozdysponujesz?

[Gość 1950]

ale w pierwszym gatunku

dobranoc bo trochę późno się zrobiło

[rrmi]

dobranoc , pchly..itd, no i zeby Ci sie mysia przysnila , aj wczoraj ploteczki tu rozniosalam , z sie wydalo , ze sam sie chwaliles

[paprotka]

co Ty tam paprotka kombinujesz , moze ja bym stad troche ciemniejsego towaru wyslala a ty tam rozdysponujesz?

no rrmi powiem szczerze - robiłam w branzy i wiem ze byłam w tym niezła tzn. miałam dużo serca dla artystów

więc ... moze to jest my way tylko nie wiem czy czarny towar to jest to, czego potrzebuje ten zdegenerowany rynek

[rrmi]

pomyslalm , ze wszystkim odmiana potrzebna

[paprotka]

ok, rrmi przyciskasz mnie do muru - ja naprawdę nie wiem na co stac tych czarnych chłopaków

[rrmi]

szczerze to nie wiem , chlopaki to sie chwala swoimi zdobyczami , dziewczyny niebardzo , ale jak bardzo Ci zalezy paprotko zrobie rekonesans

[Gość 1950]

no tak, kota nie ma myszy harcują

[agniesia]

Witajcie, zablokowalam sie totalnie, ale dzis juz ok.

Ja tu widze, ze biznes sie kreci. To teraz jeszcze musze wymyslic hasla reklamowe i wchodzimy na rynek.

W koncu towar homogeniczny czy heterogeniczny?

[Gość 1950]

a co by na to powiedzał Kaczorek?

[agniesia]

homogeniczny - jednego rodzaju: w tym przypadku kobiety czy mezczyzni?

heterogeniczny: roznego rodzaju, czyliw naszym przypadku agencja z panami i paniami

 

wybierajcie

[agniesia]

'liga rzadzi, liga radzi, liga nigdy cie nie zdradzi'

zadzwon: Liga 0603xxxxxx

[rrmi]

witam agniesia , wroce pozniej , bo ...no nie moge powiedziec

[jareko]

taaaa.....sexmisja wieczna jest

no nie....kobieta mnie bije

[rrmi]

witam doktorze,

[jareko]

pacjentka dzis skarzy sie na.......? W czym moge pomoc?

[rrmi]

dalej wielkie koty mecza , ale cos doktor nie zaradza zabardzo, a jak tam Jlo snila sie w tym okienku bialutkim? ni myslalam , ze wczoraj sie przewroce jak to przeczytalam , oj ten 1950, a co poza tym jak moje wiadomosci