NOTO 12.04.2005 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2005 MAm 2 miejsca w ogrodzie gdzie chciałbym posadzić byliny (gołe placki ziemi).Jeden z nich jest pomiędzy rododendronami - czyli tam potrzebiwałbym coś co lubi cień ... Drugi pomiędzy tawułami gdzie będą dobrze doświetlone słońcem.Co polecacie ? Wolałbym aby to raczej szybko rosło bo mam tego razem z 20 m2 powierzchni ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 12.04.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2005 Propnuję posadzić coś, co kwitnie o innej porze roku niż juz posadzone krzewy - wtedy zawsze będzie kolorowo. Z bylin lubiących cień nasuwają mi się w pierwszej kolejności parzydło leśne (wyrasta wysoko, kwitnie takimi białymi pióropuszami) oraz hosty, czyli funkie (niskie, kwitną na liliowo, ale przede wszystkim mają bardzo dekoracyjne liście, są różne odmiany). Z zadarniających bylin cień dobrze znoszą np.konwalie (i świetnie się rozrastają, nawet aż za dobrze) i niektóre odmiany bodziszków (bodziszek korzeniasty). A może rozważyłbyś posadzenie pośród tych rododendronów hortensji? Nie są to wprawdzie byliny, ale lubią ten sam rodzaj gleby i znoszę dobrze półcień. Hortensje wiechowate (Hydrangea paniculata) i hortensje drzewiaste (Hydrnagea arborescens) przycina się wiosną nisko, bo kwitną na tegorocznych pędach, są odporne na mróz, nie trzeba ich przykrywać ani nic, a kwitną jak wściekłe latem i jesienią, kiedy rododendrony są już tylko zielone... Co do tawuł, nie piszesz jakie masz odmiany - te kwitnące wiosną na biało (np. Grefsheim i van Houte'a) czy te kwitnące latem na różowo (np.tawuła japońska)? Można dosadzić do nich np. rudbekie (żółte kwiaty z czarnym środkiem, niekłopotliwe i bardzo długo i obficie kwitnące). Szybko się rozrasają bodziszki (odmiany światłolubne) i odętka wirginijska (kwiaty wyglądają jak różnokolorwe, delikatne kłosy w odcieniach od różu do fioletu). Na słonecznej rabacie fajnie też wyglądają pomiędzy innymi bylinami kępy gipsówki (rosną co roku od zera w duże, białe poduchy złożone z drobniutkich kwiatków). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 12.04.2005 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2005 Z lubiących cień mamy jeszcze nieśmiertelny barwinek. Ładnie wygląda też kopytnik, czasem możena go kupić. Tworzą żywozielone poduchy. Tylko pamiętaj, że rododendrony lubia bardzo kwaśno, więc nie wszystko będzie się tam dobrze czuło.Z lubiacych słońce pomyśl jeszcze o floksach szydlastych, chociaż kolorystycznie wpadną Ci prawdopodobnie w te tawuły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 16.04.2005 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2005 Wśród rododendronów powinnaś posadzić rośliny lubiące kwaśną ziemię. Najlepiej popytaj w miejscu, gdzie bedziesz kupowała. Też polecam hortensje, może pierisy - maja ładne pstrokate liście. Myślę, że bergenia też będzie się dobrze czuła w kwaśnym środowisku tak jak runianka japońska, obydwie lubią cień i są zimozielone, pieris też. Jeśli chodzi o konwalię to raczej nie- rośnie w tempie rekordowym i jest idealna pod duże drzewa gdzie nic innego nie urosnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 18.04.2005 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 A wrzosy i wrzośce? Też chyba lubią kwaśno a kwitną (ja się wymiesza) non stop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 18.04.2005 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 Propnuję posadzić coś, co kwitnie o innej porze roku niż juz posadzone krzewy - wtedy zawsze będzie kolorowo. Z bylin lubiących cień nasuwają mi się w pierwszej kolejności parzydło leśne (wyrasta wysoko, kwitnie takimi białymi pióropuszami) oraz hosty, czyli funkie (niskie, kwitną na liliowo, ale przede wszystkim mają bardzo dekoracyjne liście, są różne odmiany). Z zadarniających bylin cień dobrze znoszą np.konwalie (i świetnie się rozrastają, nawet aż za dobrze) i niektóre odmiany bodziszków (bodziszek korzeniasty). A może rozważyłbyś posadzenie pośród tych rododendronów hortensji? Nie są to wprawdzie byliny, ale lubią ten sam rodzaj gleby i znoszę dobrze półcień. Hortensje wiechowate (Hydrangea paniculata) i hortensje drzewiaste (Hydrnagea arborescens) przycina się wiosną nisko, bo kwitną na tegorocznych pędach, są odporne na mróz, nie trzeba ich przykrywać ani nic, a kwitną jak wściekłe latem i jesienią, kiedy rododendrony są już tylko zielone... Co do tawuł, nie piszesz jakie masz odmiany - te kwitnące wiosną na biało (np. Grefsheim i van Houte'a) czy te kwitnące latem na różowo (np.tawuła japońska)? Można dosadzić do nich np. rudbekie (żółte kwiaty z czarnym środkiem, niekłopotliwe i bardzo długo i obficie kwitnące). Szybko się rozrasają bodziszki (odmiany światłolubne) i odętka wirginijska (kwiaty wyglądają jak różnokolorwe, delikatne kłosy w odcieniach od różu do fioletu). Na słonecznej rabacie fajnie też wyglądają pomiędzy innymi bylinami kępy gipsówki (rosną co roku od zera w duże, białe poduchy złożone z drobniutkich kwiatków). magmi - jestem pod wrażeniem Twej wiedzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 18.04.2005 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 w miejscach słonecznych polecam dzwonki campanula carpatica bądź glomerata oraz goździki Dianthus plumaris lub caesius albo mydlnicę Saponaria ocymoides ...i oczywiście bodziszki różne odmiany, np Geranium macrorhizum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 19.04.2005 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 A wrzosy i wrzośce? Też chyba lubią kwaśno a kwitną (ja się wymiesza) non stop. Wrzosy i wrzośce faktycznie lubią kwaśną glębę próchniczą (podobnie jak rododendrony), tyle, że powinny rosnąć w słońcu, bo cienia nie lubią. A zrozumiałam z pierwszego postu, że te różaneczniki rosną w cieniu. Jeśli nie, albo jeśli np. na brzeg rabaty z różanecznikami jest słoneczny, to wrzosy i wrzośce jak najbardziej (z tym, że nie są to byliny, tylko krzewinki). Ivo - dzięki , uczę się, uczę... Teorii i praktyki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 20.04.2005 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2005 Byliny czy krzewinki - w sumie dla mnie to bez różnicy Ja mam inne kryteria: jednoroczne i pozostałe i zimozielone i pozostałe A wrzosy i wrzośce wyglądają przepięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.