Aga J.G 12.11.2005 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 Aniu zleci szybciutko Choć musze się przyznac że dla mnie końcówka trwała najdłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 12.11.2005 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 Aga I u mnie też chyba będzie najdłuższa Grubam, niezdarnam, zmęczonam a to jeszcze 104 dni Funia Przepraszam za wcięcie i tematy absolutnie osobiste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 12.11.2005 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 Dasz radę MOje dziewczyny poterminowe, iwęc okres się wydłużał co było przy 1 córce irytujące,przy drugiej się nastawiłam i było w miarę oki Funia sorrki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 13.11.2005 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Ja już też bym chciała mieć mojego zucha po tej stronie barykady. Ale to jeszcze tyyle czasu Aneczko zleci A potem to pewnie się bedziesz zastanawiać jak ja - jak można było żyć bez dziecka Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za bez olesne i bezproblemowe rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 13.11.2005 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Funia sorrki Aga, no coś Ty. W końcu razem trzymamy kciukasy,za Anię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.11.2005 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Funia sorrki Aga, no coś Ty. W końcu razem trzymamy kciukasy,za Anię Jasne, że trzymamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 16.11.2005 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Jak tam postepy w budowaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 16.11.2005 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 No no, gniazdka i inne takie to już pachnie zamieszkaniem. Tylko czy mi się wydaje czy ta ściana jest jeszcze niepomalowana? Ja montowałem (w zasadzie mam jeszcze troszkę) po malowaniu i ma to większy sens, a co do pracochłonności... zagadką było montowanie wyłączników krzyżowych gdzie wspomogłem się zapisakmi który kabelek do czego... Maleństwo rośnie wspaniale. Oby zdrowie dopisywało całej rodzince. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 17.11.2005 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Tylko czy mi się wydaje czy ta ściana jest jeszcze niepomalowana? Ja montowałem (w zasadzie mam jeszcze troszkę) po malowaniu i ma to większy sens Ja się zgadzam , ale nie dyskutuje. Jak Miś ma zapał -niech robi, nie wtrącam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 17.11.2005 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Funiu-jaka ty jesteś mądra kobieta. Może jakiś wpisik lub zdjątko do dziennika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 17.11.2005 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Może jakiś wpisik lub zdjątko do dziennika? No zbieram się, zbieram , może cosik spłodzę ale na razie z wypiekami na twarzy i z Hanulą przy piersi poczytuję sobie dziennik Komtura. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 17.11.2005 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Tylko czy mi się wydaje czy ta ściana jest jeszcze niepomalowana? Ja montowałem (w zasadzie mam jeszcze troszkę) po malowaniu i ma to większy sens Ja się zgadzam , ale nie dyskutuje. Jak Miś ma zapał -niech robi, nie wtrącam się A potem biedny miś będzie przed malowaniem demontował i po montował ponownie... jesteś bez serca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 21.11.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Super, że masz bramę! Brama to ważna rzecz.. Cóż to za dom bez bramy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 21.11.2005 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Super, że masz bramę! Brama to ważna rzecz.. Cóż to za dom bez bramy... Też cieszę się niesamowicie. Wkrótce fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 21.11.2005 23:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Funia, tez sie cieszę, że masz bramę Pozdrowionka dla Misia i Haneczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 02.12.2005 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Najwazniejsza jest ta garażowa... A tam wejsciowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 02.12.2005 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Najwazniejsza jest ta garażowa... A tam wejsciowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 02.12.2005 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Funiu, Hania jest prześliczna . Kiedyś myślałam,że bramy na pilota to zbytek, ach jak mogłam się tak mylić. Muszę się dobrze zaprzeć, aby ruszyć moją choć nie ma jeszcze zamontowanych sztachet i jest samym stelażem . Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 02.12.2005 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Kiedyś myślałam,że bramy na pilota to zbytek, ach jak mogłam się tak mylić. Muszę się dobrze zaprzeć, aby ruszyć moją choć nie ma jeszcze zamontowanych sztachet i jest samym stelażem . Pozdrawiam . Dokładnie się z Tobą zgadzam. Moja brama ma już zamontowane sztachetki i jest długa na prawie 4 metry, więc jest się z czym szarpać Może mikołaj napęd przyniesie albo chociaż magiczne papierki z elfami, żeby do tego napędu dołożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 02.12.2005 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Może mikołaj napęd przyniesie albo chociaż magiczne papierki z elfami, żeby do tego napędu dołożyć To jak już u Ciebie będzie to wyślij go do mnie. Możesz go postraszyć,że jak nie dotrze to rzucę czar i śniegu nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.