Grupa Sprawna

[krzysiek p.]

Widzę, że większość osób nie zdecydowała się na wizytówki...

 

Już nadrabiam zwłokę

 

krzysztof pachnik

rocznik: 76

żona: Marta

córka: Julia /w czwartek będzie miała roczek/

studia: ukończone w piątek

praca: zajmuję się oznakowaniem budynków i pomieszczeń biurowych - projekt, realizacja, montaż

działka: 52/9 502 m2

wiedza o budowaniu: brak /decyzja była spontaniczna, zamiast kupić większe mieszkanie kupliśmy działkę/

żródło finansowania: kredyt + mieszkanie

mieszkam: na osiedlu, na które wszyscy będziemy patrzeć /te zielono-żółte bloki/

http://foto.onet.pl/mojalbum/zdjecie.html?no=1&id=38001&zid=466505&r=1

[markoz1]

córka: Julia /w czwartek będzie miała roczek/

Fajosko że jest młodzież, dzieciaki mogą się razem bawić, można je sobie czasem podrzucić

działka: 52/9 502 m2

wiedza o budowaniu: brak /decyzja była spontaniczna, zamiast kupić większe mieszkanie kupliśmy działkę/

I bardzo dobrze. My sto razy zmienialiśmy decyzję, większe mieszkanie, działka, większe mieszkanie, działka...

żródło finansowania: kredyt + mieszkanie

To też jak my, i to jest najgorsze

mieszkam: na osiedlu, na które wszyscy będziemy patrzeć /te zielono-żółte bloki/

Aaaa, to całkiem po sąsiedzku! Ja jestem z Odkrytej więc też blisko, ale Ty mnie przebijasz. Często się kręcę rowerem po okolicy

http://foto.onet.pl/mojalbum/zdjecie.html?no=1&id=38001&zid=466505&r=1

Cos się nie udało z tym obrazkiem, nawet jak się wklei adres do przeglądarki.

 

Pytanie do ogółu - czy odralniacie tylko to co pod budynkiem i drogami czy większy obszar? Ja widzę z mapki, że Rafał tylko to co pod budynkiem i to jest chyba dobre podejście.

[krzysiek p.]

poproszę o podpowiedź, gdzie tkwi błąd, to poprawię ten obrazek

[kze]

poproszę o podpowiedź, gdzie tkwi błąd, to poprawię ten obrazek

W podanym linku dałeś odniesienie do katalogu mojalbum.

 

http://foto.onet.pl/mojalbum/zdjecie.html?no=1&id=38001&zid=466505&r=1

 

A to oznacza, że każdemu będze wyświetlało się zdjęcie nie z Twojego albumu, tylko z albumu osoby aktulanie zalogowanej do onet.

[krzysiek p.]

http://foto.onet.pl/upload/47/52/_466505_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/47/52/_466505_n.jpg

któryś musi być dobry

[markoz1]

http://foto.onet.pl/upload/47/52/_466505_n.jpg

któryś musi być dobry

 

Heh, wiem gdzie ta fotka była zdjęta.

Nawet sprawdzałem czy jest tam w miarę dogodne przejście do komunikacji miejskiej, ale raczej kiepsko jest.

[krzysiek p.]

fotka jest z ul. aluzyjnej - mojej drogi na spacery i proponowanej drogi dojazdowej do działek (jadąc od Modlińskiej) do czasu poprawienia Sprawnej

Nawet sprawdzałem czy jest tam w miarę dogodne przejście do komunikacji miejskiej

można tamtendy przejść do przystanku, przy "moim" osiedlu ale trzeba przejść przez pole więc wygodniej będzie dojść do przystanku "Poetów" przy Fort Piontek

[markoz1]

spieszę poinformać, iż w numerze telefonu podanym przez Rafała jest błąd:

 

prawidłowy numer to:

 

621 26 00

[markoz1]

Witanko

 

Aby rozgrzać grupę podaję, iż znalazłem bombowe zdjęcie:

http://www.klub.airfoto.pl/index.php?sub=single&id=5232&pict=lr&empty=yes&clr=yes

widać tu nasze pole!!!

 

(ja mieszkam w lewym dolnym rogu )

[rafal9]

Witam,

 

widzę, że grupa się powiększa.

Trochę słabo z aktywnością, ale może z czasem będzie się poprawiać.

 

W weekend byłem na działce uprzątnąć śmieci i wykosić chwasty.

Zobaczyłem coś ciekawego, otóż na naszym polu bardzo dobrze czują się dzikie kaczki. Widziałem lot i lądowanie takiej jednej.

 

Po tym fakcie zostałem gorącym zwolennikiem nadania naszej przyszłej ulicy nazwy "Dzikiej kaczki"

[kze]

Jeśli już o mnie chodzi to chyba wolałbym bardziej "poważną" nazwę...

[krzysiek p.]

W weekend byłem na działce uprzątnąć śmieci i wykosić chwasty.

Żółtym samochodem ?

W niedzielę przejeżdżałem tamtędy /chciałem pokazać rodzicom mój kawałek pola /

[markoz1]

Ja z kolei w sobotę zasadziłem kilka drzewek iglastych. W sobotę pewnikiem podskoczę je obejrzeć .

Kaczki potwierdzam - widziałem jak startowały i lądowały nad kanałkiem.

Pomysł na nazwę podoba mi się. Białołęka słynie z uroczo-roamantycznych nazw (Cudne Manowce, Echa Leśne, Strumykowa) i ta chyba nienajgorzej wpisuje się w tę tradycję.

Żona mówi, że widziała też kiedyś na naszym polu bażanty.

 

Rafał - kosiłeś sam kosą czy masz kogoś do wynajęcia?

[rafal9]

W weekend byłem na działce uprzątnąć śmieci i wykosić chwasty.

Żółtym samochodem ?

W niedzielę przejeżdżałem tamtędy /chciałem pokazać rodzicom mój kawałek pola /

 

Zgadza się, żółtym

[rafal9]

Ja z kolei w sobotę zasadziłem kilka drzewek iglastych. W sobotę pewnikiem podskoczę je obejrzeć .

Kaczki potwierdzam - widziałem jak startowały i lądowały nad kanałkiem.

Pomysł na nazwę podoba mi się. Białołęka słynie z uroczo-roamantycznych nazw (Cudne Manowce, Echa Leśne, Strumykowa) i ta chyba nienajgorzej wpisuje się w tę tradycję.

Żona mówi, że widziała też kiedyś na naszym polu bażanty.

 

Rafał - kosiłeś sam kosą czy masz kogoś do wynajęcia?

 

Nie było to prawdziwe koszenie, jedynie wycięcie co największych "badyli" sekatorem, ale i tak trochę uporządkowało teren.

Teraz przymierzam się do ogrodzenia i jakiejś prowizorycznej studni na czas budowy.

[kze]

Ja z kolei w sobotę zasadziłem kilka drzewek iglastych. W sobotę pewnikiem podskoczę je obejrzeć .

Kaczki potwierdzam - widziałem jak startowały i lądowały nad kanałkiem.

Pomysł na nazwę podoba mi się. Białołęka słynie z uroczo-roamantycznych nazw (Cudne Manowce, Echa Leśne, Strumykowa) i ta chyba nienajgorzej wpisuje się w tę tradycję.

Żona mówi, że widziała też kiedyś na naszym polu bażanty.

 

Rafał - kosiłeś sam kosą czy masz kogoś do wynajęcia?

 

Ja po prostu wolę jedno słowne ulice. Dlatego Strymykowa OK. A to nie mogli dać nazwy np. Cyraneczki, tylko z 2 wyrazów (Dzikiej kaczki).. Ale może wydziwiam

[kze]

Ja z kolei w sobotę zasadziłem kilka drzewek iglastych. W sobotę pewnikiem podskoczę je obejrzeć .

Kaczki potwierdzam - widziałem jak startowały i lądowały nad kanałkiem.

Pomysł na nazwę podoba mi się. Białołęka słynie z uroczo-roamantycznych nazw (Cudne Manowce, Echa Leśne, Strumykowa) i ta chyba nienajgorzej wpisuje się w tę tradycję.

Żona mówi, że widziała też kiedyś na naszym polu bażanty.

 

Rafał - kosiłeś sam kosą czy masz kogoś do wynajęcia?

 

Nie było to prawdziwe koszenie, jedynie wycięcie co największych "badyli" sekatorem, ale i tak trochę uporządkowało teren.

Teraz przymierzam się do ogrodzenia i jakiejś prowizorycznej studni na czas budowy.

 

To nie będziesz czekał na media? Tymczasowy prąd, tymczasowa studnia? A w którym dokładnie miejscu swojej działki będziesz chciał tą studnię umieścić? Koło naszego płotu, czy w przeciwległym miejscu? Czy może gdzie indziej?

 

Proponuję na granicy ustawić siatke na podmurówce. Co Ty na to?

[rafal9]

 

To nie będziesz czekał na media? Tymczasowy prąd, tymczasowa studnia? A w którym dokładnie miejscu swojej działki będziesz chciał tą studnię umieścić? Koło naszego płotu, czy w przeciwległym miejscu? Czy może gdzie indziej?

 

Proponuję na granicy ustawić siatke na podmurówce. Co Ty na to?

 

Nie czekam na media - mam nadzieję, że będą na jesieni i wtedy się na nie "przełączę".

 

Na razie prąd będzie z agregatu - koszt nieduży a zawsze można potem sprzedać.

Woda z prowizorycznej studni (może za szumnie powiedziane studnia) - po prostu parę metrów rury hydraulicznej z pompką - przyda się później do podlewania ogródka.

Co do lokalizacji to mam dylemat, ale raczej będzie po przeciwnej stronie od Ciebie - tam mam kotłownie i garaż więc bardziej pasuje.

 

Co do ogrodzenia to jest problem z wykonaniem - najlepiej zrobić to samemu, ale nie mieszkając tam będzie problem logistyczny - szalunki, duża ilość betonu, itp.

Podobno można najpierw słupki zabetonować w ziemii a później dorobić podmurówkę, więc to rozwiązanie jest najbardziej racjonalne na tym etapie.

[markoz1]

Na razie prąd będzie z agregatu - koszt nieduży a zawsze można potem sprzedać.

Woda z prowizorycznej studni (może za szumnie powiedziane studnia) - po prostu parę metrów rury hydraulicznej z pompką - przyda się później do podlewania ogródka.

 

A jakie to są koszty ten agregator i zrobieni studzienki z pompą?

[krzysiek p.]

Zgadza się, żółtym

Więc się widzieliśmy, jak wsiadaliście do samochodu

ja przejężdzałem grafitową felicją

 

co do kaczek - potwierdzam można je tam zobaczyć

bażantów na tym polu nie widziałem ale za to czasami widzę je z okna /choć coraz rzadziej, w 2002 jak się wprowadziałem widzialem je prawie codziennie/

 

Jakie ogrodzenia planowaliście - siatka, drewno, metal, klinkier czy może coś innego ?

Ja myślałem o zielonej prostej siatce między sąsiadami (to jeszcze do ustalenia) od frontu żona chciała klinkier z drewnem.