Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam tynki gipsowe.

Jak powinno się podejść do tematu malowania, żeby były jak lustro?

Chodzi mi zarówno o technikę (pędzel, wałek), jak i o materiały jakich powinno się użyć - grunt, itd.

 

Malarze pomalowali raz, ale na ścianie widać kółka po szlifowaniu.

Jak się to robi poprawnie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/
Udostępnij na innych stronach

U nas nie ma kółek, ale niestety po pomalowaniu, zwłaszcza ciemnym kolorem, wychodzą wszelkie nierówności. Chyba pozostaje przymknąć na to oko. Zaznaczę, że ściany przed pomalowaniem wydawały się gładziutkie jak pupa niemowlaka (tynk gipsowy z agregatu, zaciągany cekolem). Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/#findComment-605184
Udostępnij na innych stronach

U nas są ślady po papierze ściernym i takie "kożuchy" czy coś w tym stylu.

Przed pomalowaniem ściany też były gładziutkie.

Naprawdę nie da się zrobić tego na gładko?

Może mają złą technikę?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/#findComment-605206
Udostępnij na innych stronach

Sonika - tynki mamy gipsowe z agregatu. Przed malowaniem (farby Duluxa - kolor) zostały zagruntowane gruntem Duluxa. Wyszło wszystko równiutko, nie ma żadnych kółek - może dlatego, że tynki były zrobione bardzo starannie i nie trzeba było nic szlifować.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/#findComment-605207
Udostępnij na innych stronach

Kółka i pasy po szlifowaniu i pomalowaniu wskazują na to, że gładzenie ścian zostało wykonane niepoprawnie. Powodów może być kilka: zbyt gruby papier ścierny, za świeże tynki (na dotyk mogą być suche, ale świeże tynki są miękkie i nieutwardzone). Na takich tynkach wychodzą po pomalowaniu właśnie takie kółka. Innym powodem mogą być niewłaściwe materiały do wykończenia powierzchni.

U mnie były tynki maszynowe gipsowe. Po pomalowaniu farbą gruntującą wyszły pewne wcześniej niewidoczne zjawiska. Drobne mikropory i niedociągnięcia np. tzw. "mleczko wapienne" powstałe przy zaciąganiu ściany na mokro uwidoczniły się po farbie. W innych miejscach ściany były zrobione tak gładko, że się farba gruntująca nie chciała trzymać.

 

Teraz wiem, że aby zrobić naprawdę gładkie ściany (co to oznacza wiedzą Ci, którzy cenią sobie jakość wykonania i mają dożo samozaparcia w uzyskaniu oczekiwanego rezultatu) trzeba po przeschnięciu tynków gipsowych pociągnąć je gotową szpachlówką akrylową sprzedawaną w wiaderkach - niestety sporo droższa niż cekol, którego zastosowanie w tym przypadku nie polecam, gdyż przy poźniejszym szlifowaniu w cienko położonych miejcach cekol się przetrze do tynku i nie da się ukryć tych miejsc farbą. Szpachlówka ma jeszcze tą zaletę, że po pomalowaniu można ja ponownie użyć miejscowo bez obawy o nietrzymanie się na powierzchni lub widoczne ślady szlachlowania.

Świadomie nie podejmuję polemiki z osobami, które mówią (piszą), że mają od razu po wykonaniu tynków idealne powierzchnie bez jakichkolwiek niedoróbek bo teraz wiem, że to prawie nie jest możliwe, albo rozmijamy się z pojęciem równe tynki. Trudno jest też dyskutować nad tym co lepsze tynki gipsowe czy cementowo-wapienne, bo to kwestia gustu, choć przyznam, że te ostatnie też mi się podobają.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/#findComment-605611
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Krzysztofh,

tynki były robione przeszło rok temu, więc są napewno suche.

Moi malarze poprostu nie wiedzą jak się za temat malowania zabrać.

Czy np. "Śnieżka putz finisz", to jest ta masa szpachlowa o której piszesz?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/#findComment-605627
Udostępnij na innych stronach

Ta szpachlówka to Akryl-Putz. Najmniejsze opakowanie 4kg.Największe 27kg (duże wiadro). Przy kompleksowym szpachlowaniu lepiej kupować duże bo taniej. Duże wiadro kosztuje ok 50 zł brutto, więc nie tak strasznie drogo, jak sądzę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/#findComment-605664
Udostępnij na innych stronach

I to się nakłada na całą powierzchnię ścian? A potem co? Szlifuje papierem? Jakiej grubości?

 

Napisz proszę jakiej firmy mam kupić i krok po kroku jak to się robi.

 

Będę bardzo wdzięczna, bo moi malarze jak widać, wogóle nie mają pojęcia jak to się robi i muszę im zrobić wykład.

 

P S. A jak na ścianie jest już ten cholerny Cekol, to można na niego położyć tę masę szpachlową?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/#findComment-605691
Udostępnij na innych stronach

I to się nakłada na całą powierzchnię ścian? A potem co? Szlifuje papierem? Jakiej grubości?

 

Napisz proszę jakiej firmy mam kupić i krok po kroku jak to się robi.

 

Będę bardzo wdzięczna, bo moi malarze jak widać, wogóle nie mają pojęcia jak to się robi i muszę im zrobić wykład.

 

Szlachlówka jak podałem. Nazwy firmy nie pamiętam, ale mogę sprawdzić i jutro odpowiem. Nakłada się cienką warstwę na całą powierzchnię gletą metalową (taka packa podobna do tych od kładzenia płytek na klej ale bez ząbków, dobrze aby była nierdzewna) i po wyschnięciu (na drugi dzień) szlifuje drobnym papierem o ziarnistości 120-160 nałożonym na specjalną packę z możliwością zamocowania papieru. Warstwa cienka to warstwa do 0.5mm. Grubiej nie ma sensu - koszty. Jeżeli trzeba generalnie wyrównać ściany to polecam najpierw cekol, a dopiero szpachlówkę. Efekt murowany jeżeli malarze czegoś nie popsują.

Akryl-putz można też nakładać miejscowo na drobne ubytki, ale to w przypadkach kiedy po farbie coś jeszcze wyjdzie. Wtedy można użyć miękkiej szpachelki lub japonki i warstwa może być prawie zerowa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/#findComment-605722
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś używałem akryl putz jest dobry,ale sprubujcie użyc ETS2 firmy Semin jest o niebo lepszy.Tylko cena 70 zł za worek ale jest b. wydajny z worka można przeszpachlowac ok 70M.A najlepiej szlifowac papierem 180 nie robi rys.Spróbujcie bo warto.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/31684-jak-malowa%C4%87-bez-k%C3%B3%C5%82ek/#findComment-606492
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...