Status działki

[michal]

Witam,

mam pytanie, czy ktoś orientuje się czym różni się działka budowlano-rolna od rolnej? Czym można gdzieś znaleźć definicję tych działek?

Proszę bardzo o pomoc, nie wiem czy ładować się w takiego typu działki...

bo chcę zbudować dom....

[Thaurus]

A skąd dowiedziałeś się, że działka jest "budowlano-rolna"? Takiej definicji w prawie nie znajdziesz. Domyślam się, że chodzi o działkę rolną z możliwością zabudowy zagrodowej (tzw. działka siedliskowa), ale z tego co widzę nie ma planu zagospodarowania (w planie byłaby prawidłowo zdefiniowane przeznaczenie terenu). Zatem powinieneś wystąpić o wydanie warunków zabudowy.

 

Napisz jednak więcej szczegółów. Pozdrawiam.

[stuk]

Prawdopodobnie chodzi o działkę której jakaś część (pewnie ta od drogi) jest budowlana, a reszta jest rolna.

Czyli na tej działce budowlana jest tylko część (i to pewnie nie duża). Musisz się dowiedzieć która część i jaką ma powierzchnię. Tylko na tej budowlanej części będziesz mógł postawić dom.

Jak szukałem działki dla siebie spotkałem się z oferta działki bud-rol. Miała 30 arów z tego budowlanych tylko 5 arów od strony drogi.

[Gość M@riusz_Radom]

czy działka jest w granicach administracyjnych jakiegoś miasta?

[Jacek69]

Moim zdaniem to działka, która uzyskała na jakiejś części prawo zabudowy (może nawet jest już na tej części odrolniona). Na Białołęce (Wa-wa), gdzie my się będziemy budować Urząd robi tak zawsze - odralnia jedynie część działki, na której stanie dom wraz z podjazdami itd.otd. Reszta jest nadal rolna. Ma to swoje dobre strony - płacisz mniejszy podatek.

Jeśli działka jest w mieście to jej powierzchnia nie ma znaczenia.

 

Co do "siedliska" to sprawa dotyczy typowych gruntów rolnych - na wsi - i tu, z tego co wiem, powierzchnia ma znaczenie. Aby mieć prawo budowy siedliska działka musi mieć co najmniej 1 ha.

[Gość M@riusz_Radom]

Nie wiem na ile w tym prawdy, ale w Radomiu nie dostaniesz pozwolenia na budowę o ile wcześniej nie zmienisz statusu działki z rolnej na budowlaną. W sumie to logiczne, ciężko mówić o działkach rolnych w granicach admnistracyjnych miasta..

[Thaurus]

Co do "siedliska" to sprawa dotyczy typowych gruntów rolnych - na wsi - i tu, z tego co wiem, powierzchnia ma znaczenie. Aby mieć prawo budowy siedliska działka musi mieć co najmniej 1 ha.

 

To prawda chyba, że jest plan miejscowy, który określa tę działkę jako rolną z możliwością zabudowy (siedliskową).

[lola]

ja mam taką działkę. w KW napisane "budowlana, rola". I to znaczy, ze działka może być albo budowlana, albo rolna. Tj. absolutnie nie mylić z siedliskiem. I możesz ją uzytkować i jako rolna i jako budowlana. Tj zanim postawisz dom możesz hodować ogórki. HIHI> Najczęściej sa to działki budowlane, przekwalifikowane po likwidacji gruntów rolnych państwowych typu PGR.

[stuk]

ja mam taką działkę. w KW napisane "budowlana, rola". I to znaczy, ze działka może być albo budowlana, albo rolna. Tj. absolutnie nie mylić z siedliskiem. I możesz ją uzytkować i jako rolna i jako budowlana. Tj zanim postawisz dom możesz hodować ogórki. HIHI> Najczęściej sa to działki budowlane, przekwalifikowane po likwidacji gruntów rolnych państwowych typu PGR.

 

A mi się wydawało, że nawet jak jest działka budowlana, to moge na niej i ogórki i ziemniaki i zboże posadzić, tymczasem z Twojego postu wynika, że jak jest tylko budowlana, to już żadnych roślinek uprawnych nie można

[abromba]

Ja mam własnie taką działkę mieszaną: około 1/3 jest wg m.p.z.p "budowlana" czyli pod zabudowę - bo budowlany jest pas 50 m od drogi. Reszta jest rolna - i rolna jest też działka obok. Z domem musiałam się zmieścić w części przeznaczonej pod zabudowę. Oczywiście ten pas "budowlany" niektórzy z sąsiadów nadal sobie obsiewają kukurydzą, nie ma zakazu.

[Thaurus]

Niestety Michal nie opisał dokładnie swojego przypadku. Oczywiście jeśli w planie jakaś część jest rolna i jakaś budowlana i ta część budowlana wystarczy do wybudowania wymarzonego domku, to nie ma problemu. Jest nawet lepiej bo płaci się mniejsze podatki.

 

Stuk, wpis w KW dotyczący dotyczący przeznaczenia działki (rolna czy budowlana lub łączona) nie daje jednoznacznej odpowiedzi, jakie jest faktyczne przeznaczenie tej działki. Jeśli np. nastąpi zmiana planu miejscowego to zmiana wpisu w księdze wieczystej nastąpi po wielu długich miesiącach!!! Podstawą jest plan zagospodarowania lub w przypadku jego braku warunki zabudowy.

 

Pozdrawiam.

[stuk]

Stuk, wpis w KW dotyczący dotyczący przeznaczenia działki (rolna czy budowlana lub łączona) nie daje jednoznacznej odpowiedzi, jakie jest faktyczne przeznaczenie tej działki. Jeśli np. nastąpi zmiana planu miejscowego to zmiana wpisu w księdze wieczystej nastąpi po wielu długich miesiącach!!! Podstawą jest plan zagospodarowania lub w przypadku jego braku warunki zabudowy.

 

A takie pytanie - czy jesli jest aktulany plan zagospod. przestrz. i jakaś działka jest na nim budowalana, to można budować od razu i nie wymaga już odrolnienia bez względu na klasę gruntu?

[Thaurus]

czy jesli jest aktulany plan zagospod. przestrz. i jakaś działka jest na nim budowalana, to można budować od razu i nie wymaga już odrolnienia bez względu na klasę gruntu?

 

Należy rozróżnić dwie sprawy: przeznaczenie terenu (warunek konieczny) i sposób użytkowania (warunek wystarczający). Przeznaczenie określane jest w planie zagospodarowania (ewentualnie warunkach zabudowy). O sposobie użytkowania decyduje zapis w ewidencji gruntów i budynków (katastrze).

 

Jeśli w planie teren przeznaczony jest pod budownictwo jednorodzinne, a działka jest rolna (w sensie zapisu w katastrze), to oczywiście nie można budować od razu, trzeba ją odrolnić (czyt. zmienić sposób użytkowania).

 

Natomiast odwrotna sytuacja, gdzie w planie przeznaczenie jest np. rolne bez możliwości zabudowy, a chciałbyś zmienić sposób jej użytkowania (w ewidencji gruntów), jest niemożliwa.

[stuk]

Jeśli w planie teren przeznaczony jest pod budownictwo jednorodzinne, a działka jest rolna (w sensie zapisu w katastrze), to oczywiście nie można budować od razu, trzeba ją odrolnić (czyt. zmienić sposób użytkowania).

 

Była rolna, potem powstał plan zagospod. i tam jest budowlana, tak więc z tego co piszesz widzę konieczność odrolnienia. Jak to zrobić i jaki jest zas trwania takiej operacji i koszt?

Czy w związku z planem zagospod. mam 100% pewności że się ją da łątwo odrolnić, czy jest możliwe że mimo statusu budowlanej nie zostanie odrolniona (ze względu na klaśe gruntu czy coś tam)?

[Thaurus]

Była rolna, potem powstał plan zagospod. i tam jest budowlana, tak więc z tego co piszesz widzę konieczność odrolnienia. Jak to zrobić i jaki jest zas trwania takiej operacji i koszt?

 

Należy złożyć wniosek o odrolnienie do Starostwa Powiatowego. W przypadku gruntów klas I-IIIb musisz liczyć się z opłatą (jednorazową i roczną - przez 10 lat). Uzależniona jest ona od klasy i ceny żyta (określa to ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych). Jednak do 500 mkw wyłączonych z produkcji rolnej (odrolnionych) na potrzeby budownictwa jednorodzinnego - nie ponosi się opłat.

 

W przypadku klas IV i dalszych nic nie zapłacisz. Na decyzję czeka się ok. 2 tygodni (ale tu każdy ma pewnie inne doświadczenia).

 

Czy w związku z planem zagospod. mam 100% pewności że się ją da łątwo odrolnić, czy jest możliwe że mimo statusu budowlanej nie zostanie odrolniona (ze względu na klaśe gruntu czy coś tam)?

 

Być może są jakieś sporadyczne sytuacje, że ktoś miał kłopoty. Wtedy oczywiście należałoby domagać się od gminy odszkodowania (uchwliła plan przeznaczając teren pod budowę, a nie przewidziała, że w tym miejscu jest jakieś bezcenne torfowisko z wodotryskiem). Osobiście nie spotkałem się z jakimikolwiek problemami. Stawiam więc na 100% pewności

 

Pozdrawiam.

[stuk]

Dzięki za info. Właśnie dzwoniłem do urzędu gminy i tam mi powiedzieli gdzie sprawdzić klasę gruntu, a gdzie złożyć wniosek o odrolnienie.

Ale tych formalności jest.... a każdą rzecz gdzie indziej. W moim przypadku urzad gminy, ewidencja gruntow, ten urzad co sie składa wnosek o odrolnienie i księgi wieczyste to 4 różne lokalizacje w 3 różnych miejscowościach odległych od siebie nawet o kilkadziesiąt km. Działka jest jeszcze gdzie indziej

[Thaurus]

Dzięki za info.

 

Cieszę się, że mogłem pomóc

 

W moim przypadku urzad gminy, ewidencja gruntow, ten urzad co sie składa wnosek o odrolnienie i księgi wieczyste to 4 różne lokalizacje w 3 różnych miejscowościach odległych od siebie nawet o kilkadziesiąt km. Działka jest jeszcze gdzie indziej

 

W moim przypadku jest identycznie. Też się muszę najeździć. Ale co tam, cel uświęca środki...

[abromba]

zaraz, piszecie o odrolnieniu (moim zdaniem jedynie przy m.p.z.p.) czy o wyłączeniu grunt z produkcji?

[bettka]

To może i ja się podłączę z moim pytaniem. Otóz ktos oferując mi działkę napisał o niej, że jest rekreacyjno-budowlana. Czy taki status w ogóle istnieje? Na moje niedoświadczone jeszcze oko, to jest to grunt pod rekreację, na którym można sobie wybudowac domek letniskowy, ale nigdy nie bedzie można się tam np. zameldować. Mam rację?

[kolumbik]

Właśnie mnie zasmuciła moja Pani architekt. Mam zaplanowany budynek gospodarczy nie połączony z budynkiem mieszkalnym. Działka oczywiście budowlana i w gminie i w starostwie (odrolniona). I dzisiaj dostałem wiadomość, że za każdy metr kwadratowy dojazdu utwardzonego (podobnież taki musi być) do budynku gospodarczego (garaż + letnia kuchnia) ze względu na klase ziemi IIIb bede musial słono placic przez 10 lat (cos ok. 600 zł na wstepie, a poźniej ok 150 zł rocznie). Poradzcie mi czy tego mozna uniknąc ?