Aggi 15.04.2005 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 Czy ktos wie, czy w przypadku koniecznosci rozbiorki nowopowstalych fundementow musze zalatwiac pozwolenie na rozbiorke lub zglosic ten fakt gdziekolwiek? Czy takie wydarzenie powinno byc odnotowane w dzienniku budowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 15.04.2005 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 A dlaczego rozbierasz?Napisz coś więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 15.04.2005 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 postaram się opisać całą historię niebawem w dzienniku, ale w skrócie sytuacja wygląda tak: ława fundamentowa jeszcze nie odkopana, ale najprawdopodobniej nie wykracza rozmiarem poza szerokość ściany fundamentowej i najprawdopodobniej jest wadliwie zazbrojona. Na ławie brak izolacji poziomej. Sciana fundamentowa w projekcie - 3 warstwowa o grubosci calkowietj 45 cm, ściana fundamentowa w rzeczywistości - monolityczna z betonu kiepskiej jakości, grubość 35 cm. Ociepleń, izolacji, ściany dociskowej - brak. Wieniec zbrojony - brak. Wymiary ogólne - niezgodne z projektem. Wyprowadzenie zbrojenia słupów nośnych żelbetowych - brak. Jeszcze długo można wymieniać. Reasumując: w tych fundamentacj nie wykonano prawidłowo nawet jedego elementu. A na dodatek na narożnikach pojawiły się szerokie, idące głęboko w ziemię pęknięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 16.04.2005 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2005 Współczuję wykonawcy. Na rozebranie tego fundamentu nie potrzebujesz ani "pozwolenia na rozbiórkę" ani "zgłoszenia". Masz prawomocne pozwolenie na budowę, które pozwala ci podejmować wszelkie czynności zmierzające do realizacji zatwierdzonego projektu. A taką jest niewątpliwie rozebranie wadliwie wykonanych fundamentów. Jeżeli chodzi o dziennik budowy - wzmianka o tym fakcie i to wyczerpująca musi się w nim znaleźć. Doradzam zapisanie kolejnych zdarzeń a więc: - kto i kiedy zauważył wady - kto i kiedy podjął decyzję o rozbiórce - kto, kiedy i jak wykonał fundamenty od nowa. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 16.04.2005 17:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2005 Dzieki Aniu, za informację, to znaczy, że przynajmniej ominie mnie załatwianie tych formalności. A przy okazji - ja wykonawcy nie współczuję wcale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 12.08.2005 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2005 Aggi, znów rozbierasz fundament !!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 15.08.2005 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2005 Aggi, znów rozbierasz fundament !!!!!! No co Ty?! Trzeci?! Tego to nawet ja bym mogła nie wytrzymać Jeden rozebrałam jesienią 2004, Drugi rozebrałam na wiosnę 2005. Odmawiam dalszego rozbierania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 16.08.2005 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Nie odmawiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 16.08.2005 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Nie odmawiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 16.08.2005 07:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Nie odmawiaj odmawiam!! Każdy może sobie coś rozebrać we własnym zakresie. Ja wyczerpałam limit rozbieranek budowlanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 16.08.2005 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Nie mówię o budowlanych.....Ech..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 16.08.2005 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Nie mówię o budowlanych.....Ech..... To musisz chyba na ten temat porozmawiać u psychologa. Tam jest kilka wątków, które znakomicie wpłyną na Twoją skołataną duszę.[/code] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.