Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pod lasem


am

Recommended Posts

Właśnie przeskoczyłem pierwszą 100-kę postów na tym forum - chyba najwyższa pora się przedstawić (z góry przepraszam grupę warszawską za powtórzenia - tam już się przedstawiałem)

 

Trochę faktów:


  • imię: Adam
  • płeć: męska
  • wiek: 32
  • stan cywilny: szczęśliwy (żona czyta http://www.afternight.com/smiles/wink.gif)

 

Trochę marzeń (monotematycznych ostatnio - budowlanych):


  • usiąść wreszcie przy własnym kominku i napawać się widokiem ognia
  • zrobić w ogródku piaskownicę dla dzieci
  • posadzić dwa drzewa i zawiesić między nimi hamak - wiadomo po co :smile:

 

Trochę wspomnień:

O budowaniu własnego domku marzyłem od czasu, kiedy zostałem zmuszony do zamieszkania w bloku (czyli od urodzenia).

Pierwsze drzewo zasadziłem w pierwszej klasie szkoły podstawowej (zaraz po pierwszym i jednocześnie ostatnim papierosie :smile:).

Pierwszego muratora kupiłem w 1997 roku...

 

Wracając do współczesności:

Jak kupowałem pierwszą działkę to byłem samotny :sad:

Jak kupowałem drugą działkę (z pierwszą nie wyszło) to nie byłem samotny i miałem jedną żonę http://www.afternight.com/smiles/smlove2.gif

Jak zaczynałem budować to miałem jedną żonę i jedną córkę http://www.afternight.com/smiles/ladys-man.gif.

Teraz mam dalej jedną żonę, za to dwie córki (3 i 5 lat) i syna ! (właśnie skończył dwa miesiące)http://www.afternight.com/smiles/spineyes.gif

 

Mój domek już stoi - w Chotomowie (na północ od Warszawy, niedaleko Legionowa). Stan surowy otwarty, dachówka na dachu, zakończone instalacje w ścianach i tynki. Właśnie się robi ogrzewanie podłogowe.

Z salonu mam widok na las - mmmm... :smile:, buduję już czwarty rok :sad: i mam nadzieję w przyszłym roku się wprowadzić.

W zimę z żoną planujemy wybierać kafelki i inne takie "drobiazgi".

W długie zimowe wieczory planuję zrobić małą stronę www (jak wiele osób na tym forum) ze zdjęciami z pola bitwy (budowy)

Pozdrawiam

 

am

 

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-10-09 23:17 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ckwadrat - rozumiem, że pisząc o stażu masz na myśli dłuuuuugość czasu poświęconego na budowanie a nie stan zaawansowania mojej budowy - jest tu pare osób, które już mieszkają.

Co do dzieci to wiecie - podobno do siedmiu razy sztuka - mnie się udało z synem za trzecim razem :wink:

Dzięki za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivonesca - dzięki za życzenia. Tak naprawde to wszyscy chcielibyśmy juz chyba usiąść we własnym domku i zapomnieć o tych wszystkich budowlanych przygodach - ciekawe, co mają do powiedzenia osoby, które niedawno wprowadziły się na swoje? Pozdrawiam jeszcze raz i również życzę jak najszybszego tempa we własnej budowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lola-Gosia,

u nas trzecie dziecko to był niezły motywator do przyspieszenia prac budowlanych. W naszym blokowym mieszkaniu prawie się wysypujemy przez okno - nie mamy wyjścia - trzeba się przeprowadzić.

A tak w ogóle, to warto pamiętać po co budujemy dom i nie zapominać o ludziach, którzy w nim mają zamieszkać - my z żoną często o sobie pamietaliśmy :smile:)

Pozdrawiam.

 

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-10-11 18:42 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zaczynałem ogradzać działkę to było nas troje: żona, syn i ja.

jak skończyliśmy ogradzac działkę to było nas troje i jakaś 1/100.

Kto zgadnie co się stało w międzyczasie?

 

Jak zaczynaliśmy budowac dom to było nas troje i pół.

A jak Wojtek już sie urodził to dom miał dopiero strop nad parterem.

A teraz mieszkamy całą czwórką na parterze i konczę poddasze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivonesca - mam pewną teorię. W Polsce mamy bezrobocie - no to każdy szanuje pracę, a budowlaniec to ją nawet baaardzo szanuje - tak bardzo, że nigdy nie chce jej zakończyć :wink:

Na pocieszenie powiem, że są szybkie ekipy. U mnie czterech chłopa robiło wylewkę - 250m2. Zaczęli wczoraj o 14:00 - skończyli dzisiaj o 16:00 (w międzyczasie trochę spali :smile:). Przerzucili 30 ton piachu, 5 ton cementu, wzięli pieniądze i pojechali. A ja się cieszę z gładziutkiej podłogi.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ivonesca - to naprawdę SUPER uczucie. Przeglądam archiwalne zdjęcia i przypominam sobie, jak zmieniał się mój domek. W tej chwili jest już prawie gotowy do zamieszkania. Wylewka jest naprawdę gładka i równa, pojawił się schodek do salonu (mam obniżoną podłogę) i już chciałoby sie mieszkać. POza tym jest czysto - przynajmniej na razie :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...