Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

**NASZE PSY** Kotom wst?p wzbroniony ;-)


Gość

Recommended Posts

Polecam bolończyka, małe to, nieszczekliwe, przylepne i baaarrrdzo odporne na dzieci. Ze stoickim spokojem znosi wszelkie dziecięce "pieszczoty", co najwyżej ucieknie ale nie ugryzie. Tyle tylko że jest "niskopodwoziowy" i znosi do domu brud z całej okolicy... Poza tym nie załatwi się na własnym terenie , na większą potrzebę trzeba ją wyprowadzać poza działkę.. baba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 792
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja mam męża "nienawykłego" i "nie przekonanengo" do zwierząt, tak więc wymyśliłam sobie psa który nie będzie nikogo chciał zdominować. Druga rzecz, to płeć albowiem mając poprzednio psa-łazęgę (przez tą cechę przepadł bez wieści) nie wchodzi w grę płeć męska. Wolę nieślubne dzieci, niż szukanie psa po okolicach.

Trzecia rzecz to sposób chowu - po poprzednich właścicielach pozostał mi na działce ogromny kojec, gdzie trzymali Rotwailera. Dla mnie taki pies w kojcu to bezsens, bo nie lubię ciągłego ujadania, bez przytulania. Tak więc pies będzie domowy, rodzinny. Czyli... Golden Retriwer.

O alergiach i dzieciach faktycznie czytałam - tam gdzie zwierzęta są w domu od małego, dzieci znacznie rzadziej się uczulają.

Pozostaje mi tylko jedna wątpliwość - otóż WSZYSCY dookoła mają owczarki (psy). Dla niektórych z nich płot nie jest żadną przeszkodą - swobodnie sobie przeskakują. Kto zatem będzie chciał ode mnie takie mieszańce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alicjanka,

zdajesz sobie sprawę , ze pobiegasz sobie :lol:

Te psy mają nieustającą energię i byle spacerek ich nie zadowoli. Energia wyjątkowo niespożyta.

Ale to przyjaciel i zabawka dla całej rodziny, która ma szansę przy tym piesku na aktywne życie sportowe. :wink:

:smile:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może będę mało oryginalny w wyborze rasy, ale to musi być taki włochaty owczarek niemiecki (Szarik w kożuchu :smile: ). Dzieci na razie brak, ale dobroczynny wpływ psiny na rozwój dziecka jest dla mnie bezdyskusyjny.

A jakie macie pomysły na imię dla psinca? Moi znajomi mieli kiedyś Regana (lata 80-te), wołanie go wzbudzało zawsze uśmiech ludzi naokoło. Może Klinton? Albo Busz? :smile:

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-10-11 13:11 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja skorzystam z okazji i wrzucę swój manifest:

 

LUDZIE, SPRZĄTAJCIE QPY PO SWOICH PSACH I NIE WYPUSZCZAJCIE ICH BEZ SMYCZY !!!

 

Mam dosyć czyszczenia butów dziecka po minach na trawniku i chodniku i nie życzę sobie, żeby obce psy obwąchiwały mnie lub dziecko. Nie docierają do mnie tłumaczenia "on nie ugryzie" (a co, zęby mu amputowano ? )

Ja mam kota, sprzątam po nim i nie pozwalam, zeby straszył kogokolwiek !

Wiem , że nie psy są tu winne, tylko własciciele, ale niestety moja niechęć przenosi się też na bogu ducha winne zwierzaki...

W Niemczech jest czysto, bo płaci się ogromne kary za zostawienie qpy na miejskim trawniku, a u nas ? Wolnaamerykanka !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alanto,

ja wprawdzie jeszcze nie jestem adresatem tych słów, ale zdanie:On nie ugryzie, doprowadza do pasji szewskiej.:lol:

A skąd , kto wie, czy nie ugryzie? Więc postaram się, tak nie mówić w przyszłości.:wink:

Co do min-no cóż moje dziecko jest wytresowane-na trawniki nie wchodzi bo to jest królestwo psów.:wink:

A co do obowiązku sprzątania po ulubieńcach, to stosowny przepis jest-WŁAŚCICIEL MA OBOWIAZEK SPRZĄTAĆ PO PSACH. Ów przepis ma jedną znaczącą wadę-nie posiada sankcji. :lol:

Ale powoli zmierzamy do tego, aby było to obwarowane sankcją.

Od razu znajdzie się nisza gospodarcza-produkcja odp. narzędzi i spzrętu do operacji usuwania min.

Nam się raz zdarzyło, ale na szczęscie na spacerze z tatą. Ja jestem zbyt wrażliwa od razu http://www.afternight.com/smiles/pukeface.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno, jak dla mnie KAŻDY pies powinien przejść podstawowe szkolenie. Nie na obronnego, bojowego itp. Podstawowe komendy, które czasem potrafią ocalić życie psiaka gdy np. pogoni za samochodem.

Wiadomo, że samemu nie zawsze się potfrafi, lub nie zawsze są chęci i systematyczność, a profesjonalny kurs może wiele dać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko - pies bardzo dobry układ. Trzeba tylko odpowiednio żywić czworonoga, bo dziecko będzie mu podjadać (z doświadczeń własnych kumpla) :lol:

 

Opal - ostatnio słyszałem, że najbardziej chorowite są rotwailery a za nimi boksery. Dane są z ubezpieczalni brytyjskich, bo u nas chyba jeszcze nikt tego nie liczy. Niedawno po raz pierwszy miałem okazję pogłaskać haski. Ale puch!!! Ewidentnie był on pielęgnowany, a na spacer gość ... jechał rowerem.

 

Alanta - przyłączam się do apelu. Ludzie - to Wasze psy robią qpy na ulicach! Dlatego choć lubię zwierzątka (sam nie mam bo wyjazdy mi nie pozwalają) jestem za hyclami i mandatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luśka - ja tam nie strzelałbym do psów od razu ani ich nie usypiał, ale jak nie ma innego wyjścia? Z wszelki spokanymi zwierzątkami zaprzyjaźniam się bardzo szybko, a obecnie zmusza mnie do tego synek: "Piesek :smile: !!! Pogłaskać pieska!" i oczywiście najpierw tata musi. Tak wogóle, to rajem by było, żeby właściciele odpowiadali za swoje psy, ale do tego trzeba by wszczepiać wszystkim identyfikatory. Psom oczywiście :lol: Hycel łapie pieska, cyk-cyk i piesek do "hotelu", a mandacik i zaproszenie do odebrania towarzysza do właściciela. Do tego bezpłatna sterylizacja (zamiast utrzymywać wiele schronisk, lepiej tą kasę puścić w ten kanał). Straży miejskiej, żeby dać im drugie zadanie oprócz wypisywania kwitków za parkowanie bez opłat, dołożyłbym węszenie za psimi qpami. Może nie dokładnie węszenie, ale jak piesek narobi, a właściciel nie posprząta - to kwitek.

Generalnie hycle mają być po to, żeby zapewnić iż faktycznie "piesek nie ugryzie". Mnie jeszcze faktycznie żaden piesek nie ugryzł, ale niczego człowiek nie może być pewien. Psy i inne zwierzęta (w tym ludzie) mają własne humory i zdarza się, że ugryzie nawet "swojego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...