Numer specjalny - urządzamy ogród

[GrzegorzS]

Skusiłem się na numer specjalny Muratora "Urządzamy ogród" czy jakoś tak. Przyniosłem do domu, żona przejrzała po czym przyniosła numer z zeszłego roku o takim samym tytule i zaprezentowała mi, jak się "naciąłem". Tegoroczny numer to przedruk słowo w słowo zeszłorocznego, zmieniły się tylko reklamy. To się nazywa oszukać kogoś na 15 złotych .

[Kingaa]

Mi się akurat ten numer spodobał, no ale zeszłorocznego nie miałam, a poza tym jestem w tym temacie zieloniutka i wydaje mi się, że to jest lektura właśnie dla takich jak ja, dla zaawansowanych ogrodników to pewnie same oczywistości...

 

Natomiast rzuciła mi się w czy jedna rzecz: w numerze jest w dwóch miejscach dokładnie to samo zdjęcie, w jednym miejscu podpisane "wierzba iwa Pendula" a w drugim wierzba jakaś inna no i skąd ja mam wiedzieć która to jest naprawdę? i czy inne zdjęcia są właściwie dopasowane do podpisów?

[rispetto]

Skusiłem się na numer specjalny Muratora "Urządzamy ogród" czy jakoś tak. Przyniosłem do domu, żona przejrzała po czym przyniosła numer z zeszłego roku o takim samym tytule i zaprezentowała mi, jak się "naciąłem". Tegoroczny numer to przedruk słowo w słowo zeszłorocznego, zmieniły się tylko reklamy. To się nazywa oszukać kogoś na 15 złotych .

Zgadzam się. Zwyczajne naciąganie ludzi na kasę.

W S T Y D

[Teska]

[Gość]

No to nie kupię, mam zeszłoroczny

[rispetto]

No to nie kupię, mam zeszłoroczny

zdecydowanie odradzam, jak pewnie większość posiadaczy zeszłorocznego i tegorocznego egzemplarza. Nawet nie pokusili się o inne zdjęcia i rysunki.

[Ew-ka]

nie kupiłam ale wierze ,że to powtórka , bo jak przejrzłam w sklepie to jakoś wydał mi sie znajomy .... chyba to jakies totalne nieporozumienie , bo jak można numery specjalne powielać

[RomanP]

Można. Ma się świcić i ma być tanio. A kupujący, kit z kupującym byle zapłacił.

[Darek1719499676]

Jak porównałam lipcowe wydania Muratora i Ładnego Domu to stwiardziłam, że Murator przechodzi kryzys. Większości artykułów nie da sie czytać - ciężkie i nuudne. A czasopisma ogrodnicze? Marzyłyby się dokładnie opracowane projekty na typowe działki

[maciejon]

Kupowałem kiedyś i Muratora i Ładny Dom i Budujemy Dom. Gdy zaczęły mi się dublowac bloki tematyczne poprzestałem jedynie na Muratorze.

Od kilku miesiecy o dziwo stwierdzam fakt, że jedynie przekartkowuję kolejne numery. Tłumaczyłem sobie to tym, ze nie interesują mnie te fazy budowy które mam już poza sobą. Stwierdziłem jednak, że nie czytam również o tematach, które mnie czekają

 

Sam nie wiem co o tym sadzic:

albo ja juz jestem taki mądry

albo ...

[akacja]

Numery specjalne Muratora powtarzają się od kilku lat, niezależnie od ich tematyki. Od kilku lat mam prenumeratę razem z numerami specjalnymi, w tym roku zostawiłam "gołego" Muratora - niektóre numery specjalne mam już chyba w 3 egzemplarzach Rozumiem, że niemożliwe jest co roku zamieszczanie samych nowych wiadomości w numerze o takiej samej tematyce, ale są przecież jakieś nowości, można znależć inne zdjęcia, teksty innych autorów - inne spojrzenie na problem. A i w samym Muratorze zdarzają się autoplagiaty - to już moja ostatnia prenumerata