Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kiedy dzidziuś?


marylka

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 319
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...
Moniś - ja tez sie przylaczam do wspólnego trzymania kciuków!!! :D:D

Jak tylko pojawi sie jakas "fasoleczka" to daj znac!!

 

A tak nawiasem piszac to slyszlam ze po niektórych kuracjach mozna sie spodziewac podwojenego, potrojnego albo i poczwornego szczescia!!!

Po hormonalnych kuracjach tak sie zdarza...... :D

 

Ja jestem powazniejszym przypadkiem :wink:

 

 

BEDZIE DOBRZE MONIS !!!!!!!!!!!!!

zobaczysz :)

 

Kasztanka dziekuje bardzo!!!!!! :p :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do trzymających ksiuki za Moniś dołącza Funia z fasolką (ale chyba na mój brzuch nie wypada już mówić fasolka, bo taki jest ogromny).

 

Swoja drogą, jak podgladałam swojego synka na USG, to on tez za coś strasznie kciuki trzymał - nie wiedziałam za co, ale teraz wychodzi mi, ze za Was Moniś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My boimy się cieszyć póki co, w zeszłym roku żona miała poważną operację i lekarz powiedział, że ze staraniem o dziecko może być w naszym przypadku różnie. A tu się okazuje, jak to ładnie ujmujecie "fasoleczka" rośnie w brzuszku. Z drugiej strony po przejściach w zeszłym roku jak wspomniałem na początku, boimy się cieszyć;-(

 

Wszystko w rękach.......

jarek244

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z perspektywy paru lat powiem, że pospieszyliśmy się z dziećmi – choć decyzja o rodzicielstwie była świadoma i celowa (szczególnie że planowaliśmy jedno – a mamy bliźniaki – śmiejemy się że drugie to wpadka J).

Doktorat żony przez to opóźnił się o dwa lata i broni go dopiero w przyszłym roku, ja nie mam czasu żeby się przygotować do ustnego na doradcę podatkowego czy żeby wziąć się za angielski, ale najgorsze że moja połówka musi wyjechać po obronie doktoratu na postdoca i wtedy co jedziemy wszyscy razem czy zostaję?, co z dziećmi – to samo z budowa domu – mamy na tyle wysokie zarobki oraz trochę oszczędności że spokojnie moglibyśmy się budować – ale co jeśli kiedy moja żona/(wrócimy) i nie znajdzie pracy w swoim instytucie to być może będziemy musieli zmienić miejsce zamieszkania – więc budowa domu odwlecze się do 2008 roku L

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do trzymających ksiuki za Moniś dołącza Funia z fasolką (ale chyba na mój brzuch nie wypada już mówić fasolka, bo taki jest ogromny).

 

Swoja drogą, jak podgladałam swojego synka na USG, to on tez za coś strasznie kciuki trzymał - nie wiedziałam za co, ale teraz wychodzi mi, ze za Was Moniś :wink:

 

Funia podwojnie dziekujemy!!!!!!! :D :D :D A kidy u Ciebie rozwiazanie????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monis, to ja tez dolacze sie z tym trzymaniem kciukow za twoja ciaze :) Jestes dzielna dziewczyna, trzymaj sie i staraj nie stresowac sie za bardzo budowa!

 

sasiadka z grupy babickiej :wink:

 

Sasiadko moja :p :p bardzo Ci dziekuje.... mam nadziee, ze juz niedlugo :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniś ja też ściskam kciuki :)

Jarek będzie dobrze, jak brac forumowa trzyma kciuki to nie może być inaczej :)

Ja też http://www.wpk.p.lodz.pl/~jsuch/emots/3/kciuki.gif

 

Kasiu bardzo Ci dziekuje :p :p

Pozdrowienia dla coreczki

 

PS. A ja Cie znam jako Kasiasta :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniś ja też ściskam kciuki :)

Jarek będzie dobrze, jak brac forumowa trzyma kciuki to nie może być inaczej :)

 

Agus kochana jestes - dzieki :p :p

 

Moniś co tam kochana wiem jaką radością jest dziecko i zawsze życzę dużo szczęscia a wiem że Wam te kciuki są potrzebne,więc ściskam mocniutko :)

Jeden sukces kciukowy już mam i niedługo pojawi się na tym świecie :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniś ja też ściskam kciuki :)

Jarek będzie dobrze, jak brac forumowa trzyma kciuki to nie może być inaczej :)

 

Agus kochana jestes - dzieki :p :p

 

Moniś co tam kochana wiem jaką radością jest dziecko i zawsze życzę dużo szczęscia a wiem że Wam te kciuki są potrzebne,więc ściskam mocniutko :)

Jeden sukces kciukowy już mam i niedługo pojawi się na tym świecie :wink: :)

 

No to trzymaj Aga, trzymaj, bedziesz miala parke :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam trzymam i zdradzę że mam jeszcze jedno na oku, już się koleżanki śmieją że jak się uda to założe agencję :wink: :)

 

Aga jesli tylko sie uda, to od calej naszej trojki dostaniesz suuuuper rekomendacje :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...