Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kiedy dzidziuś?


marylka

Recommended Posts

Jak najszybciej. Dzieci to sama radosc i nie ma co zestawiac ich z licencjatem, studiami, praca, itp. Sam mam dwójke i ostatniego słowa jeszcze nie powiedzialem :)

 

WITAM. PROSZĘ O RADĘ. KOŃCZĘ W TYM ROKU LICENCJAT ( 23 LATA), MÓJ MĄŻ MA 29 LAT, PRACUJE, JEST PROJEKTANTEM, MA STAŁĄ PRACĘ, NIEŻLE PŁATNĄ. ZASTANAWIAMY SIĘ NAD DZIDZIUSIEM. PLANUJĘ PODJĄĆ STUDIA ZAOCZNE, TAKŻE CIĄŻA NIE BYŁABY PRZESZKODĄ. MIESZKAMY W DOMKU JEDNORODZINNYM, Z MOIMI RODZICAMI. PORADZCIE PROSZE, CO O TYM MYŚLICIE? POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZŁE MAMY I.... BARDZO WAM ZAZDROSZCZĘ!!!! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 319
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na dziecko zawsze jest czas (no przynajmniej do pewnego wieku). Mój Nikoś ma rok i siedem miesięcy i z niczym mi nie koliduje. Noce przesypiam! Towarzysko się udzielam! Zaliczyłam 2 sylwestry! Może nie do tropików, ale na byliśmy i nad morzem i w górach z maluchem i nie narzekamy. Finansowo też jakoś leci (budowę domu i dziecko można pogodzić). Ciągle podnoszę kwalifikację i dziecko nie przeszkadza mi w nauce. I nikt nie powie mi, że jest coś bardziej cudownego, niż małe obejmujące łapki i zwykłe słowo "mama".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz raz wypowiadalam sie w tym temacie,ze powinnas juz teraz{tez tak planowalam}.Po odebraniu wczorajszych wynikow badan powiem Ci,ze nie powinnas zwlekac poki jestes zdrowa i nic Ci nie dolega.Ja bardzo zaluje ,ze nie zdecydowalam sie na dzidziusia 2 lata temu mimo,ze mam 26 lat i niby jeszcze czas.Nie zawsze sie wszystko uklada tak jak bysmy tego chcieli :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety teraz jeszcze nie pora.

Nic na siłę, najpierw trzeba mocno chcieć a potem swoje "oboczności" poukładać. Inaczej nie umiem :wink:

 

Z Twojego postu wnisokuję, że coś tam poszło nie tak jak powinno.

Głowa do góry, na pewno się uda. Ja mam rok więcej niż Ty i też wierzę, że będzie dobrze, w odpowiednim czasie.

 

Nie każda kobieta moze zostać młodą mamusią.

 

A na badania też się powoli wybieram. Tylko ciągle nie mam szans się z pracy urwać więc się odwleka :roll:

Mam to szczęście, że praca mnie nie omija szerokim łukiem, wręcz przeciwnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a ja dzisiaj zrobiłam test....będzie LUDEK w styczniu

 

:lol:

 

GRATULUJĘ!!! :D:D:D:D:D

rozumiem, że to już "pewniak" vel "pewniaczka" ;)

 

Co do tego wysypu to macie racje - cos sie ruszyło w naszym społeczeństwie :D -dzisiaj słyszałam juz o plonach dluuugiego weekndu :o -chodzi tu pewnie o tych co zaczeli juz w czwartek przed weekendem :roll: :roll:

Prawde mówiąc ja w tym temacie jak najbardziej zielona, ale z tego widać ze niektórzy juz po paru dniach wiedza no, no...hi hi hi

Moze ja też sobie kupie test ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz raz wypowiadalam sie w tym temacie,ze powinnas juz teraz{tez tak planowalam}.Po odebraniu wczorajszych wynikow badan powiem Ci,ze nie powinnas zwlekac poki jestes zdrowa i nic Ci nie dolega.Ja bardzo zaluje ,ze nie zdecydowalam sie na dzidziusia 2 lata temu mimo,ze mam 26 lat i niby jeszcze czas.Nie zawsze sie wszystko uklada tak jak bysmy tego chcieli :(

 

Aha głowa do góry!!! Młoda jeszcze jestes!! :D:D

Poza tym badania swoja drogą a życie swoją - bedzie dobrze!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki dziewczyny za pocieszenie.Wiem,ze wiek moj jest odpowiedni na rodzenie dzieci i wlasnie planowalam sobie ciaze w tym roku,ale niestety najpierw poszlam sobie do lekarza na kontrole tarczycy{chyba diabel mnie podkusil :evil: }.Niestety trafilam na lekarza KONOWALA,ktory bez dodadtkowych badan kazal pobrac mi jod w tabletkach przez 3 miesiace.Jod sobie pobralam,ale zaczelam zauwazac,ze cos jest nie tak!!!.Nie bede sie juz tu rozpisywac co dokladnie sie zaczelo dzialac bo bym Was tu zanudzila,ale efektem tego leczenia bylo wyindukowanie autoimunologicznej choroby tarczycy{oznacza to,ze moj organizm chce zwalczyc wlasna tarczyce},na skutek przyjecia za duzej dawki jodu w tabletkach.Przy tej chorobie bardzo ciezko jest zajsc i utrzymac ciaze{tak przynajmniej twierdzi moj nowy endokrynolog i pani ginekolog}.

Pani endo.powiedziala,ze lekarz wpedzil mnie w nieuleczalna chorobe poniewaz przed przyjeciem jodu nalezalo porobic jeszcze inne dodatkowe badania i wogole powiedziala,ze przy takich wynikach jak mialam zadne leczenie nie bylo konieczne.PAMIETAJCIE dziewczyny zebykazda diagnoze lekarska skonsultowac jeszcze z innym lekarzem.Sorki,ze tak nudze,ale czasami musze sie komus wyzalic :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha o ile ja sie orientuje ( kontroluje hormony tarczycy co roku ze wzgledu na guzki ktore mam) to zjawisko ktore opisujesz to jest autoagresja. Oraganizm nie rozpoznaje swoich hormonow tarczycy i probuje je zwalczac. Prowadzi to do nadczynnosci tarczycy.

Nieprawidlowosci te leczy sie - jednym z leczenia jest wlasnie podawanie jodu ktory przywraca stezenie hormonalne do normy.

Jak wiec mozliwe ze podawanie jodu wywolalo te nieprawidlowosc???

No i uatoagresja jest wyleczalna.

robilas testy T3, T4 i inne?

Mysle ze powinnas udac sie do bardzo dobrego ginekologa. Od mojego wiem ze jesli kobieta ma zaburzenia hormonow tarczycy to w ciazy musi byc stale tarczyca kontrolowana i dobrane odpowiednie leczenie.

Wazne jest tez aby zrobic poziom hormonow przed ciaza, poniewaz wynik tylko z okresu ciazy nie bedzie wiarygodny poniewaz organizm kobiety w ciazy sam wytwarza wiecej tych hormonow na poczatku ciazy a pozniej sam je obniza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny chcecie zaplanowac płec swojego dziecka?

:p

tu jest tabela chinskiej metody planowania bajbusa

sprawdzialam ja - wiecie co ona sie sprawdza !! :o

sprawdzilam siebie - nic dziwnego ze mam syna.

mama, siora - zgadza sie!!

co wy na to?

http://www.bajbus.pl/index.phtml?ids=zanim&kat=swiadome&tmt=chinska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety jest to choroba niewyleczlna.Choroby autoimunologiczne nigdy nie byly i nie sa wyleczalne.Mozna podawac tylko sterydy na obnizenie odpornosci.

Jezeli chodzi o moja sytuacje to jest to choroba Hashimoto,ktora w moim przypadku zostala wlasnie wyindukowana za duza dawka jodu.Ten jod dodatkowo zaburzyl mi jeszcze przysadke.

Mam co 2 tyg.inny wynik,raz nadczynnosc bardzo duza potem za 2,3 tyg.bardzo duzo niedoczynnosc.

Mialam robione juz wszystkie badania tarczycy .Przy tej chorobie nie wono absolutnie podawac jodu pod zadna postacia.

Lekarze powiedzieli,ze nawet gdybym miala juz wtedy poczatki tej choroby,ale to jest bardzo malo prawdopodobne to i tak nie powinnam dostac jodu bo to tylko ten rozwoj przyspieszylo.Tak czy siak pan doktor niezle mnie urzadzil.Bylam tez u imunologa no i on powiedzial,ze moze mi tylko sterydy zaproponowac.Powiedzial tez ,ze moze byc tak ,ze jezeli zajde w ciaze i ja utrzymam to moze byc tak,ze ta choroba sie cofnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...