Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kiedy dzidziuś?


marylka

Recommended Posts

No niestety jest to choroba niewyleczlna.Choroby autoimunologiczne nigdy nie byly i nie sa wyleczalne.Mozna podawac tylko sterydy na obnizenie odpornosci.

Jezeli chodzi o moja sytuacje to jest to choroba Hashimoto,ktora w moim przypadku zostala wlasnie wyindukowana za duza dawka jodu.Ten jod dodatkowo zaburzyl mi jeszcze przysadke.

Mam co 2 tyg.inny wynik,raz nadczynnosc bardzo duza potem za 2,3 tyg.bardzo duzo niedoczynnosc.

Mialam robione juz wszystkie badania tarczycy .Przy tej chorobie nie wono absolutnie podawac jodu pod zadna postacia.

Lekarze powiedzieli,ze nawet gdybym miala juz wtedy poczatki tej choroby,ale to jest bardzo malo prawdopodobne to i tak nie powinnam dostac jodu bo to tylko ten rozwoj przyspieszylo.Tak czy siak pan doktor niezle mnie urzadzil.Bylam tez u imunologa no i on powiedzial,ze moze mi tylko sterydy zaproponowac.Powiedzial tez ,ze moze byc tak ,ze jezeli zajde w ciaze i ja utrzymam to moze byc tak,ze ta choroba sie cofnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 319
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

aha26 bardzo współczuję :( Masz rację, ja też już się nauczyłam, że diagnozę trzeba konsultować u conajmniej 2 lekarzy... Co do tarczycy, to ona potrafi zadziwiać. Ja przez wiele lat miałam niedoczynność, leczyłam się, nagle poziom tsh zaczął wskazywać nadczynność, ale poziom t3 i t4 ją wykluczał, w sumie nie wiadomo było, co jest. Kazano mi nie leczyć tego, tylko kontrolować. Ja wtedy właśnie planowałam ciążę. No i "wstrzeliłam się" w prawidłowy poziom tsh (skakał jak piłeczka) i pozostał na prawidłowym poziomie przez całą ciążę. Życzę Ci żeby wszystko się unormowało, domyślam się, że znalazłaś dobrego lekarza (?).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka fajne to :) U mnie też się sprawdziło, ale to dziwne, bo to by znaczyło, że wszystkie kobiety, które w wieku 26 lat zaszły w ciążę w kwietniu, mają córeczki :) A z pewnością tak nie jest. A może jest? ;) :o

 

hmmm kto to wie.

kurcze ja mam teraz duze szanse na dziewuche, a mam juz syna .

Przyda mi sie ta tabela :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, to Ty zakładasz, że w tym a tym miesiącu... Oj zderzenie z rzeczywistością bywa okrutne :( Choć i takie szybciutkie realizacje planów się zdarzają! Zatem powodzenia :) Może zacznij kilka m-cy wcześniej ;)

 

 

Oj, nie, dziękuję :wink:

Lepiej później :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziewczyny mam cos lepszego.

Wpiszujecie swoja date urodzenia i meza date urodzenia a komp wylicza wam kiedy robic aby wyszla corka a kiedy zeby chlopak

kurcze ja mam w tym roku na corke czas do 18 maja, pozniej jakis czas chlopak a od grudnia juz przez 4 lata znow corka caly czas

hehe do 18 maja juz wiele nie zostalo, trzeba sie spieszyc, no to lece, pa :wink:

http://www.e-comm.com.pl/pl/fun/boyorgirl.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziewczyny mam cos lepszego.

Wpiszujecie swoja date urodzenia i meza date urodzenia a komp wylicza wam kiedy robic aby wyszla corka a kiedy zeby chlopak

kurcze ja mam w tym roku na corke czas do 18 maja, pozniej jakis czas chlopak a od grudnia juz przez 4 lata znow corka caly czas

hehe do 18 maja juz wiele nie zostalo, trzeba sie spieszyc, no to lece, pa :wink:

http://www.e-comm.com.pl/pl/fun/boyorgirl.html

 

 

jak od razu nie wejdzie to kliknac trzeba u gory - rozrywka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja na chlopca dopiero od 2008 miałabym szansę... Zdecydowanie wolę chińską tabelkę ;)

 

 

heheh pociesze cie ze tabelka czesciej sie sprawdza :wink:

Mam ksiazke pana Wojcika pt. chlopiec czy dziewczynka.

W niej jest bardziej naukowa metoda na zaplanowanie płci - metoda dr Shettera czy jakos tak ( jak cie interesuje to daj znak na priv ), nie mniej jednak tabele chinskie tez sa podane jako wysokoprocentowa metoda planowania.

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdam się na los :) W sumie 2 dziewczynki to też fajnie. Albo może będę próbowała do skutku :o :p Ciekawe co mój mąż na to :-?

 

 

E no dla meza to chyba zadna meka , sama przyjemnosc :p :wink:

Tak powaznie to ja tez moge miec nawet 2 synkow, najwazniejsze zeby bylo zdrowe! na tym mi najbardziej zalezy, bo z synkiem po porodzie najedlismy sie strachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dla męża to z pewnością nie męka, ale co do skutków, czyli ilości tego, co narobi to może już mieć zastrzeżenia :) No ale będzie już za późno :lol: Tak, masz rację Agnieszko, tak naprawdę tylko i wyłącznie zdrowie maluszka się liczy. Jeśli Twój synek miał problemy, to bardzo współczuję, bo to musiał być dla Was koszmar :( Dla mnie niewyobrażalny koszmar...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dla męża to z pewnością nie męka, ale co do skutków, czyli ilości tego, co narobi to może już mieć zastrzeżenia :) No ale będzie już za późno :lol: Tak, masz rację Agnieszko, tak naprawdę tylko i wyłącznie zdrowie maluszka się liczy. Jeśli Twój synek miał problemy, to bardzo współczuję, bo to musiał być dla Was koszmar :( Dla mnie niewyobrażalny koszmar...

 

 

noooo owszem byl koszmar, dwutygodniowy koszmar ( nikomu nie zycze), pozniej 2 letni strach ktory niby juz znikl ale tak naprawde ciagnie sie za mna jak cien. Ale dzieki Bogu moj synek tryska zdrowiem :p a ja po tych doswiadczeniach nie dbam o plec tylko liczy sie dla mnie zdrowie mojego nastepnego dzidziusia :p ( chociaz byloby fajnie miec parke :wink: ).

Co do ilosci - heh ja ciagle mowie ze druga dzidzia juz niedlugo a trzecia okolo 40-stki co by stara szybko nie byc :p :wink:

A moj synek ( 4 latka) juz sie nie moze siostry doczekac , a dzidzia jeszcze w brzuszku nawet nie czeka :cry: No ale to wynik pytan calej rodziny w stylu - chcialbys rodzenstwo?? popros mame i tate o rodzenstwo... itp.

A efekt taki ze synek juz dla siostry poduszke w swoim lozku przygotowal ( mowi ze to dla corki) , miejsce w samochodzie tez ( mnie wygonil do przodu :wink: ), no i pierscionek od dentysty wyciagnal dla ...... siostry :p :wink:

Ja mu tlumacze ze to jeszcze dlugo potrwa zanim sie urodzi i ze moze byc chlopiec a nie dziewczynka , ale on mowi ze to niemozliwe bo musi byc 2 na 2 w domu ( heheh dwa chlopaki , dwie dziewczyny) :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...