aha26 24.05.2005 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 a tak szczerze to najwazniejsze aby było zdrowe - a swoja drogą czy każdego mężczyznę tak przeraża i paraliżuje myśl ze mogłoby dziecko być chore (np. mieć zespół Downa?); juz teraz mąż wymógł na mnie badania prenatalne, nawet jesli nie będzie ku temu żadnych wskazań, ja i tak bym go nie usunęła, nawet jeśli bym wiedziała ze urodzi sie nie do końca w pełni zdrowe... i nie kieruje nim egoizm, ale strach ze jak nas zabraknie to ktoi sie nim zaopiekuje.. anick moj maz mimo wady wrodzonej synka byl silniejszy ode mnie, siedzial nad nim godzinami, przewijal, karmil podczas gdy ja sie balam go nawet podniesc. Mysle ze to zalezy od czlowieka a nie od plci. Ja tez bym nie usunela. Bo np. z taka wada jaka urodzil sie moj synek kobiety decyduja sie na usuniecie ciazy poniewaz wada ta jest powazna, skutki to paraliz konczyn dolnych,wodoglowie, chore nerki, uklad moczowy , dzieci takie nie zyja zbyt dlugo. Ja nie wiedzialam w ciazy ze synek jest chory, dowiedzialam sie dopiero po porodzie. I co sie okazalo? ze moj synek jest calkiem zdrow ( przeszedl powazna operacje ale jest zdrow), nie ma zadnych skutkow choroby, jednynie blizna po operacji, synek chodzi, biega, jest calkiem zdrowy, calkiem , lekarze mowia ze to cud, ze synek znalalz sie w 1% -cie dzieci ktore wychodza z tej choroby. Jak widac cuda sie zdazaja dzieki Bogu. A gdybym wiedzac w ciazy ze jest chory usunela............? Nawet nie chce o tym myslec. Agnieszka,strasznie Ci wspoczuje,ze musialas przejsc taki ciezki okres w swoim zycciu,ale ciesze sie ,ze wszystko dobrze sie skonczylo i ,ze Twoj synek jet zdrowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 24.05.2005 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 aha26 dzieki no nie powiem strachu , leku i placzu bylo, no i modlitwy duzo duzo duzo, ale teraz jest wspaniale, mam tak cudowne, madre, bystre , zwinne dziecko ( heh kazda matka swoje dzieci chwali) ze tamte wspomnienia to juz w lamusie spia na wieki mam nadzieje Pan Bog nie dosc ze dal zdrowie mojemu synkowi to jeszcze inteligencje, wyjatkowosc, indywidualnosc,cieple serduszko no i tak dalej i tak dalej - nie bede przynudzac jest wspanialy! Dzieci sa kochane, wspaniale, no i gdy na nie patrzy sie - szczegolnie gdy spia - to wie sie ze jest ktos kto kocha cie bezgranicznie i bezinteresownie , za to ze jestes poprostu jego mama - no i dla takich uczuc wlasnie zycze wszystkim szybko dzidziusiow upragnionych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 26.05.2005 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2005 U mnie te chiskie tabelki to zupełnie odwrotnie, ale za to z datami urodzenia zgadza się w 100%. Mój ojciec zawsze mówił, że na dziewczynkę, to trzeba gwizdać "w trakcie" . Nie wiem tylko kto ma gwizdać: przyszła Mama czy przyszły Tato. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.05.2005 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Jesli chodzi o facetow to nie wiem jak to jest z kwasem foliowym,ale slyszalam,ze powinni brac witamine c bo wplywa na lepsza jakosc.... Co do wit C - nie wiem, ale panowie powinni lykac beta karoten, kwas foliowy.....z tych bardziej specjalistycznych to androvit i biosteron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.05.2005 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Agnieszka1, wiesz, podziwiam Cię za odwagę. Gdyby moje pierwsze dziecko miało tak poważną wadę wrodzoną, to nie wiem, czy zdobyłabym się na decyzję o drugim ... Dużo zdrówka dla wszystkich przyszłych mam! Ja sie zdecuduje bo: u nas sytuacja wyglada tak: Po miesiacu od porodu dowiedzielismy sie ze akurat u naszego synka wada okazala sie minimalna, bardzo znikoma, dlatego tez jest calkiem zdrowy. Badania genetyczne wykazaly : zapis genetyczny tegoz genu ( odpowiadajacego za wady cewy nerwowej ) u mnie i u meza jest prawidlowy, wada u synka byla znikoma , ryzyko urodzenia przeze mnie drugi raz dziecka z wada cewy newowej jest jak u co 2 -giej kobiety na ulicy. Lykam wiec wieksza dawke kwasu foiliowego i pragne drugiego dzidziusia Aga dzielna babka jestes i strasznie sie ciesze, ze synek jest zdrowy i wsyztsko skonczylo sie dobrze!!! No i powodzenia w tych staraniach!!!!! Oby nie trwaly dlugo!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.05.2005 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 To i ja sie Wam pochwale, bo wlasnie zaczynamy starania po raz 4. Mam nadzieje, ze tym razem zakonczy sie wszystko w terminie. Co prawda juz biore cala baterie lekow, a przez cala ciaze bede dostawac zastrzyki w brzuch, ale czego sie robi dla dzieci??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 30.05.2005 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Moniś bardzo mocno ściskam kciukasy i mam nadzieję że Wasze starania zakończą się sukcesem. Powodzenia !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.05.2005 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Moniś bardzo mocno ściskam kciukasy i mam nadzieję że Wasze starania zakończą się sukcesem. Powodzenia !!!! Monka nie widze innej opcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 30.05.2005 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Monis , ja tez trzymam kciuki baaardzo mocno.TERAZ SIE UDA!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niesia 30.05.2005 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Dziewczyny !!! To jest mój pierwszy post na tym forum i postanowiłam go napisać w tym temacie:) Ja też jestem "po przejściach" ...dlugo nie mogłam zajść w ciążę ale dziś jestem szcześliwą mamą prawie 14-to miesięcznej Jagódki Trzymam kciuki za Was wszystkie !!! Pamiętajcie-wiara czyni cuda ! A dziecko to najcudowniejsze co może się "przytrafić" kobiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.05.2005 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Monis , ja tez trzymam kciuki baaardzo mocno.TERAZ SIE UDA!!!!! Dzieki!!! Wlasnie od jutra zaczynam brac kolejene baaardzo silne leki i zobaczymy co nam z tego wyjdzie....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 30.05.2005 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Dziewczyny !!! To jest mój pierwszy post na tym forum i postanowiłam go napisać w tym temacie:) Ja też jestem "po przejściach" ...dlugo nie mogłam zajść w ciążę ale dziś jestem szcześliwą mamą prawie 14-to miesięcznej Jagódki Trzymam kciuki za Was wszystkie !!! Pamiętajcie-wiara czyni cuda ! A dziecko to najcudowniejsze co może się "przytrafić" kobiecie Gratuluje cudownej coreczki!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 30.05.2005 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Moniś - ja tez sie przylaczam do wspólnego trzymania kciuków!!! :D Jak tylko pojawi sie jakas "fasoleczka" to daj znac!! A tak nawiasem piszac to slyszlam ze po niektórych kuracjach mozna sie spodziewac podwojenego, potrojnego albo i poczwornego szczescia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 30.05.2005 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Moniś - ja tez sie przylaczam do wspólnego trzymania kciuków!!! :D Jak tylko pojawi sie jakas "fasoleczka" to daj znac!! A tak nawiasem piszac to slyszlam ze po niektórych kuracjach mozna sie spodziewac podwojenego, potrojnego albo i poczwornego szczescia!!! Hi,hi,hi,to prawda mozesz sie wstrzelic w trojaczki i dopiero beziesz tyle szescia na raz. Ja np chcialabym miec blizniaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 30.05.2005 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 jeden strzal i odrazu caly domek zapelniony :D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.05.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Moniś - ja tez sie przylaczam do wspólnego trzymania kciuków!!! :D Jak tylko pojawi sie jakas "fasoleczka" to daj znac!! A tak nawiasem piszac to slyszlam ze po niektórych kuracjach mozna sie spodziewac podwojenego, potrojnego albo i poczwornego szczescia!!! Po hormonalnych kuracjach tak sie zdarza...... Ja jestem powazniejszym przypadkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niesia 31.05.2005 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 aha26-dzięki fakt, malutka jest tak słodka i kochana jak nic na świecie Życzę każdej z Was takiego szczęścia !!! A tak na marginesie. Słyszałam żeby za bardzo nie faszerować naszych "panów" witaminami bo to czasami może zaszkodzić zamiast pomóc. Najlepiej skontakować się z jakimś dobrym lekarzem przed taką własną kuracją. Czasami można przedobrzyć... Trzymam kciuczki za wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara_Andrzej 01.06.2005 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 Najlepsze życzenia dla forumowych dzieci (tych w drodze przede wszystkim ) z okazji ich święta!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 06.06.2005 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 To i ja sie Wam pochwale, bo wlasnie zaczynamy starania po raz 4. Mam nadzieje, ze tym razem zakonczy sie wszystko w terminie. Co prawda juz biore cala baterie lekow, a przez cala ciaze bede dostawac zastrzyki w brzuch, ale czego sie robi dla dzieci??? MONIS !!!!!!!!! ciesz sie baaardzo! nie wiedzialam!!!! nie chwalilas sie na innych forach trzymam za Ciebie mocno kciuki!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasztanka 06.06.2005 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 Moniś - ja tez sie przylaczam do wspólnego trzymania kciuków!!! :D Jak tylko pojawi sie jakas "fasoleczka" to daj znac!! A tak nawiasem piszac to slyszlam ze po niektórych kuracjach mozna sie spodziewac podwojenego, potrojnego albo i poczwornego szczescia!!! Po hormonalnych kuracjach tak sie zdarza...... Ja jestem powazniejszym przypadkiem BEDZIE DOBRZE MONIS !!!!!!!!!!!!! zobaczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.