Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fugowanie, fugi - problem


Recommended Posts

Witam wszystkich, mam płytki Paradyż Pedros bianco, do nich dobrałem fugę Mapei 130 jaśmin, fugi połozone, płytki umyte ale kolor fugi to nie to, fugi są prawie białe, kolor właściwy mają tylko jak są mokre, jakby zetrzeć wierzchnią warstwę fugi to pod spodem widać że jest ten własciwy kolor. Jaka może być tego przyczyna?? Czy fuga ściemnieje po okresie "dojrzewania"?, czy po zaimregnowaniu np: Delfinem? czy może zbyt mocno moczyłem podczas czyszczenia i się po prostu wierzchnia warstwa wymyła z barwnika? i pod spodem jest dopiero właściwy kolor? Na razie zafugowałem tylko salon, ta samą fugą będzie robiony korytarz więc chciałbym nie popełnić znów jakiegoś ewentualnego błędu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie cholerni "fachowcy" położyli płytki (tristan i izolda), zafugowali podłoge na brązowo (jak dotąd ok) a potem bez położenia folii zamontowali i wyrównali gładzią gipsową sufit podwieszany. Tragedia! Fugi białe - musiałem szorować - a po szorowaniu już nie to. Załamka. Kupiłem delfina ale boję się zabezpieczać takie dziadostwo. A może właśnie delfin ujednolici barwę )już nie taką jak była, ale chociaż żeby byłą jednorodna).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie cholerni "fachowcy" położyli płytki (tristan i izolda), zafugowali podłoge na brązowo (jak dotąd ok) a potem bez położenia folii zamontowali i wyrównali gładzią gipsową sufit podwieszany. Tragedia! Fugi białe - musiałem szorować - a po szorowaniu już nie to. Załamka. Kupiłem delfina ale boję się zabezpieczać takie dziadostwo. A może właśnie delfin ujednolici barwę )już nie taką jak była, ale chociaż żeby byłą jednorodna).

 

Kup jeszcze szopa i za pomocą starej szczoteczki do zębów przeszoruj te fugi szopem.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest na to sposób:

przyzwyczaić się :lol:

 

Mam ten sam problem, ale zamiast fugować jeszcze raz wolałem się przyzwyczaić.

Również stosowałem fuge Mapei. Ciekawe, czy to aby nie jest wada tych "tanich" :evil: produktów

 

Hmm, mam inny trochę plan, wyszoruję je na sucho (próbowałem i wychodzi kolor właściwy), potem impregnacja i zobaczymy, no i mam nauczkę na później:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Mam swiezo zafugowane plytki i kilka swiezych problemow (gorszego pechowca ode mnie to forum chyba nie mialo):

 

1. Sciana - 2 rozne kolory fug (dopasowane do koloru plytek):

 

Ceresit 04 (srebrnoszara) 3 mm: na dolnej (i, jak na ironie, zaslonietej szafkami) czesci sciany jednolity jasny kolor, jak we wzorniku. Gorna czesc (o zgrozo, widoczna) ma fugi niejednolite, czesciowo jasniejsze a czesciowo jeszcze ciemne. Jesli zalozymy, ze miejsca te sa jeszcze mokre i dojda - sprawy nie ma. Jesli przyjmiemy gorsza wersje, ze sknocil cos plytkarz i z tego powstaly przebarwienia - co z tym robic?

Czy mozna przemyc sucha juz fuge woda z octem (jak radza plytkarze) i wtedy nabierze jednolitego koloru (ale czy wlasciwego czy moze - o zgrozo - rownomiernie sciemnieje) czy tez sa inne sposoby na ratowanie sytuacji (poza powtornym fugowaniem oczywiscie)?

 

Mapei 113 (jasmin) 3 mm: tutaj kolor ogolnie bardziej rownomierny ale sa 2 defekty: po pierwsze fuga ma nierownomierny ksztalt - glebokosc i szerokosc, co wyglada ohydnie. Miejsca zbyt wypukle, ktore praktycznie licuja sie z powierzchnia plytki, mozna pewnie podszlifowac ew. podskrobac, zeby lepiej to wygladalo (ale Mapei jest twardy i nie wiem, czy da rade). A co z miejscami zbyt wkleslymi? Czy mozna wyrownac je nowo zarobiona fuga? Czy nie powstana przebarwienia ew. inne roznice?

Drugi defekt (zwiazany z moim poprzednim pomyslem na poprawe fugi): w ten wlasnie sposob probowal rownac swieze jeszcze i mokre fugi plytkarz, ze tam, gdzie zauwazyl dolki we wczesniej polozonej fudze dosmarowywal nowo zarobiona fuge twierdzac, ze na 100 % bedzie ten sam kolor. W tej chwili widac fatalne roznice w odcieniu i fakturze (ta nowo nakladana jest jakby chropowata).

 

2. Podloga - fuga 5 mm Mapei 130 (szara). Fuga o rownej szerokosci ale znowu 2 defekty:

po pierwsze ma nierowna glebokosc i w niektorych miejscach prawie licuje sie z plytka a w innych sa 2-milimetrowe wglebienia. Czy dolki mozna dofugowac nowo zarobiona fuga?

 

po drugie w miejscu laczenia 4 plytek (krzyze) fuga jest jasna - wg mnie taka, jak we wzorniku natomiast w innych rejonach jest sporo ciemniejsza. Jest prawdopodobienstwo, ze jeszcze nie jest zupelnie sucha (zarobiona przez plytkarza fuga podlogowa byla b. rzadka, lejaca sie - twierdzil, ze musi miec wiecej czasu na zmywanie fugi zanim sie "sciagnie" i celowo zrobil taka rzadka) ale jest tez takie, ze cos jest skopane i przebarwienia zostana na stale.

 

LUDZIE RATUNKU ja juz mam dosc robie przerwe w remoncie i jade na spoznione wakacje, ale nie chce myslec o tych cholernych pseudofachowcach, niedorobionych cwaniakach i morzu kasy wylanej w bloto min. na te plytki. Plytki polozone OK, ale fuga = dramat. Mozecie cos poradzic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No gosc mnie rozwalil, calkowicie. Po obejrzeniu fug nie potrafi stwierdzic, dlaczego sa przebarwienia na danej powierzchni skoro fugowal ja fuga z jednego "zarobu". Powiedzial, ze chyba jest cos nie tak z woda u mnie (woda z sieci miejskiej :) i ze nigdy wczesniej tak mu sie nie zdarzylo. Miesza w zeznaniach, chce czyscic to woda z octem twierdzac, ze fuga zrobi sie rownomierna. W jednej chwili wpadl na genialny pomysl, zeby przejechac fugi olejem do fugowania klinkieru - tylko nie wzial pod uwage jednego, ze mnie interesuje kolor fugi taki, jak we wzorniku, a nie ciemnotlusty od jakiegos oleju. Oczywiscie z glowy mu wybilem ten pomysl. Na razie walczy, szlifuje papierem sciernym, dofugowuje, czysci. Boje sie tylko, zeby nie bylo gorzej po tych wszystkich poprawkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...