Frankai 02.02.2002 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2002 Skunks - uważam, że tzw. angielka może być super pomysłem na stylizowany dom, ale to zależy od wnętrza. Wydaje mi się, że ma dużo jednak więcej wad. Wymienię tylko 4:- częstotliwość dokładania - przy zamkniętych paleniskach robisz to np. co 8h, - super gorącą płytę (dzieci !!! A propos to chyba szyba od kominka też jest za gorąca dla nich, a nikt nigdy o tym nie pisał. Czy "kominkowcy" nie mają dzieci?)- niższa sprawność w oddawaniu ciepła (więcej pójdzie w komin),- problemy z DGP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlaniec 02.02.2002 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2002 Brawo Frankai trafiłeś w samo sedno z tą gorącą szybą kominka i jego innymi elementami. "Kominkowcy" chrońcie swoje pociechy przed kontaktem z gorącym kominkiem. Tutaj pojawia się jeszcze inne zagrożenie, zagrożenie powstania pożaru, znając pomysłowość dzieci. Myślę że powinno się stawiać w takim wypadku jakieś parawany z siatek, tak jak stawia się przed kominkami otwartymi, tzw. łapacze iskier. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PanRopuch 04.02.2002 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2002 Frankai i Budowlaniec - racja całkowita z tą szybą. jak sie dorobimy potomstwa, to będziemy musieli ten problem rozwiązać. Frankai - jeszcze jedno do Twojego rankingu: w takim razie ogrzewanie koksem nie jest tansze (po uwzglednieniu nakladu codziennej pracy, takze z popiolem) od gazu z sieci. Trzeba tez "pilnowac" temperatury, co w przypadku gazu zalatwia automatyka. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 04.02.2002 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2002 Frankai oczywiscie masz racje, dzieki za zestawienie.Szyba w kominku oczywiscie jest goraca i rozwiazanie Budowlanca jest OK pod warunkiem ze dziecko nie wywali parawanu na szybe to znaczy ze parawan nie moze byc za wysoki. Najlepiej to dziecku pokazac ze gorace nawet lekko sparzyc to wtedy wie ze podchodzic nie wolno a bron boze otwierac czy cos wkladac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PanRopuch 04.02.2002 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2002 Pitbull, niestety dziecko moze też (niechcący) zbić szybę podczas zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 04.02.2002 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2002 Tym co się ucieszyli z mojego zestawienia przypominam, że były to ceny SZACUNKOWE SPRZED 2 LAT. Ma to wyrobić jako taki pogląd tym co wiedzą mało na ten temat. Każdy kto się bardzo zastanawia nad kosztem a nie formą, musi sobie policzyć sam bieżące ceny, a i tak to się zmienia co rok, bo ceny gazu i oleju idą w parze z ropą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 04.02.2002 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2002 Przeciez dziecko wszystko robi niechcacy a wlasciwie to sie samo stalo. Wychodzac z tego zalozenia to nic w domu ci nie ustanie, a kazdy chce miec ladnie i schludnie. Trzeba pilnowac i przestrzegac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 04.02.2002 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2002 Pitbull ma rację - nie można dać się zwariować. Masz raczkujące dziecko - stawiasz osłonkę "nie do przejścia". Dziecko większe to mu wytłumaczysz (np. przypiekając kontrolnie rączkę). A jak masz diabła nie dziecko to nawet rezygnacja z kominka nie pomoże, bo np. wejdzie na dach i będzie fruwać, itp. Trzeba wiedzieć kiedy i jakie zabezpieczenia stosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlaniec 04.02.2002 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2002 Z tym przypiekaniem rączek to żeście dołożyli do kominka. Gorzej jak zobaczy to jakiś życzliwy sąsiad - wyrok pewny z pozbawieniem praw rodzicielskich włącznie. Ale poważnie. Sprawa na pewno ważna. Kiedyś w dobie braku łazienek i bieżącej ciepłej wody, gotowało się wodę w garach na kuchniach węglowych (takich jaką chce postawić sobie Skunks) na rodzinne sobotnie kompanie. Przypadki popażeń dzieci w tamtym okresie były nagminne, oby popażenia kominkami nie okazały się problemem społecznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 04.02.2002 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2002 Oczywiście żartowałem z przypiekaniem. Mój 1.5 roczny synek bardzo chciał się pobawić kubkiem z gorącą kawą, no więc najpierw mu trochę potłumaczyłem (czasem dziwię się ile ta "bestyjka" rozumie jak mu się coś tłumaczy), a potem tak chwyciłem kubek, by nie miał szans się oblać i na ułamek sekundy dotknąłem jego rączką kubka. Oczywiście nie było mowy o żadnym oparzeniu, ale wie, że kubek to "ała" i umie go dotykać, a nie tyka się grzejnika w łazience (ten jest bardzo gorący, bo pierwszy w starej instalacji) ani niczego, od czego czuje idące ciepło). Dlatego ostrzegłem o kominku, ale wiem, że można dojść z dzieckiem do porozumienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
locus_bw 04.02.2002 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2002 To od dzieci wrócę do pierwotnego tematu i trochę go poszerzę.Ostatnio zmieniłem pomysł z:kominek + system rozprow. + uzupełniające podłogowe+ konwektory w sypialni na:kominek + system rozprow. połączony z klimatyzatorem i rekuperatoremczekam w tej chwili na ofertę - jak tylko będzie podziele się z Wami ile to wyhcodzi dla 87-cio metrowego minidomku.Ogrzewanie powietrzem to chyba ten rodzaj o jakim wiem najmniej, możecie się podzielić tym co Wy wiecie?Pozdrawiam BoG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 05.02.2002 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2002 Zwrócę Wam jeszcze na coś uwagę. Znajomi kupili kominek z wkładem i bez powodu pękła im szyba. Pękła pionowo od dolnej śruby mocującej do górnej, więc na moje oko wyglądało to na wadę zamocowania albo błąd materiałowy. Znajomi wezwali serwis (kominek na gwarancji) i okazało się, że gwarancja szyby nie obejmuje!!! Jakoś dogadali się i szybę im wymieniono gratis, ale domyślacie się ile by było zachodu z udowodnieniem producentowi wady materiałowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.02.2002 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2002 Kiedy kupowałem wkład kominkowy sprzedawca poinformował mnie, że szyba może pęknąć jeżeli jest źle zamocowana lub ma wadę materiałową. Zaznaczył, że może to się stać tylko przy pierwszym rozpaleniu. W takim układzie zaprosiłem go na pierwsze rozpalenie, którego sam dokonał. Szyba pękła, chłop bez gadania dał nową, rozpalił znowu i od tej pory jest wszystko OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 05.02.2002 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2002 U znajomych pękła po miesiącu użytkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.02.2002 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2002 Kupujac kominek trzeba pamietac o szybie, ktore moga peknac same lub mozna je niechcacy uszkodzic. Duza szyba panoramiczna z dobrego kominka kosztuje z tysiac zlotych. Dlatego lepiej kupowac kominki z drzwiczkami lamanymi skladajacymi sie z czterech mniejszych szybek. Latwiej taki kominek zaladowac drewnem, otwarcie zajmuje mniej miejsca, brudzi sie mniejsza powierzchnia podlogi przed kominkiem. Szyba w takim kominku tez moze peknac, ale prawdopodobienstwo jest mniejsze (ze wzgledu na powierzchnie). Jesli peknie to zazwyczaj jedna, a nie wszystkie. Wymiana malej szyby jest kilka razy tansza od szyby panoramicznej.pzdrBob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 05.02.2002 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2002 Anonimowy - masz trochę racji, ale nie budujemy szałasu tylko dom. Ja dałem okna na poddaszu okna tak jak wpisane w projekcie, choć wydawało mi się, że 118 to będą za krótkie. Teraz żałuję, że nie dałem trochę więcej kasy i 140, więc lepiej przemyśleć oszczędności. Aha i zapytajcie żonę (męża) co o tym sądzi - to też jest ważne. Z tym pierwszym rozpaleniem też tak zrobię. Dzięki za radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 05.02.2002 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2002 Niezlaenia czyszyba jest mala czy nie ma nie pekac i to jest podstawowe prawidlo ktorego trzeba sie trzymac.Zainetersuj sie wymiennikiem ciepla ale troche innego rodzaju mianowicie bez rekuperatora odbierajacego cieplo z powietrza wydalanego tylko nastepujaco:Rury doprowadzajace swieze powietrze prowadzisz w ziemi, obok nich rury z wydalanym cieplym powietrzem ktore ogrzewaja zarazem powietrze doprowadzane do budynku. Oczywiscie przy odbiorze w budynku musi byc ogrzewacz dalszy powietrza ale wydaje mi sie ze jest to instalacja mniej kosztowna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.02.2002 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2002 On 2002-02-05 14:35, pitbull wrote: Rury doprowadzajace swieze powietrze prowadzisz w ziemi, obok nich rury z wydalanym cieplym powietrzem ktore ogrzewaja zarazem powietrze doprowadzane do budynku. Trzeba by jeszcze na rownoleglym odcinku te przewody odizolowac wspolnie od otoczenia gruntu. Inaczej cieplo ze zuzytego powietrza domowego bedzie rownoczesnie tracic sie w gruncie. Poza tym przy wspolnym odizolowaniu uniknie sie grozby przemarzania wzdluz przewodu doprowadzajacego pod fundamentami i podloga w czasie silnych mrozow kiedy czerpnia nie zdola ogrzac swiezego arktycznego powietrza do tych powiedzmy 4 stopni Celcjusza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karola 05.02.2002 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2002 Przeszuje wszystkie wątki o ogrzewaniu kominkowym i przypatruje sie waszej dyskusji - ponieważ nasz projektant uważa, że sammym kominkowym ogrzejemy dom. Bedzie to parterówka 120 m (powiększyło się gdyby ktoś pamętał, że miało być 100) Ja mu nawet wierzę, że ogrzejemy - ma być trójwarstwowa ściana i wata 15 - ale kurcze to chyba mało wygodne dokładac co chwilę? Natomiast nastrój i efekt wizualny będzie na pewno super - w to wierzę. o pekających szybach i gorących rączkach - nie wspomnę A co z ewentualnymi wyjazdami?? A jak wowczas zaopatrywać sie w ciepłą wodę? Napiszcie - jak sądzę większośc z was już wybrała - z czym łączycie kominek? Gaz? Elektra? Olej? Locus napisz jak ma wyglądać to twoje połączenei? Napiszcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PanRopuch 06.02.2002 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2002 Frankai, pozwól że wrócę jeszcze na chwilę do przytaczanego przez Ciebie zestawienia. Koszty ogrzewania olejem i propanem mają się w nim w stosunku do energii elektrycznej jak 9:10. Zdaję sobie sprawę, że olej o gaz płynny są drogimi nośnikami energii, ale te proporcje są chyba mocno zachwiane... Czyżbym się mylił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.