Joanna i Janusz 23.04.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2005 W obecnych czasach tochyba najbardziej Niemcy potrzebują papieża ze swojego narodu, to pobudza i otwiera oczy na wiele spraw,których nie zawsze chce się konkretnie zobaczyć. A dla mnie jak to już wyżej napisano jest to nasz papież Benedykt( choć smutno jest w tych szatach widzieć inną osobę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 24.04.2005 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Benedykt XVI Niedobrze.... bardzo niedobrze....... Miałam nie pisać, bo po moim poddawaniu pod rozwagę blokowania postów w tym dziale nie wiedziałam za bardzo, czy mam prawo moralne. Jeden dzień wytrzymałam Dłużej nie potrafię nie pisać. Każdy ma prawo pisać, i chyba każdy ma prawo wyrazić swoją opinię. Byłem pewien, że wyrażam jedynie swoje zdanie, że mam do tego prawo, że nikt nie poczuje się dotknięty - w końcu to moje zdanie i nikt nie musi się ze mną zgadzać. Nie miałem na myśli tego, że wybór imienia Benedykt [wraz z tym, co ze sobą niesie] jest "bardzo niedobry". To chyba było jasno domówione w moich postach. Bo jakże wygodnie jest byc katolikiem, który nie chadza do kościoła w niedzielę (po co? nie chce się, wygodniej skoczyć na zakupy), rozwodzi się, gdy małżonek znuży, kradnie to i owo w pracy. No ale jest się katolikiem tylko nie spętanym nieżyciowymi dogmatami, prawda? Mam nadzieję, że to nie było ad personam ? Zresztą - od lat nie jestem katolikiem. Musiałbym bardzo ważyć słowa, by móc o sobie powiedzieć, żem bliski chrześcijaństwu. Może to mnie różni od byłych współwyznawców ? Zwłaszcza tych opisanych powyżej przez Ciebie ? Ponury! Ja naprawdę mam ogromny szcunek do tego, co piszesz, i dlatego to Twoje "oj niedobrze" cokolwiek mnie zakłuło. A nie do końca było domówione, że wybór imienia Benedykt, wraz z tym co z sobą niesie, nie jest naardzo niedobry. To było trochę ad personam. Taką wygodnicką postawę przerabiałam ja przez kilka ostatnich lat. I masa moich znajomych też taki typ religijności lansuje. Jest w Ewangelii napisane - bądż zimny albo gorący. I dlatego podziawiam wielu niewierzących za ich postawę moralną a wstydzę się za siebie i moich "współwyznawców" jak to określiłeś. A islamu bym tak ciągle nie demonizowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 24.04.2005 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Papież powinien być jak wzorzec, który nam służy do oceny, jak bardzo się od niego różnimy. I tylko od nas zależy, czy będziemy bliżej czy dalej..... I czy ten wzorzec jest tym, do którego chcemy dążyć. Posłannictwem Papieża jest przetłumaczyć na wszystkie języki świata i wszelkimi dostępnymi sposobami, co to jest ten wzorzec i co możemy lub powinniśmy zrobic, by być jak najbliżej niego. Ten wzorzec przetrwał 2000 lat, a drogi do niego prowadzące zmieniały się tak, jak się zmieniał świat przez te lata. Jakie czasy, takie metody. Nie wyobrażam sobie jednak, jaki byłby teraz, gdyby każda epoka zmieniała go w zależności od swoich aktualnych pomysłów. Modlę się za Benedykta XVI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 25.04.2005 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Abromba, Ella, Fizyk...Czytamy Wasze posty z duuużym uśmiechem na twarzy. Miło, że inne osoby myślą podobnie jak my. Jesteśmy katolikami i podpisujemy się pod tym co napisaliście. Za miłym uśmiechem i żartami Jana Pawła Wielkiego stały mocne i zadecydowane słowa, które nam przekazywał. Dzięki Jestem zadowolony z tego, że naszym nowym Papieżem jest Benedykt XVI. Kosciol potrzebuje umocnienia zasad, odwagi, jasnego spojrzenia na zasady Ewangelii, umocnienia tradycji. Kosciol nie moze kierowac sie modą i radami osob mu wrogich (uważających sie czesto za "reformatorów", "postępowców".) Kazania i ostatnie wypowiedzi Benedykta XVI trafiają mi do serca, zaczynam dokladnie realizowac w zyciu prawdy wiary, ktore przekazywał nam Jan Paweł II, a wyraznie kontynuacje Jego dzieła podkresla Benedykt XVI. Papieza o jasnych poglądach, stanowczego, jak również odnowy oraz wskazania drogi i wsparcia potrzebuje szczegolnie Kosciol w Niemczech i Europie Zachodniej. Kosciol ten jest słaby ze wzgledu na istniejący szczegolnie w tych społeczenstwach relatywizm oraz "poprawnosc polityczną". Nie mówmy o koniecznosci zmian w Kosciele, zastanówmy sie, czy te zmiany nie są konieczne przede wszystkim w nas samych, w naszym najbliższym otoczeniu. Bądzmy silni wiarą, nie poddawajmy sie przeciwnosciom i fałszywie pojetej wolnosci. Teraz my rowniez przyjmijmy odpowiedzialnosc za nasze rodziny i nas samych, a nasze życie niech bedzie świadectwem dla innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 26.04.2005 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2005 Inauguracyjna homilia Benedykta XVI, 24.04.2005r. Orędzie do kardynałów, 20.04.2005r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 26.04.2005 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2005 Oto co znalazłam w necie jeszcze przed Konklawe : http://www.ratzingerfanclub.com Stronka teraz ewaluowała : http://www.popebenedictxvifanclub.com/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.