Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Czy ktos moze mi opisac swoje doswiadczenia z ogrzewaniem podlogowym? Wiem, ze poczatkowa inwestycja w ogrzewanie podlogowe jest wieksza od kupna grzejnikow. A jak wyglada codzienna eksploatacja (pytam o koszty)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy ktos moze mi opisac swoje doswiadczenia z ogrzewaniem podlogowym? Wiem, ze poczatkowa inwestycja w ogrzewanie podlogowe jest wieksza od kupna grzejnikow. A jak wyglada codzienna eksploatacja (pytam o koszty)

Przede wszystkim pamietaj o dużej bezwładności podłogówki.Ma to znaczenie zwłaszcza jesienią ,kiedy w dzień jest jeszcze ciepło ,ale wieczorem dobrze coś wrzucić do pieca-zanim sie podłogówka nagrzeje to może być juz rano ,a grzejnik "zrobi "to w ciągu kilku -kilkunastu minut.

Chociaż można wstawić kominek i sie troszkę poratować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-613547
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj w najnowszym muratorze - tam jest o instalacjach mieszanych. Mam 1 uwage do sterowania podłogówką: na parterze mam plytki i generalnie podłogówka jest super, z wyjatkiem lazienki, gdzie poswiecilem 2 tygodnie na regulacje podlogowki, bo notorycznie bylo zbyt cieplo. Lazienka staje jest zamknieta, ruch powietrza maly, wiec sie przegrzewalo. Po kazdym ruchu pokrętlem regulacyjnym musialem czekac ok. doby żeby sie przekonać czy już, czy jeszcze przytłumić. Na koniec, jak juz w łazience przytłumilem, to przyszly mrozy i zrobilo sie zimniej. I tak apiać od nowa. Proponuje w takich sytuacjach także grzejnik, a podłogówke trzymac przytłumioną na minimum.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-615008
Udostępnij na innych stronach

Jak masz piec kondensacyjny to w związku z zasilaniem niższymi parametrami podłogówki będziesz miała oszczędności.

Pamiętaj o wspominanej bezwładności takiego ogrzewania. Nie zawsze będziesz miała ciepło wtedy gdy bedziesz chciała.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-615044
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowałem się na ogrzewanie mieszane.

Ad łazienki to mam malutką podłogówkę (jakieś 1,5-2m2) aby grzało w stopy, a dodatkowo wstawiłem wielką grabinkę z firmy TERMIX "Luna łuk" (polecam, ładne maja i ceny tez niezłe) o wymiarach ok. 120x85 cm.

Będę tez miał kratkę z kominka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-615064
Udostępnij na innych stronach

Przekorku i tutaj kłania się dobrze wyliczona podłogówka, układ mieszający i sterowanie pogodowe

Tylko, że ja mam uklad mieszający, oraz sterowanie pogodowe i generalnie to dziala. Problemem jest to, że tylko lazienka na parterze ma charakter zamkniety, wiec tam sie cieplo kumuluje, a z reszty parteru stopniowo ucieka schodami na poddasze. Wiec tylko lazienka wymaga tlumienia. Problem znika, jesli sie trzyma drzwi do lazienki otwarte - ale trudno wtedy korzystac z WC 8) .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-615228
Udostępnij na innych stronach

...Problemem jest to, że tylko lazienka na parterze ma charakter zamkniety, wiec tam sie cieplo kumuluje, a z reszty parteru stopniowo ucieka schodami na poddasze. Wiec tylko lazienka wymaga tlumienia. Problem znika, jesli sie trzyma drzwi do lazienki otwarte - ale trudno wtedy korzystac z WC 8) .

 

A co z wentylacją? Może tu coś "powalczyć" np. wentylator z termostatem.

Wtedy ustawisz sobie ogrzewanie tak żeby na pewno było dobrze a nadmiar w komin :( niestety.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-615295
Udostępnij na innych stronach

Ale przy podłogówce sterowanej np. zaworami strefowymi z osobnymi czujnikami (termostatami) nie ma problemu z przegrzewem pomieszczeń.

Więc dobre sterowanie i problem z głowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-615749
Udostępnij na innych stronach

jestem szczęśliwą posiadaczką podłogówki po jednym sezonie. ułożona w całym domu. projekt (BARDZO WAŻNY) i materiały - purmo. w każdym pomieszczeniu są osobne pętle grzewcze i najprostsze termostaty. do tego termostat główny + pogodówka.

jestem zadowolona, temperatura w domu na stałym zadanym poziomie (tam gdzie ma być cieplej jest, tam gdzie chłodniej no problem). Pamiętając o dużej bezwładności pierwsze załączanie (po nocnym chłodzeniu) ustawiłam na godz. przed moim wstaniem i jest ok tzn. od godz.6.00 ma być 19, więc piec załącza się od 5.00 i na 6.00 mam 19. Dzięki regulacji pogodowej nie ma efektu przegrzewania, gdy wzrasta temp. na zewnątrz piec wyłącza się na tyle wcześnie, że nie mam sauny.

 

swojego wyboru nie żałuję. wygoda. zero grzejników na ścianach, a przysłowiowe koty układają się po kątach, a nie (jak twierdzą niektórzy) fruwają w powietrzu (to, nie ta temperatura podłogi, żeby powodować aż taki ruch).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-616282
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ja mam uklad mieszający, oraz sterowanie pogodowe i generalnie to dziala. Problemem jest to, że tylko lazienka na parterze ma charakter zamkniety, wiec tam sie cieplo kumuluje, a z reszty parteru stopniowo ucieka schodami na poddasze. Wiec tylko lazienka wymaga tlumienia. Problem znika, jesli sie trzyma drzwi do lazienki otwarte - ale trudno wtedy korzystac z WC 8) .

 

zamontuj w łazience najprostszy termostat i ustaw temp jaka ci odpowiada w tym pomieszczeniu. problem zniknie. wszystkie łazienki są pomieszczeniami zamkniętymi. u mnie ma termostat i tego problemu nie odnotowałam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-616293
Udostępnij na innych stronach

Wszytsko to co piszecie jest prawdą i wszyscy maja racje ale są minusy których nie podajecie. Podłogówka aby byla najefektywniejsza wymaga w dużej cześci pomieszczeń montazu płytek - w zimie jest pieknie bo ciepło w stopy - gorzej jest w takie dni jak teraz - włączeni podłogówki bo bedzie szybko nie będzie ciepło a kiedy to juz nastapi to bedzie za gorąco. Pozatym płytki starasznie wychładzaja pomieszczenia szczególnie kiedy sa poożone na duzych powierzchniach. Jesli nie podjełaś jeszcze decyzji proponuje odwiedzić kilka domów z takimi rozwiązaniami i wtedy decydować, w zimie jest super ale miszkamy cały rok.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-616317
Udostępnij na innych stronach

Daru - no i zależy co komu się...

 

płytki mam w całym domu i dla mnie jest ok (np. w sypialni o strukturze drewna). ale i są panele przystosowane do tego rodzaju ogrzewania. ja dokonałam takiego wyboru bo, tak chciałam.

 

piec mam włączony non stop tzn. jeżeli temp. przekracza nie pamiętam ale chyba 14-15 na zewnątrz, to następuje automatyczne rozłączenie funkcji grzania. gdy temp niższa piec jest w gotowości, a suma temp. zewnętrznej + wewnętrznej powoduje że piec albo się załącza albo nie.

 

co do chłodu płytek - owszem po za sezonem grzewczym są zimne, ale bez przesady. ci co nie mają podłogówki też posiadają kafle co najmniej w łazienkach. i co? latem fruwają? a po enty, kto ci każe chodzić na boso?

 

ja nikogo nie namawiam, tak chciałam i wyboru nie żałuję, a stereotypy? zawsze będą

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-616370
Udostępnij na innych stronach

czupurek - wiesz jest malo osób które przyznaja sie do tego że popełnili błąd wybierając jedno lub drugie rozwiązanie. Nie twierdze ze żałujesz - napewno pytki bez podłogówki to błąd - ale wg mnie (i nie tylko) płytki w salonie czy sypalni to juz chyba lekka przesada.

Ale jak ktos lubi ....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-616426
Udostępnij na innych stronach

oczywiście. w trakcie budowy zastosowałam (lub nie) wiele rozwiązań których żałuję

ale podłogówka w moim przypadku - to jest to. i kafle - wbrew pozorom też były u mnie idealnym rozwiązaniem. między innymi dlatego, że większą część domu mam otwartą z bezpośrednimi wyjściami na ogród, mam też dużego psa (małego też :p ), które hasają po ogrodzie, ale mieszkają w domu - a psy niestety brudzą, a deski zniszczyłyby się napewno (wiem bo takie miałam w mieszkaniu).

 

więc ja płytek ani podłogówki nie żałuję. żeby nie było idealnie - nie mogę sobie darować, że kupiłam tak drogie i wypasione drzwi zewnętrzne.

 

the end

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-616516
Udostępnij na innych stronach

Ja wraz z moją żoną z powodu ogólnego uwielbienia do drewna :wink: musieliśmy zrezygnować z podłogówki w salonie (będzie parkiet) i na parterze mamy ogrzewanie w układzie mieszanym: salon - grzejniki, kuchnia, hol, wiatrołap i WC- grzejniki+podłogówka (w WC taka symboliczna aby trochę zagrzało płytki), a w gospodarczym, kotłowni same grzejniki. Garaż nieogrzewany. Na poddaszu są grzejniki, tylko w łazience dodaliśmy jeszcze podłogówkę.

Myślę, że układ mieszany to dobre rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32006-grzejniki-czy-ogrzewanie-podlogowe/#findComment-616622
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...