Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Swego czasu dzieliłem działkę pod moją budowę (dom już stoi) Geodeci powkopywali kamienie graniczne, ale w jednym narożniku wkopali pręt zbrojeniowy twierdząc że tak można. Sprawy wszystkie są załatwione notarialnie działka ma księgę wieczystą z punktu widzenia prawnego wszystko wydaje się OK. Spokój zaburza mi tylko jedno geodeci skasowali 50% zapłaty resztę mieli dostać po zatwierdzeniu podziału. Jak wspominałem wszystko prawnie jest załatwione, zadzwonili wię prosząc o resztę zapłaty ja im powiedziałem że dostaną jak wkopią kamień graniczny powiedzieli że OK. Mineły już dwa lata ja mam pręt zamiast kamienia onio nie mają pieniędzy CO O TYM MYSLEĆ??????

POzdrawiam Tomek123

 

PS Nadmieniam że przy tym prencie płot sąsiada na długości 30 m wchodzi 30 cm na moją działkę, ja chcę to sąsiadowi odpuścić bo zrobił to w niewiedzy ale co z tym prentem

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/
Udostępnij na innych stronach

Ciesz się, że masz pręt. Mogłeś mieć rurkę lub butelkę zakopaną dogóry dnem w kopcu.

Jeśli pręt jest dokłądnie tam gdzie powinien być to możesz samodzielnie wkopać w to miejsce kamień z krzyżem, ale pod warunkiem, że przecięcie krzyża trafi dokłądnie w to miejsce gdzie był pręt.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-613488
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego tak bardzo ci zależy na kamieniu granicznym. Nie masz sporu

z sąsiadem,odpuszczasz mu te parę centymetrów, to stawiaj płot i po sprawie.W dzisiejszych czasach kamień graniczny to nie to samo co kilkadziesiąt lat temu, bo każdy może sobie taki wkopać za 10 minut.

A gdzie jest naprawdę granica , to i tak wiedzą (albo i nie ) tylko geodeci.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-613867
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń w wytyczaniu mojej granicy może być to pręt, ale musi być to napisane w protokóle granicznym (tak mam u mnie z tym, że sąsiedzi go wyrwali ze złości) :) A co do zmiany/wymiany pamiętać trzeba , że naruszenie znaków granicznych jest karalne. pozdr Ewa
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-614241
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się, u mnie tynkarze zostawili 0,5 T tynku a ja im wstrzymałem 1000 zł z wynagrodzenia do czasu zabrania tego i posprzatania. Minęło pół roku,m sam posprzatałem i materiał wywiozłem a oni palcem nie kiwneli.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-614392
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń w wytyczaniu mojej granicy może być to pręt, ale musi być to napisane w protokóle granicznym (tak mam u mnie z tym, że sąsiedzi go wyrwali ze złości) :) A co do zmiany/wymiany pamiętać trzeba , że naruszenie znaków granicznych jest karalne. pozdr Ewa

Witam.

A jak w takim razie zrobić ogrodzenie działki? Może ktoś podpowiedzieć?

Ja głupi myślałem, że zastąpie pręt słupkiem ogrodzeniowym i będzie OK

Z drugiej strony mam (o ile dobrze pamiętam) odwróconą do góry dnem butelkę. W końcu pomiar geodetów podpisywali sąsiedzi.

Pozdrawiam, Heniek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-614645
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że sąsiad nie tak bardzo nieświadomie sprawił sobie płot w Twojej grancy. Masz przynajmniej ksero protokołu granicznego? Bo on to też musiał podpisywać i dobrze wiedział , gdzie jest granica !
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-614849
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale co z prętem i butelką graniczną?

Nic, wytyczasz płot, a butelkę i pręt wyjmujesz i wykorzystujesz zgodnie z pierwotnym oznaczeniem :wink: lub wyrzucasz. One są tylko żebyś wiedział gdzie granica i nie wszedł z płotem do sąsiada. To nie są znaki osnowy geodezyjnej

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-614971
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale co z prętem i butelką graniczną?

Nic, wytyczasz płot, a butelkę i pręt wyjmujesz i wykorzystujesz zgodnie z pierwotnym oznaczeniem :wink: lub wyrzucasz. One są tylko żebyś wiedział gdzie granica i nie wszedł z płotem do sąsiada. To nie są znaki osnowy geodezyjnej

 

A jak za kilka lat sąsiad będzie miał wątpliwości to jak się nie dogadacie robicie wznowienie granic i tyle. Jak było OK teraz to i będzie potem. Ale przed tym ustalacie kto pokrywa koszty (najlepiej niech obciązy to niezadowolonego).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-614990
Udostępnij na innych stronach

Jest fajnie dopóki jest zgoda :D nie chciałam nikogo straszyć - pisałam na podstawie swojego doświadczenia i rozmów z biegłym sądowym, który sporządzał protokół graniczny z ramienia urzędu do okazania granic na gruncie (nota bene znajomość niektórych artykułów kodeksu wykroczeń może się w życiu przydać) :D pozdr Ewa
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-615787
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że sąsiad nie tak bardzo nieświadomie sprawił sobie płot w Twojej grancy. Masz przynajmniej ksero protokołu granicznego? Bo on to też musiał podpisywać i dobrze wiedział , gdzie jest granica !

Jeśli punktem granicznym nie jest np. róg budynku, trwały murowany słupek ogrodzeniowy, lub inne jednoznaczne i solidnie utrwalone miejsce,

to te wszystkie protokoły można sobie powiesić na tzw."gwoździu". Może i podpisywał, ale zawsze może powiedzieć że wtedy flaszka była zakopana 30 cm dalej.Jednoznacznie położenie znaku granicznego określają tylko współrzędne geodezyjne, a nie butelki czu pręty żelazne.Tylko skąd laik podpisujący tenże protokół może wiedzieć jakie faktycznie współrzędne podpisuje.Zresztą nasze prawo jest zmajstrowane nie tak żeby było skuteczne,tylko by zajęcie mieli adwokaci, geodeci oraz cała masa urzędasów.A w relacjach z sąsiadami najważniejsza jest zgoda, nawet kosztem tych paru centymetrów. Bo nadzieja na skuteczne i szybkie działanie prawa w Polsce to utopia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-615994
Udostępnij na innych stronach

Ja bym naciskał geodetów aby ci wyznaczyli dokładnie granice działki i dopiero wtedy stawiaj ogrodzenie. Wiele razy słyszy się ,że najlepsi sąsiedzi czy nawet rodzina zmieniają zdanie i wtedy jest problem. Co stoi na twojej ziemi to na twojej ( zróba tak nawet jeżeli " odpuszczasz" sąsiadowi te pare centymetrów)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-616252
Udostępnij na innych stronach

James u mnie punktem granicznym był róg tzw. komórki i pręt . Pręt wyrwali sąsiedzi a komórkę rozebraliśmy, co było z góry wiadomo, że komórka idzie pod rozbiórkę, stąd ten pręt wbity w ziemię. A poza tym "laik" po to ma rozum, żeby się o każdą duperelę pytać, jak nie rozumie albo nie wie, a niewiedza jeszcze nikogo nie zwolniła z obowiązku o odpowiedzialności za to co robi. A więc często jest tak, że nie chcielibyśmy wiedzieć co nas czeka , jak zaczniemy kombinować :D J My w każdym razie z sąsiadami, po zgłoszeniu do gminy, postawiliśmy mur ca 5 cm od granicy na naszej działce zakończonej nieszczęsnym prętem. pozdr Ewa ps. nadal nie wierzę w dobre intencje sąsiada Tomka123 :(
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-616285
Udostępnij na innych stronach

Popieram Aramana - lepiej z geodetami i sąsiadem do końca wyjaśnić, żeby wszyscy byli świadomi.

A swoją droga jestem ciekawa czy to "odpuszczenie sąsiadowi" polega na tym, że bez kosztów oddajesz mu grunt ? A co będzie jak nowy właściciel będzie chciał zburzyć obecny płot i postawić inny. Czy wtedy pójdziesz do nowego właściciela i każesz mu się przesunąć ? Być może nigdy do tego nie dojdzie , ale życie pisze swoje scenaiusze. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-616303
Udostępnij na innych stronach

Sąsiedzi mur postawili jakieś 30 lat wstecz, odgradza on dużą działkę teścia z której wydzieliliśmy moją działeczkę i tym sposobem płot stał się moim płotem granicznym. Sąsiadom ( właściwie żonie sąsiada odpuściłem) straszna z niej pieniaczka i awanturnica dlatego dla świętego spokoju dałem sobie luz. Chociaż nie ukrywam że te 30 cm poszerzyło by mi wjazd na działkę. Pozdrawiam Tomek123
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/32007-kamie%C5%84-graniczny-pr%C4%99t-graniczny/#findComment-616912
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...