Czerwone robaki w dębie opałowym

[woodie32]

Ratunku !!!!! Od kilku dni z mojego drewna opałowego (dąb)wychodzą czerwone robaki wielkości około 1 -1,5 cm. Wygryzają się z dęby w takiej ilości, że w każdym polanie jest po 50 otworów. Problem pewnie by nie istniał gdybym nie miał 40 m3 drewna. Jak je skutecznie wytruć? Czy zaatakują one moją konstrukcję dachową z sosny?

[Cypek]

Weż takiego jednego robala ze sobą do porządnego sklepu ogrodniczego, pokaż panu sprzedawcy, a ten jak jest porządnym sprzedawcą to dobierze odpowiedni środek na oprysk. I do dzieła.

[rafałek]

Zrób fotkę, ale taką w makro.

I nie martw się o więźbę... Jest mało prawdopodobne by ktoś ze sklepu ogrodniczego powiedział ci co to za owad. Czy możesz powiedzieć coś więcej o tym drewnie, czy jest z posuszu, czy lekko obpróchniałe. To może być szkodnik wtórny i na 99% preferuje dęba więc więźby Ci nie ruszy.

 

-----

 

Mam lepszy pomysł - piszesz, że jesteś z Poznania (tak wynika z sygnaturki).

 

Na ulicy Wojska Polskiego jest Katedra Entomologii Leśnej Akademii Rolniczej. Złąp kilka i udaj się tam. Na pewno Ci pomogą. A jak masz żyłkę handlową to może kilka sprzedaż studentom leśnictwa do gablotek

[tom soyer]

Weż takiego jednego robala ze sobą do porządnego sklepu ogrodniczego, pokaż panu sprzedawcy, a ten jak jest porządnym sprzedawcą to dobierze odpowiedni środek na oprysk. I do dzieła.

 

ja radze je zabrac do sklepu wedkarskiego albo od razu "na ryby"

[Wciornastek]

Chyba masz 'tramwajarze" one prawiddłowo nazywają się, jeśli pamiętam - kowaliki. Teraz szukają ciepłego miejsca na bara bara. Jak pamiętam to nie robią szkód. Były już posty na Forum o tych stworkach.

 

[meserchmit]

Może jakbyś zrobiś zdjęcie tego owada było by mi prościej coś powiedzieć albo podpowiedzieć w jaki sposób z nim walczyć ale wklejam zdjęcie robala może to on jeżeli tak to pomogę.

 

http://www.georgikon.pate.hu/oktatok/BH/Kepek/images/Bostrichus_capucinus_jpg.jpg

[meserchmit]

A najprawdopodobniej jest to owad który wyłącznie atakuje drewo dębowe i nie jest skłony do przechodzenia na inne ponieważ wynika to z jego biologi. A pozatym jest to okres w którym owady składają larwy więc możliwe że twoje drewno będzie pożywką dla całej małej załogi.

[lafcadio]

Ja podskórnie mam wstręt do "CZERWONEGO" robactwa ...

[Forest-Natura]

Witam.

Jeżeli widać otwory wylotowe to te czerwone robale to najprawdopodobniej ściga purpurowa (Pyrrhidium sanguineum L.), sympatyczna "kózka" (znaczy się chrząszcz z tej rodziny).

Na jakiekolwiek opryski szkoda zachodu. Chrząszcze się wylęgną i pójdą sobie "w świat".

Pozdrawiam.

[rafałek]

W zasadzie się zgadza... Ale ciągle nie ma fotki...

[meserchmit]

Też przyznaję rację ale brak zainteresowania osoby zadającej pytanie to znaczy że aż tak mu to wszystko nie przeszkadza.

Pozdrawiam

[mafu2]

TO "TRAMWAJE" ZCZEPIAJĄ SIĘ..... TEŻ KIEDYŚ MIAŁEM ALE JUŻ NIE MAM:_)))

[rafałek]

mafu2 ale one nie żerują w drenie dębowm... a tu mowa jest o otworach wylotowych...

[Wciornastek]

mafu2 ale one nie żerują w drenie dębowm... a tu mowa jest o otworach wylotowych...

Rafałku tylko pytanie czy te otwory zrobiły obserwowane robali. Pamiętam sytuację gdy pewien działkowiec namiętnie niszczył larwy biedronek (wyglądają jak miniaturowe krokodyle) twierdząc, że zjadają mu kwiatki. Osobiście też myślę, że nasz kolega widział niewinne "tamwaje". I przypisuje im rolę w psuciu drewna. Bez fotki i dokładniejszego opisu trudno coś powiedzieć.