Oczyszczalnia przydomowa, a planowana budowa kanalizacji.

[Żółtodziób]

Już zgłupiałem po ostatniej wizycie w starostwie . Jak to jest - mogę wybudować oczyszczalnie przydomową potrzebne jest tylko zgłoszenie do starostwa - ALE... jak gmina wybuduje sieć kanalizacyjną to jestem zmuszony się do niej przyłączyć (wcześniej nikt ze starostwa i gminy nie wspomniał o tym smutnym fakcie). Tłumaczę więc, że to jest inwestycja proekologiczna itd ale pani ze starostwa, ze takie są przepisy.

Problem w tym, że w planie miejscowym jest projekt wodociągów i kanalizy z tym że realizacja nastąpi dopiero może za dwa/trzy lata. Tak czy owak muszę wybudować przynajmniej szambo, wolałbym oczyszczalnie - mam ją naniesioną na planie zagospodarowania.

 

Czy mozna to jakoś obejść, a może ktoś już miał takie przejścia?

 

Pozdrawiam

[Boowa]

pani ze starostwa nie doczytała przepisów..

 

jeżeli gmina wybuduje sieć kanalizacyjną to przłączyć do niej będą musieli się tylko posiadacze szamb.. po zamontowaniu POS wcale nie trzeba będzie..

zapytaj tylko w gminie czy możesz liczyć na dofinansowanie i jeżeli tak, to instaluj (u mnie w 2005 wypłacają 30% z zakwalifikowanych do instalacji oczyszczalni kosztów, tylko trzeba na wszystko faktury)

 

pzdr

[WanKon]

Mam prawie to samo. Kilka miesięcy temu dotowali z gminy pro ekologiczne rozwiązania jakim jest przydomowa oczyszczalnia. Jednak w planach maja kanalizację i oczyszczalnię moge wybudować za swoje. Moim zdaniem nikt nie moze Cie zmusić do przyłaczenia się do kanalizacji, ale to już nasza rzeczywistość

[Didi]

U mnie tak było:

obiecanki, że kanaliza już za dwa lata (to było w 2000roku)

mieszkamy już rok, wybudowaliśmy oczyszczalnię i ostatnio z ciekawości zadzwoniłam i zapytałam kiedy będzie kanaliza a ta pani powiedziała: " o do pani to dojdzie może za 3-4 lata - jesli będziemy mieć pieniądze"

[Przekorek]

Ja powiem tak: mam oczyszczalnie i pochyłą dzialkę i na jej dole zbiera sie to, co przesiaknie przez ziemię. Nie zawsze jest to piękna czysta woda, czasem troszkę ma taki sztych g...any. Ponadto, jak rodzinka choruje (przewaznie jeden po drugim), to przez 3-4 tygodnie bierzemy antybiotyki i zabijamy bakterie w oczyszczalni. Zaczyna śmierdziec. Trzeba od nowa bakterie wsypac i smród mija. Ogólnie - oczyszczalnia nie jest znowu wcale taka czysta i ekologiczna jak się ją przedstawia w reklamach. Nie możesz uzywać Domestosów i innych srodkow do dezynfekcji. Nie możesz wlewać oleju z patelni do zlewu. To jest pewna taka prowizorka, z którą się godzę, bo jest "mniej obsługowa" od szamba, ale czekam z utęsknieniem na kanalizę (2007).

[Żółtodziób]

to już jestem spokojny. I znowu potwierdza się maksyma że urzędnicy nie do końca znają przepisy i nie do końca są doinformowani albo po prostu ida w zaparte bo tak jest lepiej.

 

Najważniejsze że sprawa jest jasna i (mam nadzieję) jeden problem z głowy - a pozostało jeszcze tych problemów 99% bo dopiero w czerwcu zaczynam budowę.

 

pozdrawiam

[Arko]

Absurdem nie jest nieznajomość przepisów przez urzędników lecz to, ze w różnych urzędach inaczej interpretują te same przepisy

[slaw]

jak gmina wybuduje sieć kanalizacyjną to jestem zmuszony się do niej przyłączyć

To prawda, ale to nie dotyczy posiadaczy oczyszczalni z której ścieki wychodzą biologicznie czyste - czyli należy mieć jedynie odpowiedni atest PZH. Podobno nie wszystkie oczyszczalnie mają taki atest.

[ubek]

Problem dla mnie też na czasie i nie wiem co robić. Ścieki będą dopiero za dwa lata najwcześniej. Problem w tym, że właśnie bierzemy kredyt i część budowlana kończy się za dwa lata, czyli dom ma być oddany do eksploatacji. Czyli dla pewnościo albo szambo albo oczyszczalnia. Co do przymusu przyłączania się do ścieków to nie jest tak. Można nawet nie rezygnować z szamba. Trzeba tylko posiadać faktury za wywóz ścieków przez rekomendowanego przez gminę przewoźnika do oczyszczalni ścieków.

[slaw]

Co do przymusu przyłączania się do ścieków to nie jest tak. Można nawet nie rezygnować z szamba. Trzeba tylko posiadać faktury za wywóz ścieków przez rekomendowanego przez gminę przewoźnika do oczyszczalni ścieków.

Być może u Ciebie się gmina nie czepia, ale ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach mówi tak:

 

Art. 5. 1. Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez:

2) przyłączenie nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej lub, w przypadku gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych lub w przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych; przyłączenie nieruchomości do sieci kanalizacyjnej nie jest obowiązkowe, jeżeli nieruchomość jest wyposażona w przydomową oczyszczalnię ścieków spełniającą wymagania określone w przepisach odrębnych

[Arko]

Problem dla mnie też na czasie i nie wiem co robić. Ścieki będą dopiero za dwa lata najwcześniej. Problem w tym, że właśnie bierzemy kredyt i część budowlana kończy się za dwa lata, czyli dom ma być oddany do eksploatacji. Czyli dla pewnościo albo szambo albo oczyszczalnia. Co do przymusu przyłączania się do ścieków to nie jest tak. Można nawet nie rezygnować z szamba. Trzeba tylko posiadać faktury za wywóz ścieków przez rekomendowanego przez gminę przewoźnika do oczyszczalni ścieków.

Jak sens jest budowac szambo (nie)szczelne za około 4 tys zł jak oczyszczalnie dla 4 osób można założyć za 5 tys zł wraz z dowozem i robocizną ???

[kortezjan]

cześć. żółtodziub jeśli masz warunki z wodociągów na POŚ i wykonałeś wszystko zgodnie z nimi i posiadasz atest to jesteś na prawie i rzadna póżniejsza budowa kanalizacji nie zmusi Cię do przyłączenia. cześć

[ubek]

Arko napisał

 

Jak sens jest budowac szambo (nie)szczelne za około 4 tys zł jak oczyszczalnie dla 4 osób można założyć za 5 tys zł wraz z dowozem i robocizną ???

no niby tak, ale łudzę się, ze szambo wykonam taniej, np zastosuje trzy studnie wykonane z kręgów betonowych, po ich uszczelnieniu powinno być ok.

Slaw - masz rację, ale wydaje mi się że konstytucja broni nas przed czymś takim. Jeżeli w warunkach zabudowy miałeś, ze ma to być szambo, to pokaż przepis który może cie zmusić do tego abyś z tego rezygnował. To jest bądź co bądź decyzja. Wiem, to kwestia interpretacji, ale szlag mnie trafia jak ktoś mi coś każe. I tutaj ten zapis jest po to aby mieć alternatywę dla sieci kanalizacyjnej. Ale jak już kiedyś ponosiłeś koszty aby wypełnić zapis: "zapewniają (właściciele) utrzymanie czystości i porządku przez: ... ... wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych" to czemu te koszty masz ponosić jeszcze raz? wymóg ustawowy spełniłeś. Czemu masz to jeszcze raz robić?

[Gość]

o widze ze sa experci...

wiec pytanie:

czy moga mi zakazac budowy POS?

gadaja cos, ze jest na moim terenie ochrona wod gruntowych wiec nie mozna

a ja sie pytam co ja tym wodom gruntowych szkodzic moge?

przeciez emituje majac POS czysta wode a nie jakies toksyczne scieki

poprawcie mnie jesli sie myle i podpowiedzcie jak przekonac urzedasa, zeby mi pozwolil budowac POS?

[ubek]

o widze ze sa experci...

nie przesadzaj, trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem

 

gadaja cos, ze jest na moim terenie ochrona wod gruntowych wiec nie mozna

tu niech się wypowiedzą dystrybutorzy tego sprzętu. Z tego co ja się orientuję to nie wszystkie POS oddziaływują na wody gruntowe w zakresie, który regulowałby przepis. W przepisie chyba o inne ścieki niż te nasze: "bytowe". Podkreślam, nie jestem fachowcem w tej działce.

podpowiedzcie jak przekonac urzedasa, zeby mi pozwolil budowac POS?

niech ci pokaże ten przepis

[mialek]

Czy mogę wybudować POŚ jeżeli w PZiZT nie ma o nim słowa ( jedynie o kanalizacji która być może kiedyś będzie )

[ubek]

Jak nie ma kanalizacji to w warunkach na pewno Ci napisali szambo. Jak Szambo, to na pewno nie mogą zakazać POŚ. Musisz tylko zgłosić jego budowę ...

[alexsoft]

Jak nie ma kanalizacji to w warunkach na pewno Ci napisali szambo. Jak Szambo, to na pewno nie mogą zakazać POŚ. Musisz tylko zgłosić jego budowę ...

Taaa a Powiat musi "tylko" w w ciągu 30 dni nie zaprotestować - cóż są przypadki że protestują.

[monika20]

Jak zobaczyłam że jesteś z zachodniopomorskiego to postanowiłam odpisać. W szczcecinie w UM powiedziano mi że jak bedzie kanaliza to nie dostane pozwolenia na oczyszczalnie a moge tylko zrobić szambo, wiec poszłam do ZWIK i tam mi powiedziano, że kanaliza bedzie za 3 lata i nie pozwolą na POS a tylko szambo. Jak zrobisz szambo to nie musisz wchodzić w kanalize to nie jest obowiązek, ale na POS sie nie zgodzą. Ja bym na twiom miejscu zrobiła szambo (oszczednosciowo) i czekała na kanalize bo jak by nie było jest wygodniejsza. A tak nawiasem budowa kanalizy jest w cześci finansowana z UE z funduszy ISPA, wiec na pewno bedzie zrobiona przynajmniej w szczecinie